Oto sołtys, który rządzi pod Toruniem od 47 lat

Piękny, drewniany kościół, żwirownie i wyjątkowe lapidarium – to Młyniec Drugi. Lasy i jezioro – to Józefowo. Obie te podtoruńskie miejscowości, położone w gminie Lubicz, łączy osoba sołtysa Kazimierza Smolińskiego, który tę funkcję sprawuje od 1978 roku.

We wrześniu, w relacji z XVII Zjazdu Sołtysów Powiatu Toruńskiego oraz XI Zjazdu Kół Gospodyń Wiejskich, zorganizowanych przez Powiat Toruński, pisaliśmy o pięciu sołtysach, którzy zostali uhonorowani specjalną odznaką „Za zasługi dla Powiatu Toruńskiego”. To zaszczytne wyróżnienie przyznano wówczas osobom, które przez minimum 30 lat stoją na czele swojego sołectwa.

Wśród wspomnianej piątki znalazł się Kazimierz Smoliński - obecny sołtys Józefowa i Młyńca Drugiego. Niezwykle pogodny, otwarty na różnego rodzaju inicjatywy, pracowity i oddany swoim miejscowościom. „Wyrzucony drzwiami, wraca oknem” - to powiedzenie chyba najlepiej oddaje zaangażowanie, z jakim pan Kazimierz dba o przedsięwzięcia w swoim sołectwie. Kilku mieszkańców, z którymi rozmawialiśmy, wspomina też o jego dużym talencie organizacyjnym. Przy ograniczonych funduszach potrafi załatwić koparkę za darmo albo przekonać kogoś do wykonania specjalistycznych robót na rzecz miejscowości. A do tego wszystkiego - utwór Let Her Go z albumu All The Little Lights brytyjskiego wokalisty Passenger, ustawiony jako „granie na czekanie”…

Kazimierz Smoliński funkcję sołtysa Młyńca Drugiego pełni nieprzerwanie od 1978 roku, od chwili, gdy w wieku 23 lat zastąpił swojego teścia, który zrezygnował z kandydowania na kolejną kadencję. - Teść był sołtysem od końca wojny, ja jestem do teraz. Trzeba dociągnąć do „pięćdziesiątki” - mówi w rozmowie z naszą redakcją Kazimierz Smoliński.

W 1984 roku przejął gospodarstwo rolne, a po latach pracy na roli przeszedł na zasłużoną emeryturę. Od samego początku z ogromnym zaangażowaniem działa na rzecz lokalnej społeczności. Dzięki jego inicjatywom Młyniec Drugi stał się miejscem bezpiecznym i zadbanym. To właśnie starania pana Kazimierza przyczyniły się do powstania nowoczesnej świetlicy wiejskiej, oddanej do użytku w 2019 roku - miejsca integracji, spotkań i zajęć dla dzieci oraz dorosłych.

- Wcześniej świetlica działała, była drewniana. Na przełomie lat 60. i 70. w tzw. czynie społecznym stworzyli ją mieszkańcy. Teraz mamy piękne miejsce obok naszego kościoła - wspomina sołtys i dodaje: - Kiedyś było sporo pracy, bo zbierało się składki, czy to KRUS, czy PZU. Sołtys roznosił kartki żywnościowe, ale wiele działać nie można było. Teraz pomaga nam fundusz sołecki, bo można faktycznie robić coś dla wsi i zostawić po sobie trwały ślad. Wiadomo, że sołtys sam nic nie może, ale jeśli mieszkańcy chcą, żeby miejscowość się rozwijała, to przyjdą, pomogą, bo tylko wspólnie możemy coś osiągnąć.

Z najnowszych sołeckich inwestycji na uwagę zasługuje rura odprowadzająca wodę spod kościoła. - Samochody nie będą już wjeżdżać w kałuże i chlapać na ludzi. Nie wyglądało to za dobrze -komentuje Smoliński.

Starania pana Kazimierza, jego wielki talent organizacyjny i ogromna pracowitość były również kluczowe przy tworzeniu „Lapidarium Młynieckiego”. To niezwykła ekspozycja głazów z pobliskich żwirowni, liczących od 500 milionów do 1,9 miliarda lat. Wszystkie zostały starannie opisane, wyeksponowane i stanowią imponujący przykład georóżnorodności całego regionu.

Lapidarium, które już kilkukrotnie opisywaliśmy na naszym portalu, zdobyło I miejsce w wojewódzkim konkursie na najciekawszą inicjatywę sołecką, a mieszkańcy są dumni, że ich wieś ma tak oryginalną atrakcję.

Lapidarium młynieckie, fot. UG Lubicz

Sołtys od lat motywuje mieszkańców do wspólnych działań. Efektem tej współpracy są m.in. sukcesy w konkursach na najpiękniejszy witacz - Młyniec Drugi zwyciężał aż trzykrotnie, a w 2023 roku zdobył również pierwsze miejsce w konkursie Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.

Zaangażowanie pana Kazimierza, rady sołeckiej, niezwykle zgranego Koła Gospodyń Wiejskich i aktywnych mieszkańców sprawia, że Młyniec Drugi to dziś miejsce, które nie tylko zdobywa nagrody, ale przede wszystkim tworzy zżytą społeczność, wspólnie budującą swoją miejscowość.

Autor: Arkadiusz Kobyliński

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.