
Kilkanaście tysięcy złotych zebrali strażacy ochotnicy z gminy Unisław na rzecz rehabilitacji 4-letniego Olusia z Torunia. Chłopczyk kilka tygodni temu spadł z 11. piętra wieżowca.
Tę dramatyczną historię zna już chyba każdy mieszkaniec Torunia. 19 września zaledwie 4-letni chłopczyk spadł z 11. piętra wieżowca przy ul. Konstytucji 3 Maja w Toruniu. Pacjent natychmiast trafił do Szpitala Dziecięcego w Toruniu, gdzie z powodu wielonarządowych urazów przeszedł wielogodzinną operację.
4-latek najpierw był na oddziale intensywnej terapii w stanie śpiączki farmakologicznej, a 30 września nastąpił przełom - chłopiec odzyskał przytomność. Co ważne, dziecko nie ma trwałych obrażeń głowy, mózgu, kręgosłupa, rdzenia kręgowego i narządów wewnętrznych. Aktualnie przebywa na ortopedii. Jego stan jest dość dobry. Powinien opuścić szpital w ciągu tygodnia lub dwóch.
Teraz 4-latka czeka rehabilitacja. Ojciec chłopczyka poprosił o pomoc przez portal "zrzutka.pl". Udało się zebrać cel z nadwyżką - ponad 52 tysiące złotych. Dodatkowe wsparcie Oluś oraz jego rodzina otrzymała od strażaków ochotników z gminy Unisław.
W ubiegłą sobotę (12 października) OSP zaprosiła na ognisko "Pomagamy Olkowi". W trakcie wydarzenia strażacy zbierali pieniądze na rehabilitację, leczenie i sprzęt. Udało się zgromadzić ponad 12 tysięcy złotych. Dzień później strażacy odwiedzili "małego wojownika" w szpitalu i umieścili w mediach społecznościowych relację i zdjęcia z tego spotkania.
(FS)
fot. pixabay
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Strażacy ochotnicy jak zawsze bardzo pomocni! BRAWO
Sledzilam stan zdowia chlopca od samego poczatku.Czekalam na kazda dobra wiadomosc.Bardzo jestem szczesliwa,ze wyszedl z tego caly.Pozdrawiam goraco.