Reklama

Wielkie plany MZK. Transport w Toruniu zyska nowy wymiar

Pięć lat i ponad 600 milionów wydatków w planach! Toruński transport publiczny ma zyskać nowy wymiar dzięki kilku ogromnym projektom, które będą gotowe przed końcem trwającej dekady.

Ważne inwestycje dofinansowane ze środków unijnych, transformacja w kierunku zeroemisyjnego taboru oraz rozbudowa infrastruktury na terenie naszego miasta - realizacji projektów, które pozwolą spełnić te cele, możemy spodziewać się w najbliższych latach w Toruniu. Miejski Zakład Komunikacji przedstawił „kroki milowe” w kierunku zrównoważonego i komfortowego dla mieszkańców transportu. Mówimy o latach 2025-2029, więc nie jest to zbyt odległa perspektywa.

Nowe „elektryki” i stacje ładowania za prawie 125 mln zł

Toruń za pośrednictwem MZK pozyskał blisko 68,5 milionów złotych na projekt warty blisko 72 mln zł, w ramach którego planowany jest zakup 25 autobusów elektrycznych klasy MAXI, dostawa i montaż 26 punktów wolnego ładowania typu plug-in ze złączem Combo2 o mocy 60 kW każdy zlokalizowanych na terenie zajezdni autobusowej oraz dostawa i montaż trzech punktów ładowania szybkiego, pantografowego o mocy 400 kW każdy wraz z infrastrukturą zasilającą – stacjami transformatorowymi o mocy 15kV.

Nowe elektryki w naszym mieście będą nie tylko komfortowe, ale przede wszystkim ekologiczne, zeroemisyjne i przystosowane do przewozu osób z niepełnosprawnościami. Pierwsza dostawa pojazdów planowana jest na przełomie 2025 i 2026 roku. Autobusy będą miały 12 metrów długości i w standardzie wyposażenia m.in.: system informacji pasażerskiej, monitoring, klimatyzację, urządzenia do sprzedaży biletów, WiFi, ładowarki USB oraz system detekcji pożarów i nowoczesne magazyny energii.

Na kolejne 10 szt. autobusów elektrycznych złożono wniosek o dofinansowanie w ramach Funduszy Europejskich dla Kujaw i Pomorza 2021-2027. Za dwa lata po toruńskich ulicach będzie jeździć więc aż 35 zupełnie nowych, zeroemisyjnych pojazdów.

Zrównoważony transport - jak zmienia się tabor autobusowy MZK?

Jak dobrze wiecie z ototorun.pl, kolejne inwestycje MZK w kierunku ekologicznego taboru trwają już od kilku lat. W 2018 r. na ulice Torunia wyjechało 14 nowoczesnych, hybrydowych autobusów marki MAN, w 2022 r. dotarło do nas sześć autobusów elektrycznych, rok później cztery kolejne i planowane są dalsze zakupy nisko- i zeroemisyjnych pojazdów. W czerwcu br. Podpisana została umowa na zakup czterech autobusów hybrydowych, a teraz Miasto chce kupić kolejne ekologiczne autobusy elektryczne.

Autobusy elektryczne są droższe niż napędzane olejem czy hybrydowe, ale najistotniejszą kwestią jest ekologia – te autobusy nie generują spalin i są przyjazne dla środowiska. Ponadto poruszają się niezwykle cicho.

- Ekologia i dbałość o środowisko w dzisiejszych czasach są priorytetem działań miast w zakresie rozwoju komunikacji miejskiej. Zmieniają się technologie i możliwości, zmienia się także społeczeństwo. Pasażerowie chcą przemieszczać się nie tylko szybko i komfortowo, ale i ekologicznie. Toruń stara się sprostać tym wyzwaniom i nieustannie inwestuje w nowy, ekologiczny tabor i infrastrukturę - mówi nam Jarosław Więckowski, Dyrektor Działu Projektów Infrastrukturalnych MZK w Toruniu Sp. z  o.o.

Inwestycje tramwajowe za ponad 477 mln zł w Toruniu

Autobusy to oczywiście część oferty transportowej MZK. A co z tramwajami i infrastrukturą szynową? Tutaj mowa o naprawdę znaczących przedsięwzięciach. Zatem „wybiegamy” kilka lat w przyszłość i sprawdzamy, co będzie działo się w tym zakresie w latach 2025 -2029. Po pierwsze: 8 sztuk nowych niskopodłogowych tramwajów. Po drugie: modernizacja torowisk i po trzecie: budowa zajezdni tramwajowej i nowej linii tramwajowej na zachód Torunia.

