EBL: Polski Cukier Toruń zwycięża po horrorze

W ramach ósmej kolejki EBL koszykarze Polskiego Cukru Toruń udali się do Starogardu Gdańskiego na mecz z ostatnią w lidze Polphfarmą. Po niezwykle wyrównanym boju Twarde Pierniki wygrały 89:86.

Na początku meczu torunianie mieli duży problem ze sforsowaniem defensywy gospodarzy. Udana obrona “nakręcała” akcje ofensywne i po trójce Williamsa było 11:4 dla Polpharmy. Gracze Twardych Pierników szybko odrobili straty - duża w tym zasługa Alade Aminu i Aarona Cela. Ten drugi w całej kwarcie zdobył dziewięć “oczek”. Problemem torunian były przede wszystkim nie najlepiej nastawione celowniki zawodników obwodowych. Siłą natomiast zbiórki. Na pierwszą przerwę w meczu oba zespoły schodziły przy prowadzeniu gospodarzy 22:21. 

Jednak już na początku drugiej części gry Keith Hornsby trafił z dystansu. Później nastąpił fragment meczu,w którym koszykarze ze Starogardu przestali zdobywać punkty. Wykorzystali to podopieczni Sebastiana Machowskiego i wyszli na prowadzenie najwyższe jak do tej pory prowadzenie 31:26. Następnie w szeregi obu zespołów wkradło się też sporo niedokładności. Szybciej z chwilowego impasu wyszli gospodarze. Dzięki udanej końcówce kwarty zniwelowali oni różnicę punktową. Po pierwszej połowie był remis po 43.

Trzecią kwartę dobrze rozpoczęli torunianie. Chris Wright skutecznie dyrygował ofensywnymi akcjami Twardych Pierników. To pozwoliło podopiecznym Sebastiana Machowskiego wypracować kilka "oczek" przewagi. Jednak podobnie jak w drugiej odsłonie końcówka należała do miejscowych i ostatecznie przed decydującą częścią gry na tablicy widniał wynik 62:62.

W czwartej kwarcie emocje nie opadły. Lepiej zaczęli ją gracze Polskiego Cukru Toruń, którzy przez moment mieli nawet siedem punktów przewagi. Ta jednak została błyskawicznie zniwelowana i oglądaliśmy bardzo emocjonującą końcówkę. W niej punkty doświadczonych graczy: Aminu, Weaver'a, Wrighta pozwoliły odnieść zwycięstwo ekipie Twardych Pierników w tym niezwykle wyrównanym boju. Wynik rozstrzygnął się jednak w ostatnich sekundach. Gospodarze nie zdążyli wyrównać po dwóch celnych rzutach osobistych Wright'a. Torunianie wygrali 89:86.

Polpharma Starogard Gdański - Polski Cukier Toruń 86:89 (22:21, 21:22, 19:19, 24:27)

(Arkadiusz Kobyliński)

fot. Krzysztof Cichomski​​​​​​/Polski Cukier Toruń

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku