Nastolatek skoczył z mostu w Toruniu. Porwał go nurt rzeki

Wyrazy współczucia dla rodziny

Co tym dzieciakom przychodzi do głowy!?Życie pewne jest jedno, z błahego powodu zapewne targnąć się na nie? Trzeba rozmawiać dzieciakami szczególnie w tym najgłupszym, nastoletnim wieku...Wyrazy współczucia dla rodziny.

Miał problemy aby nauczyć się inwokacji na pamięć. Zaskakujący przypadek żeby w młodym wieku i kończyć ze sobą

Dzieci i młodzież nie radzą sobie z okrucieństwem tego świata.Dawniej jak ktoś kogoś dręczył przezywał, wiedziała tylko ofiara i kat, reszta co najwyżej z opowieści. Dziś jedno kliknięcie, zdjęcie filmik i można zniszczyć człowieka, zwłaszcza młodego. Trudne czasy nastały.

Obudźcie się ignoranci z komentarzy, jak można pisać, że chłopak popełnił samobójstwo z błachego powodu. Nie znaliście go i nie zdajecie sobie sprawy z jakimi problemami się zmagał.

To są Moje przemyślenia. Dzieciak wychodząc z domu do szkoły, na pewno myślał, co zrobi po powrocie ze szkoły. Lecz los zafundował Mu inną role, tego ostatniego dnia życia. W Mojej ocenie musiało coś zajść w szkole co go po pchło do takiego czynu. Dzieciak nie wytrzymał tego napięcia. Wyszedł ze szkoły prędzej, na pewno zdeterminowany tą sytuację. Zapewnię w czasie drogi podjął radykalną decyzję o Swoim życiu. Nie wyobrażam sobie jakie myśli do głowy Jemu przychodziły. Idąc zapewnię płakał nad swoim losem, mijał pieszych, ale nikt, nie zainteresował się dlaczego płacząc idąc. Nie spotkał żadnej przyjaznej duszy, żeby Mu pomogła i uratowała. Co robili wtedy operatorzy monitoringu miejskiego, po drodze której, się poruszał jest pełno kamer na pewno można zauważyć, ze coś jest nie tak, pewno pili kawę /zapewne można to sprawdzić na nagraniach/. Drogą tą chodził do i ze szkoły, przeszedł w niespełna 25minut. Jaką trzeba mieć wielką odwagę i desperacje, żeby skoczyć z mostu wiedząc, że to Jego ostatnie chwilę. Z mediów dowiadujemy się że przed skokiem wysłał SMS do najbliższych „PRZEPRASZAM''. Do szkoły do której, uczęszczał ponoć przychodzę najlepsi, ze szkół podstawowych sami prymusi. W mojej ocenie jest tak, że jeden od drugiego chce być lepszy i nie cofną się przed niczym, żeby osiągnięć swój cel, i tam trzeba szukać winnych tej tragedii. Współczucie do rodziców i rodzinie oraz do najbliższych przyjaciół, którzy go nigdy nie zapomną.

Na tym moście w Toruniu często dochodzi do takich tragedii. Czy włodarze miasta tego nie widzom. Prezydent i rajcy miejscy nie widzom tego problemu. Czy nie można zrobić jakiegoś zabezpieczenia, na granicy Polsko-Białoruskiej powstała zapora. Można na pewno wymyślić coś w tym stylu czy chodzony siatka. Trzeba coś zrobić, żeby już więcej do takie tragedii dnie dochodziło.