Torowiska

Miasto szykuje się do modernizacji trzech torowisk tramwajowych wraz z niezbędną infrastrukturą:

- w ul. Konstytucji 3 Maja od ul. Ślaskiego do pętli Olimpijska, na odcinku ok. 4,3 tys. metrów toru pojedynczego (mtp),

- w ul. Kościuszki na odcinku ok. 1,2 mtp - od wysokości wejścia na posesję Kościuszki 28-30 do wysokości ul. Olbrachta.

- w ul. Skłodowskiej-Curie na odcinkach od ul. Wschodniej do początku torowiska zmodernizowanego w roku 2014 oraz od wysokości ostatnich przystanków tramwajowych w ul. Skłodowskiej-Curie do wjazdu na pętlę Elana - łącznie ok. 2 tys, mtp.

Torowiska, jak już pisaliśmy na ototorun.pl, zostaną wybudowane w technologii zielonej. Dodatkowo, w 10 lokalizacjach powstaną zielone przystanki komunikacji miejskiej. W ramach prac związanych z tym zadaniem planowany jest montaż wiat, wygrodzeń, biletomatów na wybranych platformach oraz aranżacja zieleni.

Zajezdnia i nowa linia na zachód Torunia

To będzie ogromne przedsięwzięcie. Nowa zajezdnia tramwajowa, co wiadomo od kilku miesięcy, będzie zlokalizowana w zachodniej części Torunia, tuż przy granicy miasta, na przedłużeniu ul. Łukasiewicza (pomiędzy Castoramą a lotniskiem), na terenie o powierzchni ok. 11,5 ha. Realizacja tego projektu oznacza też „zwolnienie” z dotychczasowej funkcji zajezdni przy ul.Sienkiewicza, która będzie mogła być wykorzystana w innych celach.

Planowana inwestycja obejmuje budowę wewnętrznego układu torowego i drogowego, hali naprawczo-warsztatowej z myjnią i tokarką podtorową mogącą pomieścić ok. 12 pociągów ok. 30-metrowych, hali odstawczej na ok. 25 pociągów ok. 30-metrowych, budynku obsługi zajezdni, stacji zasilania dla potrzeb nowej linii i zajezdni, miejsc postojowych, a także zagospodarowanie terenu wraz z małą architekturą i urządzeniem zieleni.

Dojazd drogowy do nowej zajezdni zostanie zapewniony od południa od Szosy Bydgoskiej oraz od wschodu od ul. Łukasiewicza (w korytarzu planowanej trasu średnicowej), a dojazd torowy odbywać się będzie nową dwutorową linią tramwajową, łączącą pętlę Motoarena z nową zajezdnią. Linia będzie miała długość ok. 3500 metrów toru pojedynczego, a na jej trasie znajdą się trzy przystanki.

Wszystkie inwestycje, o których piszemy wyżej, są wyceniane na kwotę 602 milionów złotych i mają być realizowane w latach 2025 - 2029. Projekty będą dofinansowane ze środków unijnych. Oprócz już przyznanych środków na autobusy (niemal 68,5 mln zł), planowane jest jeszcze pozyskanie aż 333 mln zł.

Autor: Arkadiusz Kobyliński

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu Aktualizacja: 16/12/2024 08:19
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    st - niezalogowany 2024-12-14 10:49:02

    Pojazdy elektryczne nie są zeroemisyjne. To jest przeniesienie emisji do miejsca w którym jest elektrownia. Ciekawe komu obiecano już zajezdnie przy Sienkiewicza i legionów.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Mikelis - niezalogowany 2024-12-16 00:26:50

    Fizyka jasno stanowi, iż cywilizacja jako układ , system, zawsze jest nieekologiczna, gdyż jej istnienie opiera się na stałym pozyskiwaniu energii od planety, na której się znajduje. Wymusza to drastyczne zmiany w chemizmie tejże planety, jako całości. Zatem ekologiczne wytwory cywilizacji lub technosfery po prostu nie mogą istnieć. Niech to w szkole uczniom w końcu powiedzą!!

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kompan - niezalogowany 2024-12-14 11:22:25

    Brakuje najważniejszego planu: urealnienia i powtarzalności rozkładów jazdy, urealnieniem godzin szczytowych - to nie PRL gdy wszyscy kończą pracę i szkołę o 15 więc o 16 można puszczać pojazdy do zajezdni, rezygnacji z oparcia transportu pasażerów z największego toruńskiego osiedla na liniach podmiejskich, potworków transportowych typu linia 131, wyrzucenia do kosza częstotliwości kursowania co 45 minut ...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Władek P. - niezalogowany 2024-12-14 23:59:09

    Oj tam... Przesadzasz, turyści i przyjezdni doskonale się bawią, ciągnąc walizy przez most.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Czytam OT dla śmiechu - niezalogowany 2024-12-14 11:50:26

