
Policja zatrzymała złodzieja samochodu, który został ukradziony na początku stycznia br. na terenie Torunia. Jak do tego doszło?
Ta historia miała swój początek 3 stycznia br. Sprzed bloku na jednym z parkingów w Toruniu nieznany sprawca ukradł samochód marki Fiat Ducato. Właściciel pojazdu oszacował straty na 48 tys. złotych. O sprawie poinformowana została policja. Prowadzone śledztwo przyniosło oczekiwany efekt dopiero po kilku tygodniach.
W miniony poniedziałek (27 stycznia) kryminalni z komendy wojewódzkiej zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości samochodej, na ul. Podchorążych w Gdańsku ujawnili skradzione auto, na którym były zamocowane nieprzypisane do samochodu tablice rejestracyjne. Dodatkowo numer VIN na podszybiu auta był przysłonięty.
Chwilę później wsiadł do niego mężczyzna. Funkcjonariusze przystąpili wówczas do interwencji i wylegitymowali 30-latka z Kościerzyny. Okazało się, że to skradziony w Toruniu samochód, który został zabezpieczony i trafił na strzeżony parking.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 30-latkowi zarzutu kradzieży z włamaniem oraz używanie tablic rejestracyjnych nieprzypisanych do pojazdu. Wobec podejrzanego zastosowano wczoraj środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.