Reklama

Enerdze zabrakło energii

26/02/2019 08:50

Czwarty mecz fazy ćwierćfinałów PHL, który odbył się na Tor-Torze 25 lutego (poniedziałek) zakończył się zwycięstwem TatrySki Podhala Nowy Targ. Goście wyrównali stan rywalizacji. Obecnie w Play-Off jest 2-2. Kolejne spotkanie 28 lutego (czwartek) w Nowym Targu.

Goście przyjechali do Torunia odzyskać atut własnego lodowiska, który dawało im wyższe miejsce po rundzie zasadniczej. W rozmowach po piątkowym meczu nowotarżanie podkreślali, że czują się drużyna lepszą i chcą to udowodnić. W związku z tym mecz na Tor –Torze rozpoczęli z ogromną determinacją i wola walki. Praktycznie za każdym razem, gdy P. Spesny „mroził” krążek, pod jego bramką dochodziło do przepychanek. Na efekt naporu ekipy Szarotek nie trzeba było długo czekać. M. Michalski otworzył wynik spotkania w 2. minucie, gdy indywidualnie przechytrzył toruńską defensywę, wcisnął się przed bramkę i tylko sobie znanym sposobem umieścić krążek za linią bramkową. Ten sam zawodnik w 17. minucie meczu podwyższył prowadzenie gości. Tym razem pięknie przymierzył w okienko przy bliższym słupku bramki strzeżonej przez P. Spesnego. Gospodarze nie potrafili sforsować obrony przyjezdnych.

 

Druga odsłona rozpoczęła się dla podopiecznych J. Czucha bardzo dobrze. D. Trakchanov crossowym podaniem uruchomił S. Garszina, który doskonale wykorzystał lukę po lewej stronie lodowiska. Rosyjski napastnik przyjął krążek, pomknął w kierunku bramki P. Odrobnego i strzałem z pełnego zamachu umieścił krążek nad ramieniem goalkeepera Szarotek. Piękna trafienie! Równie efektowna była kolejna bramka w tym spotkaniu. Tym razem K. Dziubiński, z wysokości koła bulikowego, przymierzył pod samą poprzeczkę. Goście grali w tym czasie w przewadze liczebnej, a od gola S. Garszina minęło zaledwie 80 sekund. Tercja zakończyła się remisem 1-1.

Trzecia odsłona to doskonała gra w destrukcji zaprezentowana przez przyjezdnych. Ustawieni blisko siebie nowotarżanie nie pozwalali gospodarzom przebić się przez tercję neutralną. Torunianie mimo prób nie potrafili pokonać P. Odrobnego. Ostatnie dwadzieścia minut spotkania zakończyło się bez trafień.

- Dzisiaj byli od nas lepsi, w następnym meczu poprawimy naszą grę – ocenił spotkanie trener J. Czuch.

Kolejny pojedynek między oboma zespołami 28 lutego (czwartek) w Miejskiej Hali Lodowej w Nowym Targu.

(Arkadiusz Kobyliński)

KH Energa Toruń - TatrySki Podhale Nowy Targ 1:3 (0:2, 1:1, 0:0)

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-02-26 16:13:38

    A tam zabrakło energii. To jest sport i nawet faworyt nie ma z góry zagwarantowanej wygranej (i to jest własnie piękne w sporcie). Rywalizacja trwa i Energa dalej walczy :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do