
Niepokojące informacje z ministerstwa zdrowia. Niestety ostatniej doby w naszym województwie zmarły aż cztery osoby, które były zakażone koronawirusem.
Od początku trwania epidemii w naszym województwie zmarły 72 osoby. Niestety wczoraj (29 września) kolejne cztery. W szpitalu zakaźnym w Bydgoszczy dwie kobiety w wieku 57 i 69 lat, z kolei w szpitalu w Grudziądzu 67-letnia kobieta, a w DPS-ie w Reczu 73-letni mężczyzna. Wszyscy mieli choroby współistniejące.
Tymczasem w całej Polsce odnotowaliśmy kolejny gwałtowany przyrost zachorowań. Ostatniej doby pozytywny wynik na obecność COVID-19 w organizmie otrzymały 1552 osoby. Najtrudniejsza sytuacja panuje w województwach: małopolskim (205), pomorskim (194) i mazowieckim (159). Sporo zakażeń odnotowano również w naszym województwie.
Urząd Wojewódzki informuje o kolejnych 86 przypadkach. Wśród zakażonych jest 16 osób z Bydgoszczy, 8 z Grudziądza, 2 z Inowrocławia, 4 z Torunia, 1 z Włocławka, 5 z powiatu aleksandrowskiego, 6 z powiatu bydgoskiego, 3 z powiatu chełmińskiego, 3 z powiatu grudziądzkiego, 3 z powiatu inowrocławskiego, 3 z powiatu lipnowskiego, 1 z powiatu mogileńskiego, 2 z powiatu nakielskiego, 1 z powiatu rypińskiego, 2 z powiatu toruńskiego, 4 z powiatu żnińskiego. Dane kolejnych 22 osób ustala sanepid.
Na ten moment w województwie kujawsko-pomorskim odnotowano 2 685 przypadków zakażeń. Zmarły 72 osoby, wyzdrowiało 1221. Najwięcej osób chorych w naszym regionie pochodzi z Bydgoszczy (388) i Torunia (366). Aktualnie w kwarantannie przebywa u nas ponad siedem tysięcy osób.
Tymczasem wczoraj minister zdrowia Andrzej Niedzielski poinformował, że zarówno w strefie "czerwonej", jak i "żółtej" zostanie wprowadzony obowiązek zasłaniania ust i nosa na wolnym powietrzu. Poza tym pojawią się limity w liczbie osób przebywających w zgromadzeniach. Dodatkowo, w strefie "czerwonej" punkty gastronomiczne będą zamykane najpóźniej o godz. 22:00.
– Przez najbliższe kilkanaście dni, myślimy że do 15 października, będziemy mieli podobną liczbę zakażonych, później spodziewamy się subtelnego spadku, potem będziemy mieli znowu niewielki wzrost w okolicy Bożego Narodzenia - mówił podczas "Porannej rozmowy" w stacji "RMF FM" Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas.
(FS, AM)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zastanawiający jest fakt, że kiedy trwa sezon grypowy, żaden dziennik nie podaje ile osób dziennie umiera w wyniku powikłań po grypie. Przy tych liczbach ta pseudo "pandemia" wydaje się być dziecinną igraszką.