Potężny zastrzyk finansowy. Trzecia toruńska spółka weszła na giełdę

Za nami debiut ONDE S.A na Głównym Rynku Giełdy Papierów Wartościowych. Spółka z Torunia została wyceniona na 1,43 mld zł. 

19 lipca 2021 r. bez wątpienia zapisze się w historii ONDE (dawne PBDI) złotymi zgłoskami. To dzień jej giełdowego debiutu. Toruńska spółka jest czołowym wykonawcą infrastruktury dla sektora odnawialnej energetyki (OZE), w szczególności farm wiatrowych oraz farm fotowoltaicznych w Polsce. Ma ponad 50 proc. udział w rynku budowy farm wiatrowych oraz 10 proc. w budowie farm fotowoltaicznych w Polsce.

Zapowiadane od kilku tygodni wejście na GPW okazało się sukcesem. Wartość sprzedaży akcji osiągnęła 444 mln zł (nowe akcje plus sprzedaż przez dotychczasowych właścicieli). Co przekłada się na wycenę spółki na poziomie na ok. 1,43 mld zł. W wyniku przeprowadzenia pierwszej oferty publicznej ONDE  z „nowych” akcji pozyskała 214,5 mln zł brutto. Było to drugie największe IPO w 2021 roku i trzecie w ciągu ostatnich czterech lat na głównym parkiecie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. 

Wejście, jak żartowali członkowie zarządu w czasie debiutu, odbyło się z ogromną - oczywiście w tym przypadku odnawialną - energią. Można się z nimi zgodzić. Pierwsze transakcje na akcjach zawarto po cenie o 15 proc. wyższej niż kurs odniesienia. Ściślej mówiąc, cenę maksymalną ustalono na 26 zł, a tuż po otwarciu poniedziałkowej sesji akcje kupowano po 30 zł. 

Po co to wszystko? Oczywiście dla pozyskiwania pieniędzy na dalszy rozwój. - Od Inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych pozyskaliśmy 214,5 mln zł brutto z tytułu emisji nowych akcji. Środki przeznaczymy głównie na pozyskanie nowych projektów farm wiatrowych i fotowoltaicznych, które będziemy budować, a następnie sprzedawać – mówi Piotr Gutowski, Wiceprezes ONDE SA - W II kwartale 2021 rozpoczęliśmy pierwsze inwestycje własne farm fotowoltaicznych i wiatrowych, których portfel planujemy powiększyć jeszcze do końca roku. Kapitał pozyskany z giełdy chcemy przeznaczyć na potrzeby rozwoju właśnie tego modelu. 

Perspektywy na rynku energii odnawialnej pozwalają toruńskiej spółce patrzeć w przyszłość z optymizmem. Spółka jest beneficjentem obecnej i planowanej transformacji energetycznej Polski do roku 2050.  - Presja na dekarbonizację w Unii Europejskiej, duże środki finansowe przeznaczone na jej przeprowadzenie, rosnące ceny uprawnień CO2 oraz proekologiczne oczekiwanie społeczne powinny sprawić, że zmiany rynkowe nastąpią w szybkim tempie. To będzie promować podmioty takie, jak my, które działają na tym rynku od lat. A nie ma ich wiele w Polsce – zaznaczał kilkanaście dni temu Paweł Średniawa, prezes ONDE. 

W 2020 roku ONDE osiągnęło 586,3 mln zł przychodów oraz 32,8 mln zł zysku netto. W I kw. 2021 r. spółka wypracowała 229,6 mln zł przychodów (+246% r/r). Do tej pory ONDE zrealizowało blisko 250 projektów budowy farm wiatrowych i fotowoltaicznych o łącznej osiągalnej mocy  niemal 3000 MW. 

Backlog projektów zakontraktowanych i realizowanych to ponad 1 mld PLN. Pod koniec czerwca, już po emisji pierwotnego prospektu do publicznej wiadomości podano informację, iż ONDE kupiło 50 proc. projektu fotowoltaicznego o mocy 40 MW oraz 50 proc. projektu farmy wiatrowej o mocy 34 MW. Wcześniej spółka podpisała umowy na budowę farm fotowoltaicznych z 4 spółkami, a łączna wartość kontraktu wyniosła ponad 57 mln zł netto. 

Wydaje się, że rynek OZE może tylko rosnąć. Są jednak pewne zagrożenia, które spółka precyzyjnie wskazała w prospekcie emisyjnym. Najważniejszym z nich jest bez wątpienia ryzyko negatywnych zmian otoczenia prawno-regulacyjnego w sektorze energetycznym. - W szczególności Spółka nie może wykluczyć, że nowe regulacje w zakresie morskich farm wiatrowych mogą pośrednio doprowadzić do zmniejszenia wsparcia udzielanego dla lądowych farm wiatrowych oraz farm fotowoltaicznych - czytamy w dokumencie. 

Niemniej potencjalne korzyści okazały się atrakcyjne dla inwestorów. Po IPO nadal głównym akcjonariuszem ONDE jest Erbud, ale jego udział zmniejszył się z ok. 87,9 proc. do ok. 60,7 proc. ONDE SA jest trzecią toruńską spółką notowaną na głównym parkiecie GPW, po Neuce, liderze w hurtowej dystrybucji farmaceutyków w Polsce i Apatorze, działającym w branży urządzeń i systemów pomiarowych. 

(Arkadiusz Kobyliński)

Fot. ONDE

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.