    Kobyla znowu przepisał tekst otrzymany z działu PR z MZK. Dziennikarz- mem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Normalna - niezalogowany 2024-12-14 12:25:18

    To może urealnić rozkłady jazdy a nie, że w ferie czy weekendy tramwaje na JAR jeżdżą raz na ruski rok? Na razie pozostaje mi auto. Nie przy kolejnych podwyżkach biletów i fatalnym rozkładzie jazdy

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Rara - niezalogowany 2024-12-14 13:23:54

    Po co piszecie po kilka razy o tym samym? Sami się do tego przyznajecie w artykule. Tu nie ma nic nowego!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    dymejko - niezalogowany 2024-12-14 13:31:39

    a ja bym chciał żeby miasto zainwestowalo w pokoje na godziny

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Observer - niezalogowany 2024-12-14 13:46:26

    Po pożarze elektryków ze statku który przewoził ich kilkaset , została tylko skorupa gdyż nie można było tego dziadostwa ugasić . Pytanie : ile miasto przeznaczy dla strażaków w specjalistyczny sprzęt (spec-kontenery itd ) aby to kuriozum odseparować w razie pożaru , i ile ma środków na odszkodowania jeśli ktoś ucierpi ????

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Np. Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-14 14:27:14

    Powtarzanie tego o czym już wszyscy X razy pisali plus dosolone marketingową nowomową. A zbiorkom coraz mniej atrakcyjny dla przeciętnego mieszkańca i coraz więcej samochodów. Niektórzy mają jednak odlot do innego wymiaru.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Barbara - niezalogowany 2024-12-14 16:16:13

    Kiedy wreszcie będzie można dojechać do pracy do Ostaszewa. Otwieracie linie pod Toruniem a ludzie nie mają jak dojechać do miejsca pracy. Jak tak zaczynacie dbać o ekologię to może zróbcie coś żeby ludzie zrezygnowali z aut i przesiedli się do MZK. Napewno cześć pracowników pozostawiła swoje auta w garaż

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Gość - niezalogowany 2024-12-14 19:50:28

    A dlaczego niby miasto ma Ci ułatwić dojazd do pracy poza miasto? Podpisałes umowę i szef się pytał czym dojedziesz? Masz być w pracy a jak się dostaniesz to nikogo nie interesuje.Ja rozumiem w obrębie miasta ale poza?

    • Zgłoś wpis
  • Np. Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-14 20:43:04

    Ale o czym ty mówisz? Torunianin pracujący za granicami miasta i tam dojeżdżający autem płaci nadal w mieście podatki, ale korkuje drogi budowane z budżetu miasta i generuje w mieście emisję. Nadal nie rozumiesz?

    • Zgłoś wpis
  • Gość - niezalogowany 2024-12-14 21:50:42

    O czym mówię? O tym że to że płacisz w mieście podatki to gdzie jest napisane że MZK ma ci umożliwić dojazd do pracy coraz dalej poza miasto? Jak się ma pracę poza miastem to chyba się bierzę pod uwagę to że trzeba będzie dojechać...Ludzie są coraz bardziej roszczeniowi - bo płacę tu podatki to dawajcie mi dojazd do pracy i jeszcze pewnie za friko jak niektórzy przebąkują o darmowej komunikacji.Absurd.

    • Zgłoś wpis
  • Kiks - niezalogowany 2024-12-14 21:53:57

    Niech pracodawca kupi busy i dowozi ludzi do pracy jak mu tak zależy na pracownikach...

    • Zgłoś wpis
  • ggg - niezalogowany 2024-12-14 23:06:02

    widocznie gminie Łysomice nie zależy na umowie z MZK, bo bez tego MZK nie może puścić samemu autobusów poza miasto

    • Zgłoś wpis
  • Np. Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-15 02:23:25

    To po cholerę w ogóle jest MZK? Zawsze wydawało mi się że po to, żeby umożliwić w pierwszej kolejności dojazd do pracy i szkoły, bo takich "klientów" jest najwięcej. Zupełnie nie rozumiem jakie ma znaczenie czy to jest w granicach miasta czy nie, skoro miasto i okolice to fizycznie jeden organizm, który właściwie nie zna funkcjonalnych granic. Skoro tak, to zlikwidować w cholerę zbiorkom. Zainwestować w mieście i okolicy parę miliardów w drogi (bo pewnie tyle by trzeba żeby wszyscy mogli jeździć samochodem) i zrobić elegancki syf jak w najbogatszym kraju trzeciego świata, czyli USA. Osobiście w pale mi się nie mieści jak to możliwe że przez tyle lat nie ma żadnej komunikacji miejskiej do Łysomic biorąc pod uwagę ile tam pracuje torunian.

