
Nowe informacje w sprawie wieczornej akcji służb ratunkowych w Toruniu.
Wczoraj (sobota) przed godz. 20:00 toruńska policja została poinformowana o tym, że ktoś skoczył z mostu kolejowego do Wisły. O sprawie zawiadomił mężczyzna, który od swojego znajomego otrzymał SMS-a o zamiarze popełnienia samobójstwa.
Na miejsce przyjechała nie tylko policja, ale także straż pożarna. Akcja trwała ponad godzinę. Nikogo jednak nie odnaleziono. Na Bulwarze Filadelfijskim nie było również ani jednego świadka tego zdarzenia.
Okazało się jednak, że nikt nie skoczył do Wisły. Poszukiwany mężczyzna został odnaleziony wieczorem na toruńskim Rubinkowie, w pobliżu miejsca swojego zamieszkania. Jak wynika z ustaleń portalu Oto Toruń, SMS-a z dramatyczną treścią napisał 36-latek. W momencie zatrzymania miał blisko trzy promile alkoholu w organizmie. Minioną noc spędził w Izbie Wytrzeźwień.
- Dziś mężczyzna trafi w ręce specjalistów - wyjaśnia Wioletta Dąbrowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie