
– Ostatnie miesiące były najtrudniejszymi w moim życiu. Można powiedzieć, że całe życie zostało wywrócone do góry nogami - napisał we wzruszającym wpisie znany w Toruniu Arkadiusz „Bory” Borowiec, który w ostatnim czasie walczy o powrót do zdrowia. Na szczęście w trudnym momencie mógł liczyć na pomóc przyjaciół.
„Bory” to bez wątpienia legenda klubu NRD. Charakterystycznego mężczyznę zna każdy, kto choć raz był na imprezie w lokalu przy ul. Browarnej na toruńskiej Starówce. Borowiec przez wiele lat stał tam na bramce i czuwał nad bezpieczeństwem.
Niestety w ostatnich miesiącach „Bory” ma poważne problemy ze zdrowiem, dlatego właściciel klubu NRD Krzysztof Wachowiak założył internetową zbiórkę. Jak czytamy w jej opisie, w maju tego roku mężczyźnie ucięto palce u stopy. Niestety rana w ogóle nie chciała się goić. Mężczyzna spędził 10 tygodni w szpitalu. Po wyjściu codziennie jeździł do szpitala na zmianę opatrunków. Noga jednak nie goiła się i w sierpniu tego roku „Bory” trafił na oddział chirurgii ogólnej, gdzie amputowano mu nogę.
Po czterech operacjach ostatecznie kończyna została usunięta aż do uda. Do tego wdała się sepsa. Stan mężczyzny był bardzo zły. Jeszcze jakiś czas temu wielu obawiało się, że nie będzie go już wśród nas. Na szczęście uległ poprawie i od kilku tygodniu Bory wraca do życia. Niemniej potrzebna jest kosztowna rehabilitacja, opieka i leki.
Na szczęście w chwili próby „Bory” mógł liczyć na swoich przyjaciół. Zrzutka na pomoc dla Arka momentalnie stała się prawdziwym hitem internetu w Toruniu. Dosłownie w moment udało się uzbierać cel, czyli 80 tysięcy złotych. W tej chwili na liczniku jest już 100 tysięcy.
– Ostatnie miesiące były najtrudniejszymi w moim życiu. Można powiedzieć że całe życie zostało wywrócone do góry nogami. Od miesięcy walczę i nie poddaje się, ale było i jest ciężko. Dlatego chciałem Wam Wszystkim wspierającym poprzez wpłaty i udostępnienia podziękować serdecznie, bo to był jedyny pozytywny aspekt ostatniego czasu, który dał mi wiarę ze będzie dobrze. Dzięki wielkie Ekipa! - napisał „Bory” w mediach społecznościowych.
Zbiórka w serwisie Zrzutka będzie dostępna jeszcze przez dwa miesiące. „Bory” zdradził, że pieniądze od przyjaciół przeznaczy na protezę.
– Chciałbym bardzo wrócić jeszcze za jakiś czas do sportu. Jeszcze raz dziękuję Wszystkim Wspierającym - zakończył.
Autor: FIlip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie