
Od ponad półtora roku żaden pociąg nie zatrzymał się na przystanku Toruń Katarzynka. Stacja została zamknięta po niespełna miesiącu od otwarcia. Kuriozalna sytuacja ma się zakończyć jeszcze w tym roku.
Przystanek Toruń Katarzynka powstał jako jeden z elementów rewitalizacji linii kolejowej 207 na odcinku Toruń - Chełmża. Stacja była gotowa jeszcze w 2022 roku, jednak pierwsi pasażerowie wsiedli do pociągów 3 września 2023 roku. Pociągi zatrzymywały się tam przez niespełna miesiąc, bowiem postoje wstrzymano od 1 października.
Powodem tej decyzji był fakt, że pasażerowie nie mogli się dostać na przystanek w bezpieczny sposób. Przykładowo osoba wysiadająca z pociągu, która chciałaby się dostać np. na przystanek autobusowy Forteczna zlokalizowany, w odległości ok. 90 metrów od stacji miała do wyboru: drogę o długości ok. 1,5 kilometra do pierwszego dostępnego przejścia dla pieszych albo skrócenie sobie trasy i niebezpieczne przejście przez DK 91.
- Obecna dopuszczalna prędkości pojazdów na drodze krajowej DK91 na tej wysokości to 90km/h. Po szczegółowej analizie tych okoliczności i uzasadnionych obawach o zdrowie i życie pasażerów, została podjęta decyzja o zaprzestaniu zatrzymań w najszybszym możliwym terminie określonym przez zarządcę infrastruktury kolejowej PKP PLK tj. od 1 października - mówiła naszej redakcji we wrześniu 2023 roku rzeczniczka prasowa Arriva RP Joanna Parzniewska–Marcinkowska.
Powrót pociągów na stację Toruń Katarzynka jest możliwy jeszcze w tym roku. W bezpośrednim sąsiedztwie przystanku u zbiegu ulic Grudziądzkiej i Strobanda powstaje rondo turbinowe. Inwestycja obejmuje także wykonanie przejść dla pieszych i przejazdów rowerowych. Planowany termin zakończenia prac to koniec listopada tego roku.
Jak zapowiada Arriva RP, pociągi powrócą na stację najszybciej, jak tylko będzie to możliwe. Jeśli prace zostaną ukończone zgodnie z harmonogramem, to Toruń Katarzynka pojawi się w rozkładzie jazdy jeszcze w połowie grudnia 2025 roku.
- Od razu po udostępnieniu przejścia rozpoczniemy zatrzymania pociągów na tym przystanku, jeśli to będzie w listopadzie, to wtedy ten postój zostanie przywrócony od 14 grudnia - powiedział w rozmowie z ototorun.pl kierownik działu rozkładu jazdy w Arriva RP Michał Szczyżański.
Na stacji Toruń Katarzynka będą zatrzymywały się wszystkie pociągi relacji Toruń Główny - Grudziądz Główny oraz Bydgoszcz Główna - Toruń Główny przez Chełmżę.
Na tym jednak nie koniec związanych z przystankiem zmian. 28 stycznia 2025 roku Gmina Miasta Toruń podpisała porozumienie ze spółką PKP PLK. Magistrat zobowiązał się w nim do budowy wiaduktu nad linią kolejową 27 w ciągu ulicy Olsztyńskiej, aktualizacji projektu budowy wiaduktu w ciągu Równinnej oraz do budowy bezkolizyjnego dojścia do stacji Toruń Katarzynka.
Na ten moment nie wiadomo jaką formę będzie miało przejście. - Nie rozstrzygamy czy to będzie tunel, czy to będzie kładka. Wiemy, że z kładek nikt nie korzysta, stąd też tunel jest bardziej racjonalnym rozwiązaniem - powiedział nam w lutym dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UM Torunia Marcin Kowallek.
Bezkolizyjne przejście powstanie na wysokości przystanku w perspektywie najbliższych 5 lat.
Autor: Bartosz Fryckowski
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Kolejny komu żal ściska... W artykule nie ma mowy o osiedlu ale jak widać są tacy jak Ty, którym sen spędza świadomość, że mieszkają tam gdzie Ciebie nie ma. Prawdziwy "Polak". Zamiast próbować dbać o swoje to lepiej wypominać tym za miedzą i zasada równania w dół - może nie zrobię nic dla siebie by mieć lepiej ale na pewno zrobię wszystko dla innych by mieli gorzej ode mnie.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Nikt Ciebie nie przykuł siłą do Twojego miejsca zamieszkania. A skoro brzydzisz się kładką to korzystaj z terenów w swojej okolicy. Teren zielony między Polną, a Jelenią nie jest parkiem, nie porównuj jednego z drugim. Nie wiesz czy płacisz takie same podatki jak ja bo dochodowy nie jest jednakowy dla wszystkich.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ludzie po co te tramwaje.Jezdzą co 30 minut albo i więcej .lepiej żeby autobus elektryczny jeździł ,bo tory trzeba budować korki są i po co potem jeżdżą puste a tak trasę autobusu można na bieżąco korygować.kiedys autobusu jeździły co 8 min.teraz co 30 min żart i bilet 5 zł kto będzie jezdził niestety tylko desperaci.