Kobieta biznesu ze Śląska stworzyła studio jogi w Toruniu

08/09/2024 05:50

- To jest kobieta, która jest dla mnie mega do odkrycia, mega fascynująca, ale także bardzo wrażliwa jak dla mnie. Kobieta, która nie boi się uczyć i kocha się uczyć, ponieważ to ją zaprowadziło do trzech, a może nawet i czterech zawód, a te z kolei do realizacji swoich marzeń, pasji i własnych biznesów - mówi Anna Kruzińska o swojej rozmówczyni w programie Kobiety Biznesu w Radiu Toruń. Poznajcie Elżbietę Lulińską. Ze Śląska przyjechała do Torunia na studia na UMK zafascynowana sztuką, później trochę życia rodzinnego i praca w salonie sukien ślubnych, która przekształciła się w pierwszy własny biznes w naszym mieście. Po kilku latach czas na zmiany i sporo nowych - nie zawsze łatwych - życiowych doświadczeń. Teraz prowadzi Joga Centrum i jest o jej absolutna pasja. Posłuchajcie naszej rozmowy na początek kolejnego sezonu audycji Kobiety Biznesu.

Anna Kruzińska: Moim dzisiejszym gościem jest Elżbieta Lulińska. Witam Cię Elu. 

Elżbieta Lulińska: Witaj Aniu. 

Anna Kruzińska: To i tak jak zapowiedziałam, ja jestem też bardzo ciekawa twojej historii, bo oczywiście wszystkiego nie wiem. Napisałaś wspaniałą historię o sobie do mnie, ale to tylko pewnie namiastka tego, co chcesz nam powiedzieć. Ja się zamieniam w słuch, jakie to twoje życie jest, było i od czego się zaczęło?

Elżbieta Lulińska: Witaj i dziękuję bardzo Ci za zaproszenie. Wiesz, no ja pochodzę ze Śląska, tak nawet ostatnio miałam przyjemność troszeczkę słuchać wywiadów, które przeprowadzałaś i wiem, że to się zdarza wśród kobiet biznesu. Gdzieś ten Śląsk chyba ma jakieś takie korzenie i ludzie ze Śląska chyba lubią do Torunia przyjeżdżać. Ja tu przyjechałam na studia, no i gdzieś tam, ta moja droga zawodowa, jakoś tak sobie boczyła… wiesz - z jednej strony na drugą. A to, czym się teraz zajmuję, od pewnego momentu mi towarzyszyło. 

Anna Kruzińska: Czekaj, nie zdradzamy jeszcze, wracamy do źródła.

Elżbieta Lulińska: Tak, tak. No więc te całe moje doświadczenia znalazły taki wspólny mianownik w tym, co jest teraz. 

Anna Kruzińska: Znalazłaś spełnienie w tej chwili, ale zacznijmy od tego, jak byłaś na Śląsku i co cię zaprowadziło do Torunia? Może tak zaczniemy. Być może już tam znajduje się źródło tego, co robisz dziś? Ale jesteśmy tajemnicze…

Elżbieta Lulińska: No troszkę w pewnym sensie, wiesz, bo ja na Śląsku spędziłam praktycznie prawie całe swoje dzieciństwo, tak jak mówię, aż do czasu studiów. No i gdzieś w tym dzieciństwie jakieś tam źródła są tego sposobu mojego patrzenia na świat, jak mam teraz i który mnie doprowadził do obecnego punktu. Ja jestem dzieckiem lat 80, wczesnych 80 i no jak się jak większość ludzi z mojego pokolenia te nasze dzieciństwa były różne, nie. Nasi rodzice mieli rodziców, którzy byli z reguły z doświadczeniami jeszcze wojennymi, więc to już było trudne. Nie zawsze otrzymali wzorce takie, jakie by chcieli. Oni nam starali się dać to, co jest najlepsze, ale ja byłam dzieckiem dosyć trudnym w tym sensie, że byłam bardzo, bardzo,  bardzo wrażliwym i takim emocjonalnie potrzebującym dzieckiem.

Anna Kruzińska: A wiesz, że ja tego nie wiedziałam i tak po prostu poprzez przeczytanie twojej historii uznałam, że naprawdę jesteś ciepłą, wrażliwą osobą.

Elżbieta Lulińska: Właśnie tak, gdzieś tam zauważyłam jak mówiłaś, że no to ciekawe, jak to gdzieś chyba zdradziła ta moja wiadomość po prostu. Natomiast byłam też dzieckiem o tyle trudnym, że ja jestem pewnie, gdyby w tamtych czasach były te diagnozy, takie jak teraz, to pewnie by się okazało, że to pewnie takie dosyć intensywne ADHD. Więc wiesz, z jednej strony jest dziewczynka, która jest bardzo, bardzo wrażliwa, bardzo potrzebująca emocjonalnie, bardzo uwrażliwiona na wszelkiego rodzaju takie niewerbalne sygnały emocjonalne, a z drugiej strony, no jest ten szałaput taki trochę, nie i no trudno jest takiemu dziecku, dać takie uczucia jak ono potrzebuje. Więc moi rodzice pewnie nie mieli ze mną pod tym względem łatwo, a że oni, głównie moja mama miała wtedy też swoje jakieś takie problemy, z którymi się zmagała, to był taki czas, że ja wtedy złapałam właśnie ten zwyczaj, takiego bardzo intensywnego przyglądania się ludziom i szukania sygnałów o stanie emocjonalnym. I to była ta rzecz, która przez długi czas była dla mnie takim, powiedziałabym, że wręcz ciężarem, wiesz, bo to z tym się trzeba było zmagać. To jest takie coś, że czasem wchodzisz do Biedry na zakupy i pani ma dzisiaj gorszy dzień i ty to wiesz…

To tylko część naszego wywiadu. Całość możesz obejrzeć i wysłuchać poniżej.

***

Radio Toruń to nowe medium w naszym mieście. Tworzą go dziennikarze, którzy pracują dla portalu internetowego ototorun.pl. Redaktorem naczelnym stacji został Tomasz Kaczyński. Radia Toruń można słuchać za pośrednictwem cyfrowych odbiorników DAB + oraz przez ototorun.pl - w wersji desktopowej oraz mobilnej lub przez Radio HOST - TUTAJ.

Redakcja Radia Toruń znajduje się w tym samym lokalu, co redakcja ototorun.pl, czyli w wieżowcu przy Szosie Chełmińskiej 26, a konkretnie na dziewiątym piętrze.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Informacja własna Aktualizacja: 08/09/2024 18:28

Wróć do