
Kolejne "bazgroły" pojawiły się na murach Zamku Dybowskiego. Tym razem zatrzymana przez strażników została nastolatka.
Mury Zamku Dybowskiego (Dybów) znajdujące się w lewobrzeżnej części Torunia regularnie niszczone są przez wandali. Dosłownie dwa dni temu odnotowano kolejny przypadek wandalizmu. Tym razem sprawcę udało się zatrzymać.
W minioną środę (19 czerwca) ok. godz. 18:30 operator monitoringu wizyjnego zauważył osobę malującą farbą fragment zamkowych murów. Z tego powodu wysłany został patrol strażników miejskich. I co się okazało?
- Na miejscu znajdowały się dwie osoby, z których jedna przyznała się do pomalowania muru spray'em. Z uwagi na popełnione przestępstwo z Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami dalsze czynności wyjaśniające względem nieletniej "artystki" prowadzi policja - informuje Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu.
Zamek Dybowski, mimo że ma ogromny potencjał, jest mocno zapuszczony. W ostatnich latach ten teren dzierżawił prywatny najemca. Jednak z uwagi na liczne dewastacje, w maju br. Urząd Miasta podjął decyzję o wypowiedzeniu umowy.
***
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kościół powinien to przejąć, tak jak Zamek Bierzgłowski zobaczcie jak teraz tam wygląda i służy okolicznym mieszkańcom.
To jest miejsce z cudownym potencjałem. Nie rozumiem tego zaniedbania i dopuszczenia do demolki tego miejsca.
To jest efekt długoletnie go rozpuszczania młodzieży i rozluźnia ia zasad normalnego zachowywania się. Nawet większość dorosłych nie zna lub łamie prawo. Hasło: RÓBTA CO CHCETA, zbiera żniwo. Chciałoby się aby najdotkliwiej dosięgnęło twórcę hasła, jego popleczników medialnych i politycznych.
Gdzieś ty się ulung pisiorze?
Sama bandzia z ciebie piździ ora, wychowana na ulicy że sprayem w łapie.
Można oddać na 100lat bez grosza w prywatne władanie, pod nadzorem władz miejskich i konserwator skicham. Po pisaniu szczegółowe umowy. Dać szansę na inwestowanie na lata, tak by dzieci inwestora miał z tego korzyść. Niech się bogacą i inwestują, a zabytek będzie chroniony. Tylko, że władza patrzy jak zabytek niszczeje, ale sama nic nie zrobi i jak pies ogrodnika nikomu nie da, bo to przecież nasze wspólne, państwowe. Inna propozycja, znaleść spadkobierców ostatnich właścicieli, też tych królewskich i im oddać.