15-letni Kuba zginął na drodze pod Toruniem. W miejscu tragedii stanie fotoradar

Już niebawem na terenie powiatu toruńskiego zostanie zainstalowany pierwszy fotoradar. Maszyna będzie spowalniać ruch w nieprzypadkowym miejscu - w Czarnowie, gdzie w 2023 roku doszło do śmiertelnego wypadku.

Jak już pisaliśmy na ototorun.pl, Główny Inspektorat Transportu Drogowego podpisał właśnie umowę z firmą Lifor Sp. z o.o., która dostarczy i zamontuje 70 fotoradarów marki TraffiStar SR390. Jeden z nich ma zostać zainstalowany w podtoruńskim Czarnowie. Wszystkie urządzenia mają działać do lipca przyszłego roku, ale wójt gminy Zławieś Wielka Marcin Swaczyna poinformował, że będzie robił wszystko, żeby maszyna rozpoczęła pracę zdecydowanie wcześniej.

Wójt może być pewny, że mieszkańcy będą upominać się o fotoradar, bo walczą o poprawę bezpieczeństwa w Czarnowie już od kilku lat. Ich starania zostały zintensyfikowane po tragicznym wypadku, do którego doszło 9 października 2023. W tym dniu zaledwie 15-letni Kuba próbował dostać się na przystanek PKS. Autobus miał go zawieźć do jego szkoły - Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Toruniu. 

Niestety chłopak podczas przekraczania jezdni został potrącony przez 35-letniego kierowcę Volkswagena. Kuba nie miał żadnych szans na przeżycie - zginął na miejscu. Prokuratura po kilku miesiącach śledztwa ustaliła, że przyczyną wypadku było nieprawidłowe postępowanie pieszego. 35-letni kierowca Volkswagena, który potrącił Kubę, nie usłyszał żadnych zarzutów.

Kilka tygodni po tragicznym zdarzeniu okoliczni mieszkańcy zorganizowali protest - zablokowali przejście dla pieszych znajdujące się przy Szkole Podstawowej i domagali się poprawy bezpieczeństwa na drodze krajowej nr 80. W pikiecie wzięło udział około 200 osób. 

Jeszcze przed protestem do Czarnowa przyjechali też dziennikarze programu "Uwaga! TVN". 1 listopada 2023 roku cały kraj zobaczył wołanie o pomoc mieszkańców podtoruńskiej miejscowości. W reportażu apelowali o pomoc w walce z piratami drogowymi na trasie Toruń - Bydgoszcz.

- Ile trzeba wydać na chodnik, na znaki czy przejście dla pieszych? Ile jest warte życie? Mojego syna żadna cena już nie zwróci, ale GDDKiA mogłaby uratować życie kolejnych dzieci, które przez wiele następnych lat będą chodzić na przystanki i nie tylko. Chcemy odpowiedzi, dlaczego jesteśmy ignorowani, skoro chcemy bezpieczeństwa! – mówiła ze łzami w oczach matka 15-letniego Kuby.

Ostatecznie - półtora roku po tragedii - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała się na postawienie fotoradaru. Maszyna stanie dokładnie na drodze krajowej nr 80 w miejscowości Czarnowo (gmina Zławieś Wielka) przy pasie w kierunku Torunia, na wysokości filii Zespołu Szkół w Złejwsi Wielkiej. W tym miejscu znajduje się tez przejście dla pieszych. Po drugiej stronie - wjazd w ul. Jarzębinową. Właśnie tam kierowcy będą musieli zdjąć nogę z gazu.

Fotoradar TraffiStar SR390 będzie miał spore możliwości - daje gwarancję ciągłości wykonywania pomiarów prędkości oraz wysoką jakość zarejestrowanych dowodów wykroczeń, popełnionych przez kierujących pojazdami. Urządzenie może nieprzerwanie pracować w trudnych warunkach pogodowych, zarówno w dzień, jak i w nocy. Automatycznie rozpoznaje rodzaj pojazdu i odczytuje jego tablice rejestracyjne. Ma również możliwość wykonywania pomiarów prędkości kilku pojazdów na kilku pasach ruchu jednocześnie, przypisując do każdego z pojazdów niezbędne dane, jak: prędkość oraz rodzaj pojazdu, pas ruchu, którym porusza się pojazd, kierunek, czas i miejsce popełnienia wykroczenia. 

- Analizy rejestrowanych naruszeń pokazują, że średnio, na dwieście przejeżdżających obok fotoradaru pojazdów, jeden kierujący przekracza dozwolony limit prędkości. Fotoradary to skuteczne narzędzie dyscyplinowania kierowców do wolniejszej, bezpiecznej jazdy - podaje GITD.

Autor: Filip Sobczak 

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.