Niebezpieczne zjawisko wraca do Torunia. Będą problemy z poruszaniem

Fatalne doniesienia od synoptyków. Przed nami zimny i pochmurny dzień w Toruniu. Wieczorem powróci też niebezpieczne zjawisko.

Niestety, dziś nad Toruniem spodziewajcie się całkowitego zachmurzenia. To oznacza, że małe są szanse na jakiekolwiek przejaśnienia w postaci słońca czy błękitu na niebie. Opadów nie należy się jednak spodziewać. 

Pod koniec dnia warunki meteorologiczne ulegną znacznemu pogorszeniu. - Wieczorem mogą się ponownie tworzyć zamglenia i mgły - zapowiada Rafał Maszewski, meteorolog i autor serwisu internetowego pogodawtoruniu.

Z tego powodu widzialność będzie znacznie ograniczona. Warto mieć to na uwadze, zwłaszcza prowadząc auto.

Poranek na nieznacznym "minusie", po południu temperatura w naszym mieście wyniesie ok. 0 st. Minimalny spadek na termometrach odnotujemy w nocy ze środy na czwartek (22/23 stycznia), kiedy to mogą występować delikatne przymrozki.

Południowy wiatr będzie najczęściej słaby, tylko pod koniec dnia chwilami umiarkowany. Ciśnienie atmosferyczne zaczyna wolno spadać, a warunki biometeorologiczne nieznacznie się pogarszą i może na tym ucierpieć nasze samopoczucie. Grozi nam większe niż zwykle odczucie zmęczenia i senności. Kto może, niech ratuje się kawą.

Jutro nadejdzie do nas kilkustopniowe ocieplenie. Nadal jednak będzie pochmurno, a do tego jeszcze z opadami deszczu. W czwartek przydadzą się więc parasole. Wiatr tego dnia chwilami dość silny.

Przełom w pogodzie nadejdzie w ten weekend. W sobotę temperatura podskoczy do +7 stopni, do tego nie powinno zabraknąć słońca. Jeszcze wyższe wartości na termometrach pojawią się w przyszłym tygodniu. 

Autor: AM

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.