
Zakończyło się prokuratorskie śledztwo ws. policjantów, którzy mieli być pod wpływem narkotyków na służbie w Toruniu. Tylko jeden z nich - Kamil Z. - będzie odpowiadać przed sądem. Śledztwo ws. Łukasza Sz. zostało umorzone.
Przypomnijmy, że policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zostali zatrzymani 11 września zeszłego roku. Po kilku dniach usłyszeli zarzuty. Kamilowi Z. zarzucono posiadanie 0,48 g marihuany, 0,6 g MDMA i 2,52 g amfetaminy, zaś Łukaszowi Sz. przedstawiono zarzut kierowania radiowozem pod wpływem amfetaminy.
Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy już w dniu zatrzymania informowała, że funkcjonariusze poniosą surowe konsekwencje dyscyplinarne. Oficjalnie 10 października obaj zostali zwolnieni ze służby. - Decyzja została podjęta z uwagi na ważny interes służby. Ewentualne odwołanie nie wstrzymuje skuteczności tej decyzji w tym momencie. Obaj nie są już funkcjonariuszami policji - mówiła nam mł. insp. Monika Chlebicz z KWP w Bydgoszczy.
Ponadto w trakcie prokuratorskiego śledztwa mieli zakaz kontaktowania się ze sobą i musieli raz w tygodniu meldować w wyznaczonym komisariacie. Każdy z podejrzanych został też zobowiązany do wpłaty 1500 zł na konto prokuratury w Toruniu.
Dziś wiemy już, że przed sądem stanie tylko jeden z policjantów - Kamil Z., któremu udowodniono posiadanie narkotyków. - W jego krwi wykryto amfetaminę o stężeniu 167,6 ng/ml - to bardzo wysokie stężenie, ale był on jedynie pasażerem i nie odpowiadał za prowadzenie pojazdu w takim stanie - mówi dla Radia PiK Alina Sztam, Prokurator Rejonowy w Brodnicy.
Z kolei w stosunku do Łukasza Sz. śledztwo zostało umorzone. Z opinii biegłego wynikało, że wykryto w jego krwi 40,8 ng/ml. Oznacza to, że w trakcie prowadzenia radiowozu mężczyzna nie był pod wpływem środka odurzającego, a jedynie w stanie po jego użyciu.
Prokurator wyjaśniła, że sprawca nie będzie odpowiadał za swój czyn, bo "opisane zachowanie wiąże się z odpowiedzialnością za popełnienie wykroczenia".
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.