Hotel w Toruniu przygotowuje wyjątkowe mini desery. To pyszności „szyte na miarę”

Powstają w skupieniu, z precyzją i sercem. To rękodzieło przygotowywane z dbałością o najmniejsze detale. Mowa o monoporcjach w hotelu Solaris – niewielkich, ale efektownych słodkościach tworzonych ręcznie przez doświadczonego cukiernika. To deser, który pobudza zmysły – nie tylko kubki smakowe, lecz także zachwyca wyglądem. Przekonajcie się, jak powstają te pyszności „szyte na miarę”.

Hotel Solaris przy ul. Panny Marii 9 w Toruniu to butikowy obiekt mieszczący się w pięknej kamienicy. Dzięki lokalizacji niemal w samym centrum miasta stanowi idealną bazę do odkrywania uroków grodu Kopernika. Na naszym portalu mogliście już przeczytać, jakie udogodnienia oferuje to miejsce i dlaczego warto zarezerwować tam nocleg. Tym razem Solaris przygotował coś specjalnego nie tylko dla turystów. Ten pomysł sprawia, że przyjęcie, spotkanie biznesowe czy kolacja w gronie przyjaciół nabierają wyjątkowego charakteru. A wszystko za sprawą zjawiskowych monoporcji deserowych, wykonanych z niezwykłą precyzją.

To rękodzielnicze arcydzieło, którym można się delektować nie tylko podczas jedzenia - choć to oczywiście najważniejszy aspekt - lecz także wcześniej, podziwiając wygląd tych słodkości. Macie ochotę na deser w pastelowych odcieniach, z delikatnym musem malinowym i nutą wanilii? A może lepiej sprawdzi się ciemna czekolada z karmelizowanym orzechem laskowym, w formie, która zaskoczy Waszych gości?

To możliwe, ponieważ hotel Solaris oferuje przygotowanie każdej monoporcji na zamówienie, zgodnie ze wskazówkami klientów - zarówno jeśli chodzi o kolor, smak, jak i formę. Te produkty nie powstają na taśmie w wielkiej fabryce, gdzie dziennie produkuje się tysiące identycznych deserów, z których do klienta trafia zaledwie kilka przypadkowych egzemplarzy.

- Każda sztuka to manufakturalne dzieło przygotowywane przez hotelowego cukiernika. To trochę jak zamówienie garnituru u krawca albo bukietu u florysty, tylko że zamiast wełny czy kwiatów pracujemy na czekoladzie, owocach i marcepanie - mówi Daria Książkiewicz, kierownik gastronomii w Solarisie.

Wyświetl ten post na Instagramie.

To właśnie z nią należy się kontaktować, jeśli chcecie zrealizować swoją - nawet najbardziej szaloną - słodką wizję. Bazowa oferta została podzielona na trzy pakiety. W wersji Basic klienci otrzymują różnorodność tekstur i smaków, które są świetnym wprowadzeniem do świata personalizowanych deserów. Pakiet Plus to propozycja bardziej wyrafinowana, z elementami luksusu i wyraźnym efektem wizualnym.

Najbardziej wymagający goście mogą sięgnąć po pakiet Premium, w którym praktycznie nie istnieją ograniczenia - od formy, przez kolorystykę, aż po nietypowe połączenia smakowe. Dla osób poszukujących elastyczności przygotowano możliwość łączenia pakietów i dopasowywania ich do charakteru wydarzenia.

- Każda monoporcja jest jak mała rzeźba. Ma swoje linie, kształty i faktury. Różnica polega na tym, że te dzieła sztuki można… zjeść. I to z przyjemnością, bez poczucia winy. W Solarisie wierzymy, że deser powinien być przeżyciem, a nie tylko słodkim dodatkiem. A jeśli przy tym uda nam się spełnić marzenie o wyjątkowych, personalizowanych monoporcjach, które uświetnią ważną uroczystość, to dla nas największa nagroda - podkreśla Daria Książkiewicz.

W galerii dołączonej do tekstu publikujemy kilka zdjęć „solarisowych” pyszności. Takie desery mogą pojawić się również na Waszych stołach. Jeśli macie pomysł, który ma przerodzić się w słodkie arcydzieło, odwiedźcie Hotel Solaris przy ul. Panny Marii 9.

Autor: Arkadiusz Kobyliński

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.