
Portal bankier.pl wziął pod lupę rynek pracy w Toruniu. W jakich zawodach można najwięcej zarobić?
„Nie tylko pierniki, ale też rozwinięty rynek pracy” brzmi pierwsza część tytułu tekstu o naszym mieście, który kilka dni temu ukazał się w branżowym portalu bankier.pl. Redakcja kompleksowo prześwietliła sytuację Torunia, biorąc pod uwagę nie tylko prywatne podmioty, ale też działania samorządu oraz instytucji związanych z prowadzeniem i realizowaniem polityki gospodarczej miasta.
Co warto podkreślić, wnioski wyciągane są na podstawie maksymalnie zobiektywizowanych danych przedstawianych m.in. przez Główny Urząd Statystyczny, Powiatowy Urząd Pracy, czy wyniki Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń.
Główny nacisk położony jest na podsumowanie sytuacji na rynku pracy. Większość danych to zagregowane informacje za rok 2020. Najświeższe statystyki pochodzą z PUP-u i dotyczą przede wszystkim skuteczności walki z bezrobociem
- Według najnowszych dostępnych danych sytuacja na toruńskim rynku pracy w październiku 2021 roku była korzystniejsza niż tuż przed pandemią, a stopa bezrobocia rejestrowanego wynosiła wówczas zaledwie 3,9 % - czytamy w artykule.
A co z zarobkami? Jak podaje bankier.pl, na podstawie danych GUS średnie wynagrodzenie brutto wynosiło w 2020 roku 5 331,63 zł i było najwyższe w całym województwie (średnio 4 831,73 zł brutto), ale nieco niższe niż przeciętna pensja w Polsce (5 523,32 zł brutto).
Powołując się na dane pochodzące z agencji Randstad Polska z 2018 roku, w tekście zostają wymienione stanowiska, przynoszące najwyższą pensję. Autorzy artykuły za wynikami Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń podają medianę zarobków (brutto) w najbardziej dochodowych zawodach. Prezentują się one następująco:
- dla dyrektora handlowego - 15 290 zł,
- dla dyrektora finansowego - 19 240 zł,
- dla dyrektora zakładu produkcyjnego - 17 440 zł
- dla dyrektora handlowego - 15 290 z
- dla dyrektora ds. logistyki - 14 680 zł,
- dla kierownika ds. personalnych - 9 100 zł.
- dla kierownika utrzymania ruchu - 8 080 zł
Na koniec, na postawie wskazań „Barometru zawodów” na rok 2022 przedstawiono listę zawodów, w których to pracownicy będą najczęściej poszukiwani przez pracodawców w przyszłym roku. Wśród nich: lekarze, pielęgniarki i położne oraz ratownicy medyczni (to ma mieć związek z rozbudową szpitali w naszym mieście i odejściem na emeryturę pracowników) oraz przedstawiciele branży budowlanej, którzy na rozgrzanym rynku inwestycji będą na wagę złota. Poza tym „pracodawcy notować będą deficyty także wśród pracowników branży transportowo-spedycyjno-logistycznej oraz motoryzacyjnej”.
(AK)
Fot. Pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po co cały ten bełkot jaki to wspaniały mamy rynek pracy w mieście. Zresztą kto tyle zarabia.... ? No chyba, że w Toruniu samych dyrektorów i kierowników potrzebują. Najlepiej załapać na państwową ciepłą posadkę. Co miesiąc bierze się tysiące, za nic się nie odpowiada, produkuje się "puste" dokumenty, które przekłada się z miejsca na miejsce. A jak dają podwyżkę to o... 100% w końcu podatnicy się złożą. Tyle, że należy ukończyć właściwą uczelnię, odbyć staż we właściwym radiu lub telewizji, a potem skok na państwowy stołek. Kariera marzeń. Wszystko dla swoich jak za komuny.
A reszta 3010 brutto... Taki larytas
Banda baranów który przeciętny człowiek zarabia ponad 5 tysięcy z kąd wy macie takie dane no chyba że bierzecie pod uwagę tylko kierowników dyrektorów albo urzedasuw
Banda baranów który przeciętny człowiek zarabia ponad 5 tysięcy z kąd wy macie takie dane no chyba że bierzecie pod uwagę tylko kierowników dyrektorów albo urzedasuw
Zawsze mroźna skończyć te studia odbyć staż itd i zarabiać krocie a ten co w szkole kamieniami rzucał to niestety teraz musi sobie sam odpowiedzieć