Znany przedsiębiorca zaszalał na balu w Toruniu. Wylicytował gwasz za zawrotną kwotę

Znowu to zrobił! Mariusz Wilczyński był ponownie najhojniejszym darczyńcą na Balu Marszałkowskim, który odbył się w miniony weekend w CKK Jordanki w Toruniu. Znany przedsiębiorca wylicytował gwasz Juliana Fałata za 220 tysięcy złotych.

Marszałkowski Bal Dobroczynny odbył się już po raz 13. W Toruniu bawili się politycy, przedsiębiorcy, naukowcy, ludzie kultury czy gwiazdy z pierwszych stron gazet - między innymi prowadzący program "Jaka to melodia?" Robert Janowski, reżyser Jerzy Skolimowski czy aktorzy – siostry Aleksandra i Magdalena Popławskie i Łukasz Simlat. 

Tradycyjnie kulminacyjnym momentem wieczoru były licytacje. Tym razem zebrano na nich ponad pół miliona złotych. Za 6 tysięcy wylicytowano suknię wieczorową Gaja, za 12 tysięcy grafikę autorstwa Łukasza Simlata przedstawiająca głowę konia, za 20 tysięcy złote kolczyki z brylantami od Magdaleny Czerwińskiej, za 25 tysięcy obraz „Atak Szaserów” oraz Biblię Veteris Testamenti et Historiae artificiosis picturis effigiate z 1551 roku, za 30 tysięcy obraz Chłopi autorstwa Marii Koli, zaś za 120 tysięcy rzeźbę z weneckiego szkła Murano.

Ale zdecydowanie najdroższym wylicytowanym przedmiotem był gwasz (tym mianem określa się technikę malowania gwaszami, a także same obrazy nimi namalowane) Juliana Fałata. Jego nabywca, czyli przedsiębiorca Mariusz Wilczyński zapłaci za niego aż 220 tysięcy złotych. 

- Dziękuję marszałkowi Piotrowi Całbeckiemu, że zostałem zaproszony na Bal. Dzięki obecności na tym wydarzeniu nasz zakład ma możliwość wspierania lokalnej społeczności oraz ośrodków, które potrzebują pomocy - mówi nam Mariusz Wilczyński. - Gwasz Juliana Fałata wybraliśmy wspólnie z małżonką. Od początku licytacja właśnie tego obrazu była naszym priorytetem i bardzo cieszymy się, że udało się go zdobyć.

Mariusz Wilczyński to właściciel Zakładu Drogowo Budowlanego Rogowo, który jest wykonawcą wielu zleceń drogowych w regionie. Firma w tym roku świętuje 40 lat - została założona w 1985 roku przez ojca Mariusza Wilczyńskiego. 

Co ciekawe, 12 miesięcy temu Wilczyński również był najhojniejszym darczyńcą na Balu Marszałkowskim. Wówczas wylicytował obraz Eligiusza Wacława Baranowskiego za 120 tysięcy złotych.

W Toruniu właściciel ZDB Rogowo jest znany przede wszystkim kibicom sportu. Biznesmen jest sponsorem między innymi Apatora Toruń i KH Energa Toruń. Jego firma zdobyła wiele razy tytuł Mecenasa Toruńskiego Sportu.

Wilczyński wspiera także wiele akcji charytatywnych, ale raczej w cieniu i bez rozgłosu. Dzięki niemu nasza redakcja obdarowała prezentami - tabletami, słuchawkami i zabawkami - podopiecznych Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej numer 5 z okazji świąt Bożego Narodzenia. Biznesmen nie chciał jednak błyszczeć na zdjęciach, więc prezenty wręczyli nasi dziennikarze.

Tak jak pisaliśmy, podczas balu udało się zebrać ponad pół miliona złotych. Tym razem głównymi beneficjentami imprezy są Specjalny Ośrodek Wychowawczy Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety w Grudziądzu, który pomaga chłopcom niepełnosprawnym intelektualnie od szóstego do dwudziestego czwartego roku życia oraz Fundacja na rzecz Doroty Targowskiej i Jej Przyjaciół Dorotkowo w Toruniu wspierająca leczenie i rehabilitację osób z niepełnosprawnościami w szczególności zespołem Downa i pomagająca ich rodzinom. Część środków trafi również do beneficjentów poprzednich edycji i misji zagranicznych.

– Największym marzeniem chłopców z ośrodka w Grudziądzu jest nowa wyremontowana sala gimnastyczna. Marzeniem fundacji Dorotkowo jest stworzenie centrum kultury włączającej. Mam nadzieję, że wywołamy wiele uśmiechów na twarzach podopiecznych obu instytucji – mówiła podczas Dagna Całbecka, współgospodarz balu.

Autor: Filip Sobczak

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.