
W okolicach banku PKO przy ul. Grudziądzkiej w Toruniu zamontowano barierki, które mają poprawić bezpieczeństwo. Niestety wielu mieszkańcom, najłagodniej pisząc, nie przypadł do gustu ten pomysł.
Barierki przy ul. Grudziądzkiej zostały zamontowane, ponieważ wielu kierowców - w szczególności klientów banku - stawiało samochody na chodniku, tuż przed wejściem do placówki. Z tego względu - zdaniem Miejskiego Zarządu Dróg - dochodziło do niebezpiecznych sytuacji.
- Komisja ds. Organizacji i Bezpieczeństwa ruchu drogowego, po wcześniejszej wizji w terenie, potwierdziła opisany stan i podjęła decyzję o uniemożliwieniu parkowania aut w tym miejscu. Stąd montaż barier drogowych, które ograniczą realne zagrożenie dla ruchu pieszego na ul. Grudziądzkiej - tłumaczy rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg Agnieszka Kobus-Pęńsko.
MZD pochwalił się swoim nowym pomysłem w mediach społecznościowych. Post w tej sprawie wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Aktualnie jest pod nim ponad 170 komentarzy. Większość z mieszkańców krytykuje to rozwiązanie.
- Tak właściwie, w jakim celu zamontowano te barierki? Samochody przy krawędzi jezdni nie stanowiły żadnego zagrożenia - pyta jeden z internautów.
- Można było pomyśleć o zatoczce, jest tam sporo miejsca - sugeruje inny.
- To są barierki na miarę naszych możliwości - pisze ironicznie kolejny.
Co ciekawe, niektórzy komentujący zwracają uwagę, że pomimo barierek już wczoraj wieczorem w okolicach banku PKO zaparkowały samochody. Inni piszą o estetyce - komentujący sugerują, że barierki można zastąpić np. donicami z kwiatami.
Jeszcze kilka miesięcy temu Miasto miało podobny problem na Bulwarze Filadelfijskim. Tam samochody parkowały w okolicach nowych pawilonów. Doszło nawet do uszkodzenia dachu, dlatego podjęto decyzję o postawieniu ławeczek, które uniemożliwiają wjazd pojazdów na tarasy.
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co po nich skoro i tak można tam wjechać?
Bardzo dobrze.ludzie tam często wchodzili wprost na jezdnie.
Też prawda, w dodatku prosto spod stających albo jeżdżących po chodniku samochodów.
Stanowcze NIE dla aut jeżdżących po chodnikach i wzdłuż po przejściach dla pieszych. Polskie prawo tego zabrania! Kilkanaście osób rocznie ginie na chodnikach tylko dlatego, że przejeżdżał je samochód, który nie miał prawa tam jechać.
trzeba tam zrobic platna strefe i po problemie, powiekszac az jedyna mozliwoscia w miare taniego parkowania bedzie parkowanie na P+R!!!
Jadąc samochodem z Poznania który P&R mam wybrać?
jadac z poznania mozesz wjechac do centrum i stanac na placu sw. Katarzyny, ewentualnie Gregorkiewicza, poznaniaki to bogate wsioki wiec cie bedzie stac na jednodniowy parking w centrum mniejszej wsi, jesli jednak koniecznie chcesz skorzystac z cudu i dobrodziejstwa P+R to jadac czy to 15 czy 10 objedziesz miasto od poludnia drogami szybkiego ruchu i na wezle lubicz zjedziesz w strone centrum miasta ;] proste jak drut aczkolwiek marne szanse ze cokolwiek zrozumiesz hahahah
Czyli bedacpo drodze na wysokości centrum okrążać miasto do jednego z dwóch jedynych P&R i potem wracać do tego centrum?
to ze ciebie nie stac na samochód to nei znaczy ze inni go nie maja
Poczytałem komentarze tych pajaców co to narzekają że nie będą mogli pojeździć po chodniku żeby z bankomatu skorzystać. Bije z nich głupota
Jadąc z Poznania do centrum powiadasz.... jeśli by stał np parking poziomowy blisko centrum to proponował bym tam zostawić, a że są P&R to najlepiej zostaw auto w Bydgoszczy i przyjedź pociągiem. Szybciej będzie podróż do centrum niż z Rubinkowa
W Bydgoszczy będę mógł zaparkować na chodniku? To ważne dla mnie
Te barierki to zwykły dup...chron dla MZD na wypadek, gdyby zdarzył się jakiś wypadek, a nie troska o przechodniów.
