
W galerii handlowej przy ul. Żółkiewskiego w Toruniu jest przeprowadzana zbiórka pieniędzy na rzecz fundacji "Warto Pomagać". Okazuje się, że wzbudza ona spore kontrowersje.
Na platformie YouTube pojawiło się wideo "Galeria Copernicus - Wielka zbiórka" i niemalże natychmiast wzbudziło spore kontrowersje. Po kilku dniach to kilkuminutowe nagranie ma już ponad pięć tysięcy wyświetleń. Widzimy w nim, jak jeden z klientów Atrium Copernicus kupuje datek na rzecz fundacji "Warto Pomagać", jednak ma spore wątpliwości.
– Do kogo lądują pieniążki z puszki? Do pani dyrektor Centrum czy pana prezesa fundacji? Zbiórka nie jest zgłoszona, a powinna być na stronie www.zbiorki.gov.pl. Ponadto puszka nie jest zaplombowana, a powinna być – wylicza pod filmikiem autor nagrania.
Klient Atrium Copernicus - jak sam twierdzi - postanowił zadzwonić do fundacji "Warto Pomagać", która miała odpowiedzieć mu, że spodziewa się tylko ręczników od Atrium Copernicus...
Wideo wzbudza spore kontrowersje wśród mieszkańców naszego miasta. Dostaliśmy od Was wiele telefonów, e-maili oraz wiadomości w mediach społecznościowych, dlatego nasza redakcja postanowiła skontaktować się w tej sprawie z toruńską galerią handlową.
Władze Atrium Copernicus najpierw wytłumaczyły nam, że fundacja "Warto Pomagać" jest organizacją zarejestrowaną w Krajowym Rejestrze Sądowym i posiada status zawierający m.in. cel „niesienia pomocy dzieciom i młodzieży, znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej i materialnej”.
W dalszej części stanowiska twierdzą, że fundacja zobowiązała się do przekazania 100 proc. datków ze zbiórki sprzedaży opłatków, poza poniesionymi kosztami, na działalność statutową, przeznaczając ją na rzecz Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej Typu Rodzinnego – Dom Dziecka przy ul. Żytniej 28 w Toruniu.
– Wszystkie osoby prowadzące zbiórkę w naszym centrum mają wiedzę i informują klientów o tym, na jaki cel zostaną przeznaczone pieniądze w wyniku sprzedaży. Atrium Copernicus w żaden sposób nie uczestniczy w przekazaniu zebranych środków podczas akcji – informują nas władze Atrium Copernicus.
(FS)
fot. screen z YouTube
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No i kto ma rację?
Powiem tylko tyle: osoba nadzorująca pracę ‚Aniołków’ z datków kupuje sobie śniadanie i napoje ;) reszty można się domyślić :))
Dokładnie tak. Pracowałam w tym oszustwie ładny czas temu. Powiem tyle- jedna wielka tragedia. Opinie wystawiam na podstawie własnych doświadczeń- szantaż, że nie otrzyma się pieniędzy za wykonane x godzin pracy, gdy nie zrobi się planu sprzedażowego to wynagrodzenie wynosi 5zl, potworne chamstwo „koordynatorów”, którzy mysla, ze są Bogami, a tak naprawdę zachowanie osoby, która jest zerem. Wyzwiska, chamskie przygadywanie, nieodpłatne nadgodziny, problemy z jawnymi warunkami na umowie, której na dodatku nie można wypowiedzieć. Jedna wielka porażka, najgorsza praca do jakiej się mogłam zgłosić.
Nie daję do puszek.Tylko przelewy na sprawdzone fundacje!
ciekawe
Dlaczego czepiamy się tylko galerii Copernicus. Rozumiem że osoby działające w ten sam sposób w innych galeriach, działają uczciwie? Aniołki są widywane np w Galerii Carrefour, Włocławskiej Wzorcowni. Rok temu wydaję się że byly również w Plazie.
100% poza podniesionymi kosztami? Czyli coś kręcą, bo albo 100%, albo poza podniesionymi kosztami, czyli np 80%. Tu chodzi właśnie o to, ile jest tych kosztów i czy przypadkiem nie są one sztucznie generowane.
Przewwidywane koszty za zbióreke 2020 ponad 1 000 000 zł
Przelewy też są fałszywe. Nie dawać nigdzie i problem z głowy. Jak przestaną otrzymywać od ludzi to zaczną radzić sobie sami!!!
