
Do kuriozalnych sytuacji dochodzi na drodze krajowej nr 91 na trasie Toruń - Ciechocinek. W miejscowości Otłoczyn kierowcy zwalniają tuż przed masztem od fotoradaru...
Kilka miesięcy temu informowaliśmy Was, że wspomniany fotoradar został obklejony pianką montażową, którą stosuje się np. przy montażu okien, by uszczelnić szczeliny między ramą a ścianą. Potem ktoś uszkodził maszynę i obrzucił ją kamieniami, a pod koniec roku urządzenie zniknęło…
Teraz w tym miejscu dochodzi do kuriozalnych sytuacji. Kierowcy gwałtownie zwalniają do 50 km/h tuż przed masztem od fotoradaru... Trudno im się dziwić, bo kilkaset metrów dalej wciąż postawiony jest znak, który informuje o fotoradarze. Zdjęcia jednak nikt nam nie zrobi, bo - tak jak wspominaliśmy - urządzenie zniknęło, a pozostał tylko maszt…
Fotoradar został zniszczony przez nieustalonego sprawcę. Główny Inspektorat Transportu Drogowego, do którego należy maszyna, nie wyklucza, że konieczny będzie montaż nowego urządzenia.
Przypomnijmy, GITD podpisał w zeszłym roku umowę na dostawę i instalację 26 fotoradarów. Jeden z nich stanie przy drodze krajowej nr 10 na wysokości Solca Kujawskiego. To trasa Toruń - Bydgoszcz, która przez kierowców często nazywana jest "drogą śmierci". Instalacja pierwszych urządzeń nastąpi pod koniec maja przyszłego roku.
(FS)
Fot. Pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kierowcy hamują, dlatego że na drodze (w pobliżu skrzyżowania) jest ograniczenie do 50 km/h. Brak fotoradaru na drodze raczej nie uprawnia do przekraczania prędkości. Choć jak widać autor artykułu uważa inaczej
Zgadzam się. Komentarz autora pokazuje że przepisy w ruchu drogowym to dla niego jakiś żart?
Chodzi raczej o to, że gwałtownie zwalniają przed masztem od fotoradaru, a nie przed znakiem. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
A co ma czytanie ze zrozumieniem? Każdy kto tam jeździ się, że maszt stoi w strefie ograniczenia prędkości do 50km/h więc zwolnić trzeba już szybciej niż przed masztem. W końcu nie fotoradar ogranicza dozwoloną prędkość tylko znak.
Hmmm skoro redaktorzy DD Toruń koniecznie chcą być w Awangardzie odpytywania innych z kagańców -maseczek, wyodrębniając ich jako tzw "anty-maseczkowcy, to zamówimy im Milicję państwową do redakcji, niech sprawdzi, czy dziennikarze DD sami stosują się do tej Tresury NA mordyzmu, który rozsiewają....
Jakie DD Toruń? Przecież to inny portal.
i co w tym dziwnego? fotoradar znikł ale znak został czyli może lada moment wrócić. więc po co przepłacać. ludzie są do tego meijsca tak przywiązani jak do stania na czerwonym świetle gdy dookoła żywej duszy nie ma. ale stoją. :/ nawet policja nie pokazuje się na ulicach ale dalej stoją :D maseczki mają na brodach i stoją na czerwonych ...
ograniczać wolność poprzez ograniczanie prędkości jest ograniczaniem praw człowieka wynikających z konstytucji - to samo co z maseczką. nie mozna tego robić bez poważnej przyczyny np. interes państwa społeczny - i tylko tam gdzie on jest realny - więc wszędzie nie można sobie stawiać ograniczeń tylko tam gdzie faktycznie jest groźnie i dochodzi do wypadków bez tego ograniczenia. tak samo jak obowiazek posiadania prawa jazdy by poruszać się pojazdem samochodowym - też jest niekonstytucyjny bo może być ktoś kto kupi sobie ksiązkę nauczy się wszystkiego nie chce płacić za egzaminy i kursy przepisy zna i normalnie może się poruszac swoim samochodem bez łamiącego konstytucji prawa drogowego które mówi ze musi miec prawo jazdy by prowadzić własny pojazd.