
Kandydat na prezydenta Torunia Sławomir Mentzen twierdzi, że w toruńskich spółkach i instytucjach miejskich stosuje się mobbing i nadużycia. Podczas konferencji prasowej polityk przedstawił kilka przykładów.
Mentzen twierdzi, że do mobbingu dochodzi między innymi w straży miejskiej, Muzeum Okręgowym czy zakładzie opiekuńczo-leczniczym. Polityk powołał się na doniesienia prasowe oraz informacje, które zgłosili do niego mieszkańcy naszego miasta. - Uważam, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Dlatego jeśli wygram wybory, to jedną z pierwszych rzeczy, które zrobię będzie audyt spółek oraz instytucji miejskich - zapowiada Mentzen.
Polityk twierdzi także, że strażnicy miejscy są karani za wystawianie zbyt małej liczby mandatów. - Do takich rzeczy nie powinno dochodzić. Strażnicy powinni dawać upomnienia i tłumaczyć, a nie od razu wlepiać mandaty. Szczególnie szkodliwe jest to na starówce. Sam widziałem, jak straż wystawia mandat turystom, którzy nie wiedzieli, w którym miejscu powinni zaparkować samochód - mówi kandydat na prezydenta.
Ponadto kandydat na prezydenta odniósł się do sytuacji w Miejskim Zakładzie Komunikacji. Mentzen poinformował dziennikarzy, że kierowcy autobusów oraz motorniczy tramwajów MZK są w przypadku zdarzeń drogowych pozostawieni samemu sobie. Dlatego kolejną obietnicą wyborczą 32-latka jest zapewnienie pracownikom miejskim ochrony prawnej. Jego zdaniem miasto musi pamiętać o swoich pracownikach, jeśli będą mieć jakiś problem.
- Mieliśmy ostatnio kolizję z udziałem tramwaju MZK. Pani, która prowadziła ten tramwaj musiała za własne pieniądze bronić się przed sądem. MZK nie dało jej żadnej pomocy prawnej. W dodatku nie przedłużono z nią umowy - twierdzi Mentzen.
Sławomir Mentzen złożył też wniosek do Toruńskiej Infrastruktury Sportowej o udostępnienie rejestru wszystkich umów. Polityk twierdzi, że dostał bardzo wiele niepokojących informacji na temat tej spółki miejskiej, ale nie jest w stanie ich zweryfikować bez rejestru umów. - Mamy nadzieję, że TIS w ekspresowym tempie udostępni nam umowy, bowiem moim zdaniem jeszcze przed wyborami mieszkańcy powinni ocenić sytuację w tej spółce miejskiej - zakończył Mentzen.
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo dobrze że wreszcie ktoś zajął się pracownikami MZK jest to prawda że po wypadkach kierowcy motorniczy nie mają wsparcia kiedyś było inaczej. zajrzał bym też na halę i przyjrzał się mistrzom co nie którym jak wykorzystują swoje stanowisko poniżając swoich pracowników ..ma to nazwę odpowiednią a nazywa się mobbing