Dominika Walichniewicz, Łukasz Broniszewski i Michał Jakubaszek byli gośćmi Tomasza Kaczyńskiego w najnowszej odsłonie programu Pytania o Toruń. Wśród poruszonych tematów znalazł się m.in. atak zimy, budowa III etapu Trasy Średnicowej oraz wysoka lokata Torunia w rankingu Rzeczpospolitej. Zachęcamy do obejrzenia i wysłuchania programu.
Tomasz Kaczyński: Drodzy państwo, mamy zimę w Toruniu, taką prawdziwą zimę. Nie dość, że rozpoczął się jarmark w naszym mieście, to jeszcze spadł śnieg, zrobiło się naprawdę fajnie. Aczkolwiek kierowcy narzekali, sami przyznacie. Pewnie jeździliście samochodami z wtorku na środę, w środę rano i to nie było przyjemne. Jak przyjmujecie fakt, że spadł śnieg i że jakoś nie było masowych może stłuczek i wypadków, ale jednak było też sporo narzekania na postawę drogowców, Panie Łukaszu?
Łukasz Broniszewski: Muszę Pana redaktora zmartwić, jak jest zima to czasami pada śnieg. I to się zdarza. Mam wrażenie, że Toruń był w miarę nieźle przygotowany, bo jednak przed tą zmianą były ostrzeżenia, które też dostawaliśmy w ramach SMS-ów, to trzeba powiedzieć, że widziałem w nocy piaskarki, solarki, które jeździły prewencyjnie. Więc to był dobry chyba pomysł MZD. Nie wiem, jak się sprawdził na wszystkich drogach. Z ciekawostek powiem, że dzisiaj do redakcji przyjechałem rowerem.
Tomasz Kaczyński: To dosyć niezwykły wyczyn.
Łukasz Broniszewski: Bez kolców, bez opon zimowych, radośnie. Więc jeśli da się dojechać rowerem, to nie jest tragicznie. Wracam też z Podkarpacia i powiem szczerze, że tam poruszało mi się znacznie trudniej, ale były większe opady. Jeśli chodzi o śnieg na drogach, oczywiście warto posprzątać chodniki i drogi rowerowe, bo jednak ludzie jeżdżą.
Tomasz Kaczyński: A tutaj było z tym trochę lepiej, bo rzeczywiście te chodniki były dosyć szybko sprzątane, zwłaszcza przez właścicieli posesji. Ale z drogami był problem.
Łukasz Broniszewski: Problem też może, panie redaktorze, wynikał z tego powodu, że wielu kierowców nie zmieniło opon na zimowe. I kolejki przy tych stacjach, które zajmują się wymianą opon, były niesamowite.
Tomasz Kaczyński: No tak, pani Dominiko, pani jeździ autem?
Dominika Walichniewicz: Ja nie, ja jeżdżę komunikacją miejską wyłącznie i też muszę powiedzieć, że nie mogę narzekać. W tym czasie bez żadnego problemu dotarłam zarówno do pracy, jak i wykonywać obowiązki związane z mandatem radnego. Nie miałam żadnych problemów. Miałam takie nawet chwilowe obawy, że być może właśnie autobus się spóźni, czy tramwaj, że może nie dojadę, ale nie było większych kłopotów. Uważam, że służby stanęły mimo wszystko na wysokości zadania i też mimo tego, że doszło tam do kilku incydentów też związanych z tym, że śnieg obciążył jednak drzewa i tam gałęzie też na auta, ale na szczęście się też nikomu nic nie stało i służby, strażacy tutaj przede wszystkim zadbali o bezpieczeństwo mieszkańców, więc myślę, że tutaj miasto wywiązało się ze swoich obowiązków.
To tylko część naszego programu. Całość możesz obejrzeć i wysłuchać poniżej.
***
Program Pytania o Toruń będzie emitowany w Radiu Toruń w niedziele o 13:00. Radio Toruń to nowe medium w naszym mieście. Tworzą go dziennikarze, którzy pracują dla portalu internetowego ototorun.pl. Redaktorem naczelnym stacji został Tomasz Kaczyński. Radia Toruń można słuchać za pośrednictwem cyfrowych odbiorników DAB+ oraz przez ototorun.pl - w wersji desktopowej oraz mobilnej lub przez Radio HOST - TUTAJ.
Redakcja Radia Toruń znajduje się w tym samym lokalu, co redakcja ototorun.pl, czyli w wieżowcu przy Szosie Chełmińskiej 26, a konkretnie na dziewiątym piętrze.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
na pewno "jestesmy" przygotowani na przyznanie premii i wreczenie nagrod za bycie w gotowosci...z praca niewiele ma to wspolnego za to pozwala polechtac ego i zyc w przekonaniu o swojej wyjatkowosci i niezbednosci...czlowiek to glupie bydle a polak to juz wogole...
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Oni są w innym mieście, bo komunikacja ciągle się spóźniała, lód na chodnikach do dziś nie jest posypany główne ulice Rubinkowa a nikt nic nie napisał czemu tramwaje nie jeździły z Olimpijskiej do miasta no cóż platformerskie moto cóż skłamać debile uwierzą ha ha ha. Powtarzam do dziś 30.11 główne chodniki miasta skute lodem.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Toruń odparł zmasowany atak zimy dumnymi piersiami kosynierów sołtysa. Polegli prawie wszyscy, na cmentarzach miejsc już brak - ale zima musiała się w końcu cofnąć! Cześć i chwała bohaterom!
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Toruń jest przygotowany na atak zimy w takim samym stopniu, jak na atak nuklearny. co roku to samo. urzędnicy, za swoją niekompetencję i opieszałość powinni być publicznie batożeni a dzieci powinny rzucać w tych pasożytów kamieniami i zgniłym jedzeniem.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ci państwo z bojaźliwym dziennikarzem wazeliniarzem na czele żyją w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Po mieście nie da się poruszać. Chodniki nigdzie nie są posypane piaskiem ( albo, jak niegdyś, popiołem). Są zamarznięte i wyślizgane. Wywalają się młodzi i starsi. Kobiety w eleganckich botkach np. Na szpilce idące na weekendowe imprezy nie mialy szans dojść bez jakiegoś incydentu na chodniku. Przystanki to już jest skandal na sprawy odszkodowawcze. A wizerunek… najlepiej to widać na jarmarku na starówce. Tam tez ślizgawica i nikt, skoro miasto jest nieporadne, nie wyjdzie z fusami po kawie i nie rozsypie by choć turyści byli bezpieczni. Tak było za zaleskiego, za gulewa bez zmian. Baluja, brylują ale gospodarskiego podejścia w ekipie gulewa NIE MA. Jest jak za starego Zalewskiego.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.