
Dużych problemów narobił sobie 21-letni mieszkaniec gminy Czernikowo, który po pościgu został zatrzymany przez policyjny patrol.
Do tego zdarzenia doszło w minioną sobotę (22 marca, ok. godz. 18:30) na osiedlu Na Skarpie w Toruniu. Policyjny patrol zwrócił uwagę na mężczyznę, który nerwowo się rozglądał i sprawiał wrażenie, jakby czegoś się obawiał.
- Policjanci postanowili do niego podejść i podjąć interwencję. W momencie, gdy chcieli go wylegitymować, ten rzucił się do ucieczki - relacjonuje mł. asp. Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Mundurowi natychmiast ruszyli za nim w pościg i po chwili go zatrzymali. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna miał przy sobie zakazany środek odurzający. Wstępne policyjne testy potwierdziły, że to porcja marihuany.
To nie koniec jego problemów. Gdy policjanci znaleźli przy nim narkotyki, zatrzymany zaproponował im... łapówkę. Każdemu z funkcjonariuszy oferował po 1000 złotych, by zakończyli sprawę na miejscu i się rozeszli. Mundurowi poinformowali, że popełnił właśnie kolejne przestępstwo.
Jakby tego było mało, po sprawdzeniu danych 21-latka w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany do odbycia kary półtora roku więzienia za wcześniejsze przestępstwa związane z narkotykami. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
21-letni mieszkaniec gminy Czernikowo usłyszał zarzuty posiadania środka odurzającego oraz próby wręczenia policjantom korzyści majątkowej. Funkcjonariusze doprowadzili mężczyznę prosto do celi zakładu karnego. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Policyjny patrol zwrócił uwagę na mężczyznę, który nerwowo się rozglądał i sprawiał wrażenie, jakby czegoś się obawiał. - Teraz to nawet nie wiadomo jak się zachować, bo zaraz jesteś podejrzany. Najlepiej zejść z oczu, bo milicja lubi znęcać się nad słabszymi.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.