
Już w najbliższą sobotę (5 października) na Motoarenie odbędzie się Speedway Grand Prix. "Dziką kartę" na ten turniej otrzymał Adrian Miedziński. Żużlowiec zdradził, dzięki komu będzie mógł zaprezentować się przed toruńską publicznością.
W tym roku na Motoarenie szykują się niesamowite emocje. Toruń organizuje ostatnią rundę Speedway Grand Prix, co oznacza, że to właśnie w naszym mieście poznamy najlepszego żużlowca na świecie. O tytuł walczy jeszcze kilku zawodników. Wśród nich jest Polak Bartosz Zmarzlik, który zgromadził dotychczas 118 punktów i jest liderem klasyfikacji SGP.
Ale kibice z Torunia będą bardzo mocno ściskać kciuki także za innych biało-czerwonych - Macieja Janowskiego, Patryka Dudka, Janusza Kołodzieja oraz Adriana Miedzińskiego. Popularny "Miedziak" otrzymał na te zawody "dziką kartę" i będzie starał się powtórzyć sukces sprzed sześciu lat. W 2013 roku w niesamowitych okolicznościach wygrał toruńskie zawody.
"Dzika karta" dla Miedzińskiego wzbudziła w środowisku sporo kontrowersji. Zdaniem niektórych ekspertów 39. zawodnik PGE Ekstraligi nie powinien otrzymać takiego wyróżnienia. Zresztą z nieoficjalnych informacji wynika, że Polski Związek Motorowy chciał, żeby nasz kraj reprezentował na Motoarenie Piotr Pawlicki.
Innego zdania był jednak toruński klub, czyli organizator zawodów oraz... prezydent Torunia. W tym tygodniu Adrian Miedziński zdradził, że "dzika karta" na toruńskie zawody to tak naprawdę gest ze strony Michała Zaleskiego. – Myślę, że nawet jeśli nie wróciłbym do Apatora Toruń, to i tak dostałbym tę "dziką kartę". To był też gest ze strony prezydenta Torunia, który chciał mieć swojego zawodnika na SGP na Motoarenie. Dziękuję i na pewno zrobię wszystko, żeby dobrze się zaprezentować – zdradził Adrian Miedziński.
Speedway Grand Prix w Toruniu odbędzie się już w najbliższą sobotę (5 października). Początek zawodów na Motoarenie o 19:00.
(Filip Sobczak)
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
pan prezydent chcial miec swojego zawodnika.... dobre :)
Dajesz Miedziak :)
I już reklama terminskiego na radnego....
39 zawodnik z dziką kartą.Niepoważne
39....a bedzie w polfinale...swoj to swoj...torunczyk...a nie tam Pan Pawlicki...co on z regionem jest zwiazany...
Brawo !
Miedziak Skop im tyłki.