Duża fabryka w Toruniu będzie rozbudowana. Zakład zyska nowoczesny obiekt

Dwa budynki biurowe toruńskich „Płatków” przechodzą kompleksową modernizację, ale zwłaszcza główny obiekt zyska kilka ciekawych rozwiązań. Poza tym za nami ważna rocznica dla tej firmy i zmiana na kluczowym stanowisku. To był wyjątkowy rok historii marki.

To było 12. niesamowitych miesięcy w toruńskich Płatkach. W 2024 roku rozpoczęła się modernizacja obiektów biurowych w siedzibie firmy przy ul. Szosa Lubicka, doszło do zmiany prezesa, a do tego świętowano 30-lecie włączenia w struktury Cereal Partners Worldwide należącego do marki Nestlé. 

Ten ostatni jubileusz był jednym z głównych wątków podczas grudniowego spotkania podsumowującego ostatni rok w tej firmie. - Chcemy pamiętać o tej rocznicy, o 30-letniej rocznicy naszej firmy, która jest historią rozwoju i sukcesu oraz o ludziach, którzy ją tworzyli. Również chcemy uczcić sukcesy tego roku, mijającego roku, docenić oraz nagrodzić naszych kolegów i koleżanki, którzy wnieśli wyjątkowy wkład w wyniki i rozwój naszej firmy w tym roku - powiedziała prezes Cereal Partners Toruń-Pacific Monika Michniak, a później dodała jeszcze: 

- Chciałabym wspomnieć przede wszystkim o znaczącym sukcesie biznesowym, jakim było przyjęcie nowej strategii komercyjnej, dzięki której wygrywamy na rynku. Odbija się to we wzroście naszych udziałów rynkowych, zarówno w kategorii płatków śniadaniowych, jak i batoników - opowiadała Monika Michniak.

Do tych słów odniósł się poprzednik Moniki Michniak w fotelu prezesa toruńskich Płatków, a od 1 września 2024 szef całej krajowej struktury firmy Nestlé Polska Aleksander Wasilewski. 

- Zacznę od tego, że chcemy wygrywać walkę o konsumentów. W tej bitwie bardzo trudnej, konkurencyjnej na polskim rynku. Dlaczego tak to określam jako bardzo trudny rynek? Bo polski rynek jest jednym z najtrudniejszych rynków w Europie. A nawet na świecie, więc jeżeli czujemy, że wygrywamy udziały rynkowe, a wygrywamy udziały rynkowe w Polsce, to duże brawa i gratulacje, bo osiągamy to bardzo trudną rzecz. Wygrywamy na rynku. Teraz jak wygrywać na rynku? Przez innowacje. Innowacje i produktowe. Bo jesteśmy ekspertem żywności - mówił prezes Nestlé Polska.

Te dwie ważne osobistości dla firmy, która działa przy Szosie Lubickiej w Toruniu łączy też bardzo ważne przedsięwzięcie realizowane w naszym mieście. Mowa o rozbudowie bazy biurowej „Płatków”. Projekt, który zainaugurował Wasilewski, sfinalizuje Michniak. 

Jak już pisaliśmy na ototorun.pl, w kwietniu 2024 r. po rozbiórkach i wyburzeniach na terenie zakładu firma Koma z naszego miasta ruszyła z budową. W głównym biurowcu Cereal Partners Poland Toruń-Pacific zostały jedynie fundamenty oraz wyjątkowo solidnie wykonane, jak na budowlę z lat 80. XX w., podpiwniczenie. Obiekt, który od kilku miesięcy powstaje na jego miejscu, będzie nowoczesnym budynkiem wyposażonym w szereg rozwiązań, odpowiadających potrzebom firmy i jej pracowników. Zyska również dodatkowe piętro.  

Dzięki współpracy z projektantami ze Szwajcarii przygotowano kilka rozwiązań, które wpłyną na zużycie energii np. skuteczniejsza termoizolacja, zainstalowanie nowoczesnej fasady oraz wykorzystanie tzw. szarej wody. W zakresie prac jest też przewidziany gruntowny remont kolejnego budynku biurowego przy Szosie Lubickiej. Trwająca modernizacja spowoduje, że oprócz nowoczesnych biur i sal konferencyjnych, w tym obiekcie znajdzie się  stołówka z pełnym zapleczem, która przez całą dobę będzie służyć pracownikom fabryki oraz osobom wykonującym prace biurowe.

Jak idą prace związane z tą inwestycją? - Pierwszy etap modernizacji zostanie oddany do użytku pod koniec marca przyszłego roku. Przeprowadzka do nowych biur zapewne będzie odbywać się już w kwietniu. Modernizacja drugiego biurowca przy Szosie Lubickiej i tym samym zamknięcie całego projektu powinny zakończyć się w grudniu 2025 r. - powiedział nam Jarosław Szczepanowski, szef działu Public Relations w Cereal Partners Worldwide. 

Warto podkreślić, że tego typu przedsięwzięcie to pewnego rodzaju nowości w CPP. Podejmowane w ostatnich latach inwestycje dotyczyły raczej unowocześniania procesów produkcji płatków śniadaniowych. Dwa istotne w tym kontekście projekty to zautomatyzowanie pakowni oraz uruchomienie młynu na terenie fabryki.

Jak podaje serwis kujawy-pomorze.info, historia produkcji płatków śniadaniowych w toruńskiej fabryce sięga 1976 roku, kiedy to w zakładzie, należącym wówczas do Przedsiębiorstwa Przemysłu Ziemniaczanego przygotowywano linię produkcyjną. Płatki z toruńskiego zakładu zadebiutowały na rynku w 1977 roku. W 1990 roku przedsiębiorstwo sprywatyzowano i tak powstała spółka Toruń-Pacific, która należała wówczas do Gminy Miasta Toruń oraz zagranicznego konsorcjum. 

Kamieniem milowym był rok 1994. Pacific stał się częścią Cereal Partners Worldwide należącego do Nestlé. Dziś Toruń-Pacific posiada trzy zakłady. Główny przy Szosie Lubickiej, a także od 2003 roku zakład zajmujący się produkcją batoników zbożowych w Lubiczu (Małgorzatowo) oraz centrum dystrybucyjne w Grębocinie. Firma zatrudnia blisko 1000 pracowników. 

Autor: Arkadiusz Kobyliński

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.