
45-letni rowerzysta zbagatelizował czerwone światło i wjechał na ruchliwą drogę. Niestety, uderzył w niego samochód.
Do poważnego wypadku doszło w sobotni wieczór (26 czerwca, ok. godz. 19:00) na ul. Broniewskiego w Toruniu. Rowerzysta wjechał pod koła samochodu marki Volkswagen Tiguan.
- Najprawdopodobniej przyczyną tego zdarzenia było to, że 45-letni amator dwóch kółek wjechał na drogę na czerwonym świetle - powiedziała nam podinsp. Wiolettą Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Rowerzysta wymagał pomocy - nie ma jednak informacji o jego stanie zdrowia. Policja ustala teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Z obserwacji policji wynika, że wśród przyczyn wypadków dominuje brawura i brak rozwagi, zarówno wśród kierowców, jak i rowerzystów. - Zderzenie samochodu z pieszym, czy rowerzystą, którego nie chronią żadne systemy bezpieczeństwa, pasy bezpieczeństwa czy też poduszki powietrzne, mają niewielkie szanse na przeżycie - mówi asp. Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Policjanci przypominają, że zakazana jest jazda rowerem po chodniku oraz przejeżdżanie nim przez przejścia dla pieszych.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(AM)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl lub zadzwoń - tel. 531 515 707.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ehh nie żebym teraz był złośliwy, szkoda że doszło do takiej sytuacji jednak pokazuje sytuacja że nie tylko kierowcy mają za uszami jednak częściej pieszym i rowerzystom się upiecze jak przejadą na czerwonym czy przejdą. Następnym razem jak będzie jakiś wypadek to mam nadzieję że nikt nie będzie wieszać psów na jednych czy drugich
A z jaka predkoscia jechal samochod? Czy przekraczanie predkosci nie jest skrajnie nieodpowiedzialne?