
Od soboty (15 maja) nie musimy nosić maseczek na świeżym powietrzu, ale wciąż należy pamiętać o obowiązku zasłaniania ust oraz nosa w przestrzeni zamkniętej. Policjanci sprawdzają, czy mieszkańcy Torunia stosują się do zasad epidemicznych.
Za nami pierwszy taki weekend w tym roku - mogliśmy zdjąć maseczki na świeżym powietrzu. Rząd podjął taką decyzję z kilku względów. Po pierwsze jesteśmy już na krzywej spadkowej trzeciej fali koronawirusa, po drugie w szpitalach jest zdecydowanie mniej zakażonych pacjentów, a po trzecie ryzyko zakażenia na świeżym powietrzu jest zdecydowanie mniejsze niż w przestrzeni zamkniętej. Musimy jednak pamiętać wciąż pamiętać o dystansie i dezynfekcji.
Epidemia ustępuje, ale nasi policjanci wciąż sprawdzają, czy mieszkańcy Torunia stosują się do aktualnie obowiązujących przepisów prawa. Funkcjonariusze w ostatnich dniach przeprowadzili kontrole w wielu miejscach na terenie miasta.
- Zakrywać usta należy także w budynkach użyteczności publicznej przeznaczonych na potrzeby: administracji publicznej, wymiaru sprawiedliwości, kultury, kultu religijnego, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, wychowania, opieki zdrowotnej, społecznej lub socjalnej, obsługi bankowej, handlu, gastronomii, na targowiskach i poczcie, jak również w trakcie sprawowania kultu religijnego - wskazuje Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Ale to nie wszystko. Policjanci informują, że usta i nos należy zasłaniać również na terenie nieruchomości wspólnych np. klatkach schodowych, windach czy garażach podziemnych. - Funkcjonariusze są przede wszystkim tam, gdzie może być w jednym miejscu więcej osób. Mundurowi obserwują i reagują na przypadki naruszenia prawa - dodaje Chrostowski.
Warto przestrzegać prawa nie tylko ze względów zdrowotnych. Mandat za brak prawidłowo założonej maseczki może słono nas kosztować. Maksymalna kara to nawet 500 złotych. Jednak niektórzy policjanci po prostu pouczają mieszkańców i proszą o prawidłowe założenie maseczki.
(FS)
Fot. Komenda Miejska Policji w Toruniu
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu słyszał kiedyś o czymś takim jak ustawa zasadnicza ? Jeśli nie, to proponuję po służbie poczytać trochę ten ważny dokument nazywany też Konstytucją. Wszelkie próby ograniczania wolności osobistej każdego kto przebywa na terenie RP, bez wprowadzenia stanu nadzwyczajnego lub stanu klęski żywiołowej są nielegalne i pozbawione jakiejkolwiek podstawy prawnej o czym powie wam każdy prawnik. Co więcej, funkcjonariusz policji, który prześladuje obywatela i wystawia bezprawnie mandat popełnia przestępstwo z art. 191 kk. i podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Dziwne czasy nastaly ze policjanci wykonuja nielegalne polecenia wbrew prawu
Ludzie zapomnieli o wirusie
Pismak OTO Toruń Sob,czak uparcie Kłamie i dezinformuje ! Napisałeś kiedyś o pozorach legalności tzw "obowiązku" maseczek? o braku umocowania prawnego, medycznego i logicznego maskowania? Ile kasy ci dali za tę uparta propagandę jako rozsiewacz pandemio psychozy i szczucia Czytelnika? Stuknij się w czoło
Zapraszam do linii 36 w kierunku Rozgarty na wysokości Auli UMK w godzinach porannych. Ludzie bez masek, nawet na brodzie jadą sobie autobusem.
Jak ci to przeszkadza to siedź w domu.