Miasto sprzedało kolejne działki. Zarobi na tym ponad 1,5 miliona złotych

W ostatni wtorek (11 grudnia) odbyły się kolejne przetargi na działki miejskie. Udało się sprzedać trzy z nich.

Licytacje odbyły się w Wydziale Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta. Wzięli w nich udział przedsiębiorcy planujący umiejscowić swoje inwestycje we wschodnim Toruniu, na Wrzosach i na lewobrzeżu. W efekcie sprzedano działki mieszczące się przy ulicach: Brzoskwiniowej, Łódzkiej i Olsztyńskiej.

Właścicielem terenu na tzw. Bukowej Kępie w pobliżu ulicy Olsztyńskiej została spółka MGB Patryk Małecki. Firma zajmująca się wynajmowaniem rusztowań budowlanych kupiła ponad półhektarową działkę przeznaczoną na usługi komercyjne za 1 212 000 złotych. Działka położona jest w dzielnicy Bielawy. W planach jest budowa wjazdu na ten teren. Stanie się to za sprawą rozbudowy istniejącego skrzyżowania na ulicy Olsztyńskiej. Nieruchomość położona jest między drogą krajową nr 15, prowadzącą w kierunku Olsztyna, a ulicą Olimpijską. Na tym terenie miasto ma do sprzedaży jeszcze 5 działek o powierzchni od 0,67 do 0,94 hektara.

Kolejna sprzedana działka ma powierzchnię 640 metrów kwadratowych i znajduje się na Wrzosach. Za 267 650 złotych kupiła ją firma MSTYL Milenia Jurkiewicz. Teren przeznaczony jest pod budownictwo jednorodzinne, ale możliwe jest też prowadzenie usług. Działka jest niezabudowana i niezagospodarowana.

Nabywców znalazła też działka na lewobrzeżu przy ulicy Łódzkiej, znajduje się w bliskim sąsiedztwie wjazdu na most im. Gen. Elżbiety Zawackiej. Teren o powierzchni 684 metrów kwadratowych kupiła za 40 400 złotych firma Revbud. Działka może być przeznaczona pod usługi komercyjne, parkingi lub drogi wewnętrzne. Niezabudowana nieruchomość jest pasem o szerokości około 8 metrów, pomiędzy terenem prywatnym, a drogą serwisową biegnącą równolegle do ulicy Łódzkiej.

W sumie podczas trzech przetargów w drodze licytacji miasto zarobiło łączną sumę 1 520 050 złotych.

(PC)

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku