
Spory okaz barszczu Sosnowskiego wyrósł w Toruniu. Ta niebezpieczna roślina została zauważona przez czujnego mieszkańca. Na szczęście ten dwumetrowy olbrzym nie zagraża już naszemu zdrowiu.
Mieszkaniec Torunia zauważył nietypową roślinę przy ul. Grudziądzkiej 8. Nie wahał się długo i w niedzielę około godz. 12:00 powiadomił o swoim znalezisku straż miejską. Na miejsce przybył specjalny oddział municypalnych.
–Dyżurny Straży Miejskiej przyjął zgłoszenie, że przy bloku na ul. Grudziądzkiej 8 rośnie barszcz Sosnowskiego. Na miejscu strażniczka z Patrolu Eko zlokalizowała niebezpieczną roślinę mierzącą ponad dwa metry - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik straży miejskiej w Toruniu.
Teren został natychmiast zabezpieczony taśmą ostrzegawczą. Informację o zagrożeniu przekazano zarządcy terenu z prośbą o jak najszybsze podjęcie działań. Z naszych informacji wynika, że roślina została już usunięta.
Uwaga! Zetknięcie z Barszczem Sosnowskiego może się dla nas źle skończyć. Tu nie ma żartów. To wyjątkowa agresywna roślina, która atakuje zwłaszcza w słoneczne dni. Wydzielane przez nią olejki eteryczne w kontakcie ze skórą powodują bolesne oparzenia. Im dłuższy jest nasz kontakt z łodygą, liśćmi lub kwiatami, tym więcej związków kumarynowych dostaje się do organizmu, dlatego najlepiej z dala trzymać się od tej rośliny.
W przypadku, kiedy doszło do kontaktu, trzeba jak najszybciej udać się do lekarza. Najlepiej przemyć skórę wodą z mydłem i unikać słońca przez co najmniej 48 godz. Jeżeli zauważycie roślinę na terenie miasta, to natychmiast poinformujcie o swoim znalezisku straż miejską - numer telefonu 986.
(AM)
Fot. Straż Miejska
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie ma jak postraszyć mieszkańców, już nawet roślinami, bo wirusy, owady, zwierzęta już były, to teraz czas na rośliny. Proszę lepiej napisać skąd się wzięła w ogóle ta roślina na terenie Polski i kto za to odpowiada.
Wiadomo kto. Prezent Breżniewa dla Gierka.
Z. S. R. R
Jesteś chory gościu.
Jakoś nie do końca ufam stwierdzeniu, że to barszcz Sosnowskiego. Równie dobrze może być to arcydzięgiel. Jak miałam staż w UM dawno temu, to też było straszenie barszczem, więc zebraliśmy kilka okazów "tej strasznej rośliny" i zawieźliśmy do zaopiniowania do wspaniałego Profesora z ogrodu botanicznego w Łodzi, żadna z przywiezionych roślin nie była barszczem.
To, że jest profesórem nie oznacza że zna wszystkie rośliny. Barszcz lepiej usunąć nawet gdy nie jest barszczem , ta roślina naprawdę jest niebezpieczna.
Jak ja uwielbiam ludzi którzy nawet opinie specjalisty podważa. Nie do wiary
Morderczy arcydzięgiel xD
Taki Rydz.. to dopiero okaz i jakoś nikt nie interweniuje.