Jeśli klient Atrium Copernicus uznał akcję za niewiarygodną to trzeba było po prostu olać sprawę i nie dawać tych wypoconych 12 zł. Jakkolwiek by sytuacja nie wyglądała dziwię się, że dorosły, poważny człowiek ma teraz czas na nagrywanie z ukrycia dziewczyny i zabawę w detektywa. Dziwię się również, że w dobie tak zaostrzonych przepisów człowiek ten ma odwagę na tak bezczelną publikację wizerunku obcych sobie osób, nie zdając sobie sprawy jakie konsekwencje za tym płyną. Niestety, ale forma ukrycia twarzy tej dziewczyny jest bardzo mierna, a ludzie którzy pojawiają się raczej też nie mają pojęcia, że występują w internetach. Pozostaje mi tylko żywić nadzieję, że ktoś z nich się tym zainteresuje.
Ten co nagrywa to jakiś pajac, szuka wrażeń, dziecko nagrywa. Ręce opadają na takie mendy!!! idź łajzo do Władz Atrium Copernicus i tam kręć ten amatorski filmik.
Też mi afera...
Jeśli pan nagrywający ma takie wątpliwości to może należałoby zwrócić się z tym do odpowiednich organów zamiast publikować w internecie filmik, który ewidentnie narusza prawo do ochrony wizerunku osoby na nim przedstawionej.
Troche w inny sposób by mogli to robić bo zaczepiają ludzi ,stoisko by mogli otworzyc i tam piszki postawic kazdy by dal cusik grosza
Przed laty na Wrzosach funkcjonowała firma, która wysyłała swoich "wolontariuszy" po wioskach nawet 100km od Torunia celem zbiórki na dom dziecka - trzeba było sprzedać kilkanaście maskotek jednego dnia naiwnym ludziom. Właściciel miał dobrą kasę z kilku osób, a "wolontariusze" zarobek :))))))))))))))))))
Ocalic Julke
Co to za zbiórka bez zezwolenia i fundacja bez zarejestrowanej działalności w KRS niezłe jaja. Jutro kupuje puszkę i mi też warto będzie pomagać.
Rok temu moja siostra chciała sobie dorobić... też była takim "aniołkiem" i to nie wina tych dziewczyn tylko Mafi bo tylko tak umiem to nazwać... z tych 12 zlotych idzie na rzecz fundacji złotówka albo dwa zlote a reszta do kieszeni... zal tylko jak niektorzy wlasnie dawali 20 zl z mysla ze to wszystko idzie na fundacje a tak naprawde 90%szło do gościa który miał ten biznes.
O kurde, też dałem ostatnio dyszkę i wziąłem od dziewczyny tylko sianko, jak to ściema to nieźle dałem się wkręcić
O kurde, też dałem ostatnio dyszkę i wziąłem od dziewczyny tylko sianko, jak to ściema to nieźle dałem się wkręcić
Gdybym byl ojcem tego dziecka to bym autora nagrania nakarmil jego zebami wraz z telefonem...
Bardzo dobrze,że nagrał. Szkoda tylko dziewczyny
oczywiste rzeczy ktoś pokazał a wy myśleliście że za co żyją tacy ludzie z waszej naiwności świeczki wigilijne sprzedawane to inaczej myślicie ze działa może 1% albo i nie idzie na osoby skarnie potrzebujące... wszytko to nabijanie ludzi w butelkę chcesz to pomóż osobą które widujesz a nie wyłudzaczom dajesz a oni się bawią i udają jeszcze wielce oddanych sprawie i
Nie mówię że sprawa nie jest ważna bo jest w końcu to są nasze ciężko zarobione pieniądze. Chociaż wydaje mi się że większy cyrk dzieje się w firmie sprzątającej i ochroniarskiej już ni wspomnę o dyrekcji oraz o stosowanym mobingu stosowanym przez przełożonych.
Nękają mnie
Ktoś ewidentnie chce zaszkodzić Dyrekcji i samej galerii. Komentować głupio jest łatwo. Nie chce mi się wierzyć że Dyrekcja takiej galerii robiła by sobie jaja z takiej sprawy jak zbieranie pieniążków dla potrzebujących. Pan który Zenada
W Galerii Bielawy też są aniołki ale tam dają paragony za zestawy świąteczne a w Copernicusie tego nie ma-może gdyby Pan nagrywający zwrócił na to uwagę nie miałby takiego problemu. Jak chcę to daję a jak nie to nie-wydaje się proste )
Ale naprawdę proszę skończyć z tymi teoriami spiskowymi, tyle dobrego ktoś chce coś zrobić dla naszej młodzieży a tu takie złośliwości. Przecież ta młodzież to jest zaczyn Nowej Polski!
No oczywiacie, ze pracownicy sa oplacani i to bardzo dobrze, aniolek zarabia 50zl -100zl na godzine a koorynator kilkanascie tysiecy, z calej akcji jest okolo 180tysiecy, akcja dziala w okolo 50miastach w calej polace, wiec latwo pomnozyc, ze dom dziecka dostanie duzo, jesli zyski sa na tyle duze ze pracodawca tyle placi. Jesli prowadza ja ludzie zamozni chyba oczywistym jest ze stac ich na dobrych prawnikow ktorzy weryfikuja rzeczywistosc prawna i wszystko dziala legalnie zgodnie z prawem. a kogos tu chyba boli, ze sam pracuje ja kasie za tysiac
Na moje jak jest komuś potrzebna pomoc i ktoś chce pomóc to lepiej pojechać do tej osoby potrzebującej i dać te pieniążki. Bynajmniej będzie wiadomo że da się te pieniądze potrzebującej osobie a nie komuś kto chce se zarobić.
