
O poranku na drogach Torunia i okolic z powodu padającego śniegu panowały trudne warunki do jazdy - przekonał się o tym kierowca ciężarówki...
Jak już Was informowaliśmy na portalu Oto Toruń, dziś (3.01) po godz. 6:00 na autostradzie A-1 między węzłami Turzno i Lisewo w powiecie toruńskim samochód ciężarowy wjechał w barierkę. Kierowca był uwięziony w kabinie. Konieczna była interwencja strażaków z OSP Papowo Toruńskie. Mężczyznę udało się wydostać - został przewieziony do szpitala. Pas w kierunku Gdańska przez kilka godzin był zablokowany. Teraz sytuacja na autostradzie powróciła już do normy.
Mimo, że śnieg już nie pada, pojawiło się słońce, to policja nadal apeluje o ostrożność. - Należy dostosować prędkość do warunków panujących na drodze - apeluje Wioletta Dąbrowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. W naszym mieście w godzinach porannych (6:00-8:00) doszło do pięciu na szczęście niegroźnych kolizji.
Jak wynika z prognoz, dziś w godzinach popołudniowych raczej bez opadów śniegu. Mieszkańcy Torunia i okolic będą cieszyć się ze słońca, którego w ciągu najbliższych godzin nie zabraknie. Jutro ponownie pogoda się popsuje. Będzie pochmurno i z opadami deszczu ze śniegiem.
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
(TUB)
fot. OSP Papowo Toruńskie
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego zablokowano oba pasy w kierunku Gdańska? Gdyby było tak jak mówili w radiu, że ciężarówka stanęła w poprzek jezdni - to było by zrozumiałe. Natomiast ze zdjęć wynika, że ciężarówka wypadła z drogi. Musiałem zjechać w Turznie, jechać przez Kowalewo Pomorskie Przydwórz i szereg innych zaśnieżonych wiosek co zajęło mi 1,5 h. Warunki drogowe były masakryczne, raz prawie wypadłem z drogi. Po drodze widziałem kilka aut w rowie. Wszystko po to aby służby miały oba pasy na wyłączność...