
Strażacy nie tylko interweniują w sprawie pożarów czy wypadków drogowych. Na co dzień pomagają też zwierzętom.
Jeśli ktoś myśli, że straż pożarna wzywana jest tylko i wyłącznie do gaszenia pożarów lub usuwania skutków wypadków, to jest w dużym błędzie.
Przykład? Dziś nad ranem (piątek, 1 września, po godz. 6:00) mundurowi otrzymali zupełnie inne zgłoszenie. Pilnej pomocy potrzebował kozioł, który w miejscowości Ostaszewo w powiecie toruńskim, przeskakując przez ogrodzenie, zawisł na jednym z jego elementów.
- Działania strażaków polegały na skrępowaniu ruchów kozła, uwolnieniu zwierzęcia poprzez demontaż części ogrodzenia, udzieleniu zwierzęciu możliwej pomocy medycznej oraz zabezpieczeniu go do czasu przyjazdu odpowiednich służb - informuje Ochotnicza Straż Pożarna w Papowie Toruńskim. To właśnie druhowie z tej jednostki uczestniczyli w akcji.
Na miejsce przybył przedstawiciel Urzędu Gminy w Łysomicach, który zorganizował pomoc weterynaryjną. Weterynarz zaopatrzył zwierzę, które zostało zabrane do kliniki. Pod czujnym okiem specjalistów samiec sarny będzie teraz dochodził do zdrowia.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ale po co??? Kto pokryje koszty leczenia zwierzęcia, akcji ratowniczej, płotu? W takich sytuacjach trzeba uśpić zastrzykiem za kilkanaście złotych, a nie generować koszty kilku tysięcy... I co będzie miał za rzucie? kulawy i w niewoli...
Może ciebie pseudo karykaturom ekologu od 7 boleści uśpić? Polglowek
Proponuję zacząć od kontroli populacji wszystkich psów bez smyczy, których codziennie widzę od za****nia na szlakach rowerowych w okolicy.
"rzucia" ( nie wiem co to znaczy) nie będzie , ale będzie życie