
Dotychczas w polskim karate działały dwa związki: Polski Związek Karate Tradycyjnego i Polski Związek Karate. Wszystko zmieniło się, gdy powstała Polska Unia Karate.
Jeszcze do niedawna największym prestiżem cieszył się Polski Związek Karate, który był członkiem WKF (największa międzynarodowa organizacja karate na świecie). Wiąże się to z tym, że WKF jako członek MKOL-u (Międzynarodowy Komitet Olimpijski) ma prawo wystawiać mniejszym związkom licencje na trenowanie tzw. karate olimpijskiego. Do tej pory taką licencję posiadał właśnie Polski Związek Karate.
Niemal rok temu jednak grupa doświadczonych trenerów i zawodników utworzyła Polską Unię Karate. - Chcieliśmy zmienić wizerunek polskiego karate na świecie. Uznaliśmy, że dotychczasowa międzynarodowa działalność Polskiego Związku Karate była nieskuteczna - mówi dla Oto Toruń Andrzej Jankowski, sekretarz generalny i jeden z założycieli Polskiej Unii Karate, a jednocześnie prezes i trener klubu Yamabushi z Bydgoszczy, który zrzesza ponad 350 zawodników z całego województwa.
- Mając świadomość, że założyliśmy Polską Unię Karate, komitet wykonawczy WKF i jej szef Antonio Espinos podjęli decyzję o odebraniu swojej licencji Polskiemu Związkowi Karate i nadanie jej naszej organizacji - tłumaczy nam Andrzej Jankowski. - Stało się to 13 kwietnia obecnego roku. Ta decyzja wymagała jeszcze oficjalnego potwierdzenia przez Kongres WKF. W listopadzie decyzja została definitywnie potwierdzona, Polski Związek Karate został wykluczony z WKF, a w to miejsce przyjęto Polską Unię Karate bez żadnych głosów przeciwnych.
Dzięki temu Polska Unia Karate jest jedynym przedstawicielem karate olimpijskiego na terenie naszego kraju, ma wyłączne prawo do posługiwania się logiem WKF oraz wystawiania zawodników na zawody o randze mistrzostw świata i Europy oraz na igrzyska olimpijskie.
Jest to dobry zwiastun dla naszego, regionalnego karate, gdyż oczywiście klub Yamabushi jest członkiem Polskiej Unii Karate. Jest to też klub, który mocno angażuje się w działalność lokalną. Stąd między innymi współpraca ze wspierającym wiele inicjatyw sportowych Jackiem Rutkowskim, prezesem firmy Mat-Bud.
Nowa organizacja ma na swoim koncie już także pierwsze sportowe sukcesy. Dorota Banaszczyk została w ostatni weekend mistrzynią świata w karate olimpijskim. To pierwszy w historii polskiego karate olimpijskiego medal na tak dużej imprezie. - To jest jak na razie wisienka na torcie. Pokazuje, że idziemy w dobrym kierunku i że system szkolenia i system kwalifikacyjny są na odpowiednim poziomie - podsumowuje Jankowski.
(Mateusz Srebniak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie