
Nowa restauracja na Rynku Nowomiejskim w Toruniu. To „Chinkalnia” - lokal, w którym będą serwowane gruzińskie przysmaki. Wcześniej w tym miejscu przez lata działała popularna pizzeria „Osteria di Bitondo”.
W ostatnich tygodniach systematycznie informowaliśmy naszych Czytelników, że z centrum Torunia znikają kolejne biznesy. Pod koniec roku działalność na Starówce zakończyły między innymi „Bosko”, „Domowa Pizza”, „Cafe Atmosphera”, „Patio / The Food Garden” czy „Osteria di Bitondo”.
Ta ostatnia to słynna w naszym mieście pizzeria, gdzie kilka lat temu odbyły się „Kuchenne Rewolucje”. Niestety biznes nie przetrwał próby czasu. Knajpa jeszcze w zeszłym roku przeniosła się z Rynku Nowomiejskiego na ulicę Kopernika, ale ostatecznie nie udało się jej uratować.
Dziś w miejscu „Osterii di Bitondo” przy ul. Rynek Nowomiejski funkcjonuje już inna restauracja - „Chinkalnia”. W ostatnich dniach w lokalu zakończono remont i wywieszono nowe szyldy promujące. Oficjalne otwarcie odbyło się w minioną niedzielę, 15 stycznia.
To gruzińska restauracja, w której serwowane są przede wszystkim tradycyjne ręcznie lepione gruzińskie pierogi - Chinkali. W menu znajdziemy także placki z ciasta drożdżowego, szaszłyki z grilla, gruzińskie wino i gruzińskie przysmaki.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wszystko przenosi się do galerii na Starówce wszystko upada.
Jeżeli na pizzę trzeba było czekać godzinę, bo Bitondo miał jeden malutki piec i bardzo opryskliwego, niegrzecznego kelnera który występował w rewolucjach MG to nie miał szansy na sukces.
Polecam pizzerię Maestria pizzy, przy ul. Targowej. Przepyszna pizza, z prawdziwymi składnikami. Szybka i bardzo miła obsługa, bardzo sympatyczni panowie. No i oczywiście darmowe i bezproblemowe miejsce postojowe.
Może gdyby wam zaoferowano możliwość wp..pizzy w maseczkach to pizzeria przetrwałaby ten poj..czas locdawnu, który nie tylko uziemił tysiące forma ale i wojnę wywołał
Osterii di Bitondo padła bo laska własciciela sie puściła wiec Włoch wrócił do sobie
Dokładnie tego Włocha od dłuższego czasu już tam nie było a wiadomo kto inny nie robił takiej pizzy jak on
Ja wlasnie sie puszczalam….ale ktos inny nie potrafil byc wierny…………. Lokal zostal zamkniety z innych powodow