
Wieść o feralnym wypadku z udziałem Adriana Miedzińskiego wstrząsnęła całym środowiskiem żużlowym. Początkowo lekarze walczyli o życie 37-letniego sportowca, obecnie świat obiegają kolejne świetne informacje na temat stanu zdrowia i formy byłego zawodnika Apatora.
Popularny “Miedziak” przed sezonem 2022 po raz drugi w karierze opuścił Gród Kopernika, tym razem związał się z mającą ekstraligowe ambicje Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Poloniści byli bezwzględnie jedną z najlepszych ekip na zapleczu PGE Ekstraligi i znaleźli się w półfinale eWinner 1. Ligi. 26 sierpnia „Gryfy” udały się do Zielonej Góry na pierwszy pojedynek, którego stawką był awans do finału rozgrywek. W ósmym biegu dnia doszło do dramatycznie wyglądającego upadku z udziałem Australijczyka Maxa Fricke oraz Adriana Miedzińskiego. O ile ten pierwszy wyszedł z całego zajścia bez szwanku, to gorzej rzecz się miała z wychowankiem Apatora, który stracił przytomność.
Od tego momentu ruszyła walka o życie wielokrotnego reprezentanta Polski. 37-latka wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej. Konsekwencje wypadku mogły być bardzo poważne, prognozy mówiły nawet o paraliżu kończyn. Jednak ku zdziwieniu wszystkich "Miedziak" w ubiegłym tygodniu - po blisko miesięcznej hospitalizacji w szpitalach w Zielonej Górze oraz w Toruniu - wyszedł do domu.
Równo miesiąc od feralnego zdarzenia Radosław Smyk - utytułowany kulturysta, trener od przygotowania fizycznego toruńskich żużlowców, a prywatnie przyjaciel Adriana Miedzińskiego - opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z zawodnikiem Abramczyk Polonii. Widać na niej, że "Miedziak" jest w dobrej formie. Była to pierwsza fotka przedstawiająca triumfatora Grand Prix Polski z 2013 roku od czasu wypadku.
Nie jest to koniec dobrych nowin. W środę Miedziński odwiedził siedzibę bydgoskiego klubu i spotkał się w niej między innymi z prezesem „Gryfów” Jerzym Kanclerzem, który obchodził swoje urodziny.
Autor: Bartosz Fryckowski
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie