
O ogromnym szczęściu może mówić kierowca, który nie zatrzymał się przed światłami informującymi o nadjeżdżającym pociągu.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w minioną sobotę (23 listopada, po godz. 8:00) w miejscowości Bielczyny w gminie Chełmża. Kierowca osobowego auta wjechał na przejazd kolejowy, mimo tego, że znajdujące się tam światła sygnalizowały o nadjeżdżającym pociągu.
Okazało się, że to szynobus, który zderzył się z samochodem. To cud, że w tym przypadku nie doszło do tragedii. Tylko przód auta został uszkodzony - nikomu nic się nie stało.
Stało się to dosłownie dzień po poważnym wypadku na przejeździe kolejowym między Lipniczakami a Turznem w gminie Łysomice. O sprawie informowaliśmy Was na portalu "Oto Toruń". W pojeździe znajdowała się jedna osoba, która została zakleszczona. Ratownikom udało się jednak wydobyć kierowcę, który trafił do szpitala.
Policja ponawia apel o ostrożną jazdę. Należy m.in. dostosować prędkość do panujących warunków atmosferycznych. Poza tym zbliżając się do przejazdów kolejowych warto upewnić się, że z bliska lub z daleka nie nadjeżdża żaden pociąg.
***
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Znów pociąg nie ustąpił pierwszeństwa
Co za debil to pisał? Kierowca auta wjechał pod prawidłowo jadący pociąg.
Oj znów niesprawiedliwa ocena piszącego!