
Duża zmiana pogody. Już dziś w naszym mieście odczujemy spadek temperatury. W kolejnych dniach ma być jeszcze chłodniej.
Uwaga! Na terenie Torunia i powiatu toruńskiego ma dziś obowiązywać ostrzeżenie pierwszego stopnia wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej dotyczące oblodzenia. Ten pogodowy alert potrwa do poniedziałku 3 lutego z przerwą na niedzielę.
Oblodzenie oznacza fatalne warunki do jazdy. Na trasach naszego regionu z tego powodu będzie ślisko, czyli niebezpiecznie. Warto pamiętać o tym, że wydłużyć może się droga hamowania. Już teraz apelujemy więc do kierowców o zdjęcie nogi z gazu i zachowanie odpowiedniego odstępu od pozostałych pojazdów.
Wiatr z północnego-zachodu przed południem i w południe będzie dość silny, a w pozostałych częściach dnia umiarkowany. Ciśnienie atmosferyczne coraz szybciej rośnie, z kolei warunki biometeorologiczne są niekorzystne, czyli kiepsko wpływają na nasze samopoczucie.
- Kończy się okres wyjątkowo wysokiej temperatury i "ciepłych" nocy - zapowiada Rafał Maszewski, meteorolog i autor serwisu internetowego pogodawtoruniu.pl.
Dziś na termometrach w naszym mieście maksymalnie +5 stopni, a w nocy z piątku na sobotę (31 stycznia/1 lutego) spadek do okolic "zera". Jutro podobna temperatura, a w niedzielę ma być jeszcze chłodniej. W weekend poczujemy zimę z jeszcze jednego powodu. Może spaść śnieg.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Uwielbiam to martwienie się o kierowców podczas oblodzenia, by sobie aut nie uszkodzili. Tymczasem, o pieszych nikt nie wspomina, choć to drogi, a nie chodniki są w pierwszej kolejności solone przez służby miejskie. Do tego trzeba zauważyć, że kierowca jadący prawidłowo jak walnie w drzewo przez śliską nawierzchnię i prawdopodobnie nic poważnego mu się nie stanie, bo ochroni go auto, a pieszy, jak walnie głową o krawężnik, to raczej tego nie przeżyje, ale... martwmy się o kierowców, bo przecież większość ma w d... przepisy i jeździ jak chce nie patrząc na warunki.