Rodzinny dom dziecka dostaje pieniądze od państwa. Myślę, że nie może dorabiać w galeriach???
Mysle ze nie myslisz
szkoda tylko, że cwaniak wyszczekany tylko w necie jak zwykle. Jeśli Ci to przeszkadza to zgłoś gdzie trzeba, a nie dodatkowe 5 minut popularnosci probujesz zdobyc w artykule:p
Podejrzane Ja również kupiłam u tej samej Pani opłatek ale mi powiedziała że reszty nie może wydać bo pudełko się nie otwiera A na nagraniu widać że mogła otworzyć. Kłamią pewnie jacyś naciagacze kolejni
Widac po tej co ich pilnuje ze mega pewniara, nawet jak idzie to glowa zadarta do gory i na ludzi patrzy z pogarda, a ta fundacja hmm ciekawe o co chodzi w sumie az nie wierze ze tak ryzykowali by przeprowadzajac ją... pewnie jakas mafia
Coo? To Ty zobacz wlasciciela!! Na fb na profil kark jakis wyglada jak typ spod ciemnej gwiazdy
Fundacja Warto Pomagać w raporcie zbiorowym podała że niestety koszty były większe niż zbiórka i nic nie przekazuje w wakacje z ponad 84 tys zebranych nie przekazali nawet złotówki a że zbiórk Grudniowej z 60 tys zebranych tylko 20.000 A ciemnogrod dalej kupuje i wrzuca do puszki w copernicus myśląc że pomaga komuś innemu niż prezesowi
Pracowałam i wiem jak to działa. Wypłata z puszek dla aniołków 17 zł/h + premia czyli wychodzi czasem 35zl/h. Wypłata oczywiście z puszek czyli z tego co ludzie dadzą na fundację. Koordynator dostaje wypłatę też z puszek nalicza się mu z zebranej kasy. Sam prezes dostaje też połowę. Czyli gówno idzie na to na co się zbiera. Wigilię się opłaca też z kasy jaka zostanie zebrana :) Wypłatę aniołki dostają jak gówno w 20 gr 50 gr 2 zł 5 zł ogólnie taki worek na śmieci by się przydał jak po tygodniu pracy dostaje się taka wypłatę " 900 zł ". Nie polecam jeden wielki przekręt. Zakazane słowa iwg ???? Śmierdzi to na kilometr naszczescie pracowałam i wiem jak to wygląda od " zaplecza "
To jedna wielka ściema. Pracowałam jako koordynator obroty na poziomie 50.000 a prezenty kupione za 2 tysiące na dzieciaki, z czego na wypłaty hostess i moja poszło dokładnie 22000- gdzie jest reszta ? a takich galerii jak moja z 30 - prosty rachunek- tak działają wszystkie fundacje ?
Najlepszym oszustem jest baloniarz z starówki ten konfident od truskawek co bójkę sprowokował z kierownikiem targowiska .Rozstawia punkty z zabawkami watą cukrową i innymi śmiećmi i zbiera do puszek na dom dziecka .
Pracowałam również dla tej fundacji niczego nie świadoma , do tej pory nie uzyskałam swoje wynagrodzenia kordynatorzy jak i cała góra siedząca tam to zwykli oszuści ! Nigdy więcej nie dam nawet złotówki na takie akcje , przykre bo psują renomę uczciwych akcji i uczciwych ludzi .
Proszę o zgłaszanie na maila estera2023@op.pl wszystkie hostessy-Aniołki które pracowały dla tej fundacji- ten Pan podrabia podpisy na protokołach przekazujących pieniądze, Ja już byłam w tej sprawie w skarbówce, takich protokołów widziałam tony - podejrzewam, że wszystkie podrobione. Dziewczyny które pracowałyście dla tej fundacji jako aniołek albo innych zbiórkach prozę piszcie
Dzień Dobry Jest to link zbiórki i proszę ludzi dobrej woli aby udostępniać Dziękuję https://pomagam.pl/dziekujezaokazanesece
Teraz ta fundacja beż zgloszonej zbiorki prowadzi na terenie cakego kraju zbiórkę
Szukam poszkodowanych osób przez Łukasza P prezesa powyższej fundacji , bliska mi trn Pan bardzo skrzywdził ..
Ta Fundacja dalej werbuje młodych ludzi do pracy, w umowie mają zapis zbiorka polegająca na sprzedaży to jest skandal!!!!!!!!!!!