
W niedzielę KS Get Well Toruń przegrał na Motoarenie z Betardem Spartą Wrocław 41:49. Czas na ocenienie zawodników z Torunia za ten mecz.
9. Michael Jepsen Jensen 5 pkt. Ocena: 2+
Duńczyk przyzwyczaił nas do zupełnie innej jazdy. Jensen był przede wszystkim skuteczny na Motoarenie. W niedzielę pojechał jako prowadzący parę i zawiódł. Grzegorz Walasek, który był jego partnerem, zdobył o jeden punkt więcej. Nie chcemy zrzucać całej winy na Jensena, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dlatego wymagamy od Duńczyka lepszych występów.
10. Grzegorz Walasek 6 pkt. Ocena: 3
Jacek Gajewski mógł postawić na Walaska albo spróbować pojechać z Adrianem Miedzińskim jako zastępstwo zawodnika. Zdecydował się na ten pierwszy wariant. 6 punktów to mało. Czy Holder, Hancock, Jensen i Przedpełski zgromadziliby więcej niż 6 punktów? Tego nie wiemy, ale stawiamy, że tak. Robert Kościecha po meczu chwalił Walaska, ale 6 punktów to nie jest wymarzony wynik na Motoarenie.
11. Chris Holder 6 pkt. Ocena: 2
Kolejny mecz, w którym Holder zawiódł. Przed meczem fani wywiesili transparent na trybunach, który miał go zmotywować. Jednak Chris po meczu wyznał, że bardziej motywują go pieniądze niż transparenty. Dlatego nawet nie chcemy usprawiedliwiać postawy Australijczyka. Nota 2 za postawę na torze i poza nim.
12. Paweł Przedpełski 8 pkt. Ocena: 3+
Najlepszy występ Pawła Przedpełskiego w tym sezonie i zasłużona 4 od Oto Toruń. Wydawało się, że dla Pawła to stracony sezon. Teraz wydaje się, że wraca na odpowiednie tory. Był szybki i nie bał się atakować. Takiego Przedpełskiego chcemy oglądać.
13. Greg Hancock 14 pkt. Ocena: 4+
Jedyny zawodnik, który nie zawodzi od dłuższego czasu. Oczywiście nie był to idealny występ Amerykanina, ale na solidne 4+ zasłużył.
14. Igor Kopeć-Sobczyński 2 pkt. Ocena: 2
Dwa punkty Igora to dużo i mało. Z jednej strony nie wymagamy od niego dwucyfrowych wyników, a z drugiej strony bez punktów juniorów nie będziemy wygrywać. Kiedy słaby dzień ma Daniel Kaczmarek, to liczymy na Igora. Nie możemy dać więcej niż 2.
15. Daniel Kaczmarek 0 pkt. Ocena: 1
Największe rozczarowanie. Nikt po meczu nie chciał zwalać całej winy na Daniela, ale przecież widzimy punktacje. Trzy występy i trzy zera. Jeszcze takiego meczu w Get Well nie miał. Daniel zawalił i on to wie najlepiej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie