
Szlaban i monitoring. To pomysł władz gminy Lubicz na walkę ze śmieciami, które od kilku dni regularnie pojawiają się w Nowej Wsi, w pobliżu drogi wojewódzkiej nr 657.
Od czasu zamknięcia z powodu epidemii koronawirusa Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w gminie Lubicz coraz większym problemem stały się nowopowstające dzikie wysypiska śmieci i odpady wyrzucane w lasach i do przydrożnych rowów. Jedno z takich miejsc znajduje się w Nowej Wsi, w okolicach drogi nr 657.
- Lubicki Zakład Usług Komunalnych usuwa tu śmieci regularnie. Odkąd zamknięto PSZOK, przynajmniej dwa razy w tygodniu. Czasami zdarza się, że jednego dnia teren jest wysprzątany, a rano są już nowe śmieci - mówi Kamila Mróz z Urzędu Gminy Lubicz.
Usuwanie dzikich wysypisk finansowane jest z gminnego budżetu. Wyrzucane odpady generują dodatkowe koszty i niszczą środowisko. Oczyszczanie terenu i doraźne interwencje okazały się nieskuteczne. Śmieci pojawiały się również, gdy PSZOK działał normalnie - przez sześć dni w tygodniu. Dlatego władze gminy Lubicz zdecydowały się wprowadzić inne rozwiązanie.
– W tym miejscu zostanie postawiony szlaban. Zamówiony był już wcześniej, ale gmina musiała uzyskać zgodę nadleśnictwa na jego zamontowanie. Poza tym w najbliższych dniach pojawi się także monitoring - tłumaczy Kamila Mróz.
Zanieczyszczanie środowiska i bezprawny wywóz śmieci - o tych nielegalnych praktykach możecie informować urzędników z gminy Lubicz pod numerem tel. 56 621 21 28 lub e-mailem go@lubicz.pl. Warto pamiętać, że ograniczenia obowiązujące w czasach epidemii koronawirusa umożliwiają przemieszczanie się tylko w określonych przypadkach. Wyrzucanie odpadów w niedozwolonych miejscach do nich nie należy. Do tego w ostatnich dniach wprowadzono też zakaz wstępu do lasów.
(Arkadiusz Kobyliński)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Oczywiście zjawisko skandaliczne, ale po co zamykać Pszok? Z tego co wiem to miejsce to nie jest jakoś szczególnie narażone na tłumy. Decyzja bez sensu, nieprzemyślana. Nie jest tajemnicą, że Polak jak ma wolne to remontuje, Lubicz to wieś, dużo osób sprząta po prostu swoje działki. Do Obi można jechać, do pszoka nie. Brawo wy.
Ludzie zaczną wysypywać śmieci w innym miejscu w lesie. Otworzyć PSZOKI w gminach bo tak samo jest w Dobrzejewicach. Przy każdym wjeżdzie do lasu zamontować kamerę, ktora będzie rejestrowała wjeżdżające samochody. Przy okazji zlikwidować kilka wjazdów do lasu.
Uwaga komentujący: zamknięcie PSZOK-u wynika z ogólnopolskiego wprowadzenia zakazu wychodzenia z domu i przemieszczania się w sprawach innych niż potrzeby życiowe itp. Wywiezienie segregowanych śmieci po wiosennych porządkach do takich nie należy sprawdzono w przepisach. Tak więc można przetrzymać efekt porzadków i odwieźć, kiedy poruszanie będzie możliwe.
Dziękujemy za dobre rady. Tak właśnie robimy, efektów naszych porządków nie wywodzimy do lasów. Czekamy aż urzędnicy wezmą się do roboty. Tymczasem sprawy pilne i niezbędne do życia toczą się w marketach budowlanych i Biedronkach. Wesołych świąt.