Jadący z Poznania muszą niestety podziękować bydgoskiej Dyrekcji Dróg, która od 20 lat robi wszystko, aby odciąć "mniejsze mjasto" od dróg szybkiego ruchu - z likwidacją węzła w Czerniewicach i jako bonus trzymaniem odcinka "toruńskiego" A1 jako płatnego na czele. Jedyne nowe drogi, jakie są nie tylko zbudowane, ale także budowane i nawet planowane w regionie są po lewej stronie Wisły. Nasz koffany somsiad raczy nie zauważać, że Toruń to miasto prawobrzeżne. Most drogowy na "niedobry" brzeg? Dobry żart. Toruń zbudował sobie jeden za swoje fundusze, to zbuduje i drugi, he he he. Tymczasem w Bydgoszczy piękne darmowe ekspresówki o standardzie autostrady, z prawie pełną obwodnicą... za wyjątkiem mostu przez Wisłę i wylotami we wszystkich kierunkach... za wyjątkiem toruńskiego, gdzie straszy ciągle archaiczna wąska kładka w Fordonie i "droga krajowa" która się nie zmieniła od 50 lat. Szumna "ekspresówka toruńska" po zachodniej stronie Wisły to tak naprawdę kolejne łącze Bydgoszczy do A1 a nie żaden "odcinek toruński", bo żeby był w ogóle używany przez torunian potrzeba MOSTU Zachodniego. A lobbyści znad brdy się postarają, żeby nie było na niego kasy...
A gdzie jest społeczniak kiełpiński. Przecież on wszędzie nos wtyka
Widać wtym "gospodarskim" zarządzeniu rękę Beszczyńskiego.
Szanująca się placówka powinna dla swoich klientów zapewnić parking. A tam jest? Najpierw banki pozbyły się tłumów ludzi przerzucając bankowość na klientów. Teraz ograniczają dojazd do placówek. Widzę, że jest zasada wpłacaj nam pieniądze i spadaj, bo my Cię mamy gdzieś!
jak oni przerzucili bankowosc na klientow? co to w ogole znaczy "przerzucic bankowosc na klientow"?
Bardzo dobry pomysł. Wielu bałwanów najchętniej wjechaloby do banku. Najlepiej zostawić samochód na parkingu P&R na Szosie Lubickiej i komunikacja miejska podjechać za darmo pod bank. I przechodzić po przejściach dla pieszych a nie na skróty gdzie popadnie..
ty mundry jestes? pojade na drugi koniec torunia aby zostawic tam samochód i mierdzącym zaszczanym autobusem mam tu przyjechac do banku?
No bez przesady, jak już jesteś na Rubinkowie to możesz podjechać do oddziału PKO na Łyskowskiego. Tam jest parking.
Obmajtek - nie jest Ci obce odmóżdżenie z tego co widać po Twoim tekście. Najbliższy parking, i to całkiem spory, masz przy targowisku miejskim. Tam można zostawić auto i podejść do oddziału. No chyba, że wyznajesz zasadę, że podjeżdżasz zawsze pod wejście, to życzę powodzenia w oddziałach banku na Szerokiej :). I obstawiam, że jesteś tym typem człowieka, który wjeżdżając na parking przy dyskoncie (np. Biedronce) podjeżdża pod parkometr, wysiada i idzie po kwitek - zastawiając wjazd lub mocno ograniczająć możliwość wjazdu/wyjazdu.
Barierka - nie, bella sky way - nie, grand prix - nie, wysokościowce - nie, bloki - nie, nowy sklep - nie, dwupasmowa ulica - nie, ECSF - nie. NIE dla nowych inwestycji, Nie dla poprawy bezpieczeństwa, NIE NIE NIE. Weźcie się zbierzcie, idźcie do lasu i zbudujcie sobie szałasy !!!
Tam na oczach kierowcy skasować samochód i problem był by rozwiązany.