
W tym tygodniu doszło do niespokojnej interwencji strażników ws. ciszy nocnej. W klatce schodowej pobudzony mężczyzna groził strażnikom miejskim nożem.
Municypalni, którzy wyruszają na interwencję nigdy nie mogą być pewni, co ich spotka na miejscu zdarzenia. W nocy z wtorku (24 listopada) na środę patrol interweniował w bloku przy ul. św. Józefa, bo przed północą mundurowi po raz kolejny otrzymali zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej.
Strażnicy dotarli pod wskazany adres i weszli do klatki. Tam zastali mężczyznę, którego znali już z wcześniejszej interwencji. To jednak nie była łatwa akcja. Mężczyzna zrobił się agresywny, używał inwektyw skierowanych pod adresem innych mieszkańców oraz funkcjonariuszy.
REKLAMA:
– Podczas interwencji mężczyzna był pobudzony, groził strażnikom nożem technicznym i nie stosował się do wydawanych poleceń. Z uwagi na niebezpieczne zachowanie agresora strażnicy Grupy Interwencyjnej zmuszeni byli użyć wobec niego środków przymusu bezpośredniego - mówi Anna Wiśniewska z toruńskiej straży miejskiej.
Po wylegitymowaniu okazało się, że to 39-letni mężczyzna. Od razu został zatrzymany i przewieziony na komisariat policji.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niestety bardzo czesty typ incydenctwa. Latami takie sprowy potrafią się ciągnąć bezskutecznie. Zagrożenie życia i zdrowia mieszkańców przez takich terrorystów i brak reakcji adekwantnej do notorycznej sytuacji przez władze to powód takiego stanu rzeczy.