
Eksperci są zgodni - zmiany w szkoleniu na kierowców są konieczne. Jednym z pomysłów - który jak się okazuje został zaproponowany przez specjalistów z Torunia - jest opłacenie trzeciego i kolejnych niezdanych egzaminów przez… instruktora.
Zmiany, zmiany, zmiany… Ministerstwo Infrastruktury informuje, że już niedługo egzaminatorzy Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego będą mogli przeprowadzić tylko jeden egzamin praktyczny na godzinę oraz osiem egzaminów praktycznych jednego dnia.
– Zmiana jest podyktowana koniecznością likwidacji wymagań ilościowych co do liczby przeprowadzanych egzaminów w ciągu dnia, stawianych egzaminatorom przez ich pracodawców. Egzaminatorzy będą mieli więcej czasu na spokojną i bardziej obiektywną ocenę umiejętności kandydatów na kierowców – uzasadnia Ministerstwo.
Ponadto urzędnicy chcą, żeby egzaminy odbywały się punktualnie - w sztywnych ramach czasowych. Dotychczas zdający byli umówieni na konkretną godzinę, ale często długo czekali na swoją kolej, co powodowało spory chaos i jeszcze większy stres.
Ale to nie jedyne zmiany, które mają zostać wprowadzone przez rząd. Jak informuje „Rzeczpospolita”, eksperci od bezpieczeństwa ruchu drogowego w Toruniu zaproponowali, żeby za dwa pierwsze egzaminy płacił zdający, a za kolejne jego instruktor. Specjaliści z naszego miasta chcą także wprowadzenia wagi popełnianych błędów, wszak np. ustawienie lusterka to zupełnie inny błąd niż brak ustąpienia pierwszeństwa.
Pomysł od razu wzbudził ogromne kontrowersje. Miałby on oczywiście spowodować większą odpowiedzialność za każdego kursanta. Nie są z niego zadowoleni instruktorzy, którzy uważają, że 30 godzin jazdy z kursantami to zdecydowanie za mało, żeby przekazać im całą wiedzę praktyczną.
(Filip Sobczak)
fot. ilustracyjne
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Taaa już widzę te protesty wasaczy instruktorów.
Ja był zlikwidował WORD. I egzamin przeprowadzał na samochodzie kursanta. Jak na zachodzie. WORD jest nie potrzebny. Egzamin powinien być z instruktorem oraz egzaminatorem aby nie nadużywać oblewania bezpodstawnego. Jeśli kursant ma samochód to na pewno sprawny z przeglądem. To po co sponsorować Word w nowe samochody.
Super Pomysł!!
Przydałoby się pozmieniać trochę, kursanci na samym placu manewrowym już mają stresa i oblewają np. za to że zapomnieli jak się włącza światła albo pomylą płyny dla mnie to paranoja no ale dla Wordu radocha.
90% egzaminatorów nie potrafi zachować się w ekstremalnych warunkach na drodze. Już nie wspomnę o udzielaniu pomocy. Co drugi nie wie jak hamować awaryjnie. Mądrzy są tylko na placu WORD. Już nie pamięta stresu jak sam zdawał. Instytucja do usunięcia WORD jest nie potrzebny.
Powinno być pytania z teorii ,a nie na chybił co wielu się udaje w tedy wykazało by wiedzę.
Wreszcie ktoś ogarnie to !!! Trzeba zrozumieć że młodzi się stresuja A każda pierdołe jest negatywny egzamin...
A co jeśli ktoś jest odporny na wiedzie i w dodatku nie posiada predyspozycji do tego aby być kierowca? Ja rozumie że można nie zdać raz, dwa razy ale jeśli ktoś nie zdaje za 3,4,5,6 razem to raczej nie nadaje się na kierowcę i powinien hulajnogą jeździć.
Egzamin w Toruniu hmmm.... według mnie zależy na kogo się trafi .Ogółem to Ci ludzie czyli egzaminatorzy powinni być przeszkoleni "psychologicznie" ten egzamin powinien dprawiać przyjemność .Kto będąc kierowcą ma się BAĆ wsiadając do auta ? co to miałoby być przepraszał .JAZDA POD STRACHEM ? zmiana przepisów jest potzrzebna .Czy ktoś kto zdaje egzamin w szkole jakikolwiek lub np. obroni się ? panicznie się boi ekipy egzaminacyjnej ...A taką atmosferę wprowadzają egzaminatorzy .Zastraszanie osób siedzących za kierownicą w czasie egzaminu swoją postawą,głosem mimiką twarzy ...Wszyscy chodzimy po tej samej ziemii jednak człowiek człowiekowi wilkiem jest !
Zlikwidować plac manewrów. To jest wielkie nieporozumienie.