    • Zgłoś wpis
  • Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-15 11:26:41

    przeciez mozna dojechac do pracy do Ostaszewa - sa kursy pracownicze oraz komunikacja miedzymiastowa, jest takze czynna linia kolejowa - niestety zidiocenie postepuje ale rownie szybko postepuje spadek przyrostu naturalnego i cale szczescie bo bedzie coraz mniej diotow w tym kraju!!!

    • Zgłoś wpis
  • Np. Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-15 12:03:22

    Jest mnóstwo form dojazdu do Ostaszewa, a większość działa tak "dobrze", że kto może kupuje samochód i coraz więcej trzeba inwestować w drogi. Faktycznie trzeba być idiotą, żeby tracić nie wiadomo ile czasu dziennie na zbiorkom, żeby tam dojechać. Jeszcze trochę takiej polityki i po tym gównianym kraju nie będzie czego za pokolenie, dwa zbierać. Większośc ludzi to będzie import z Azji i Afryki, który albo mieszka w barakach koło miejsca pracy, albo ma w dupie 2-3 godziny dziennie na dojazdy 6 dni w tygodniu, bo to i tak lepsze niż zdechnąć z głodu. Świetlana kwa mać przyszłość.

    • Zgłoś wpis
  • Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-15 14:47:04

    zbiorkom dziala, tyle ze ludzie by chcieli by dzialal jak taksowka ;] to tylko potwierdza ze przecietny czlowiek to idiota, ten mniej przecietny to debil a ten wybitny polityk ;]

    • Zgłoś wpis
  • Do Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-15 14:50:28

    A mówi Ci coś MZK? Miejski zakład komunikacji a nie wiejski albo gminny.I nie że jak to mówisz miasto i ościenne gminy to "prawie" jeden organizm.Jak bogate gminy chcą transportu z miasta to niech za niego płacą a nie ze MZK musi jeździć do wszystkich wiocha bo tak.

    • Zgłoś wpis
  • Np. Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-15 15:08:11

    Jeśli ktoś uważa, że toruński zbiorkom "działa", to nie ma pojęcia co to jest zbiorkom. Nazwa MZK wskazuje wyłącznie właściciela, ale może (i nawet powinna) być dowolnie zmieniona zmieniona, żeby odzwierciedlić zakres działalności. Wraz z rozwojem projektu MOF-u może to nastąpić. A linie jeżdżące przez więcej niż jedną gminę są opłacane przez wszystkie z nich. "Argumenty" z dupy przedstawiane przez tych, którzy z jakiegoś powodu chcą, by MZK pozostał kulawą atrapą. Ma się to całkowiecie nijak do wymagań współczesności i cywilizowanego świata.

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-12-15 17:05:16

    Ja popieram linie podmiejskie ale pod warunkiem że one dowożą i odbierają ludzi z jakiegoś punktu przesiadkowego niedaleko granic miasta, a nie że jadą do centrum. Dlatego linie 111 i 115 to nonsens, bo zastąpiły czysto miejską 19 a rozkład jazdy dyktuje Gmina Lubicz i do niego muszą się dostosowywać mieszkańcy największego toruńskiego osiedla.

    • Zgłoś wpis
  • Np. Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-15 21:25:12

    W interesie Torunia leży, aby CAŁY system był spójny i w sposób niewidoczny przekraczał ewentualne granice administracyjne (które są zupełnie oderwane od dzisiejszych realiów). Tu mowa o bezpośrednim sąsiedztwie, a nie miejscowościach oddalonych o 50 czy 100 km. System przesiadkowy na małych dystansach nie sprawdzi się. Będzie jeszcze więcej aut na toruńskich ulicach, jeszcze większe korki. I większe koszty infrastruktury, do których w przeciwieństwie do autobusów okoliczne gminy nie dołożą się. Blokowanie rozwoju komunikacji aglomeracyjnej to robienie samemu sobie na złość (korki w mieście i utrudnione własne dojazdy do pracy poza miastem).

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-12-15 21:43:56

    Spójny system z przekraczaniem granic administracyjnych to linie do punktów przesiadkowych a nie do centrum miasta.

    • Zgłoś wpis
  • Np. Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-16 01:50:06

    W taki sposób działają linie 121, 122, 123 i 124. Jeżdżą nimi głównie uczniowie oraz inne osoby, które z jakiegoś powodu nie mogą poruszać się autem. Bo nie dość że są niekoniecznie dobrze zestrojone przesiadki, to jeszcze żadkie kursy i pokrętne trasy. Więc jedzie się i jedzie. Kto ma na to czas? Tylko uczeń, bo on go musi mieć nawet jeśli nie ma... Kto się przejmuje, że już młodych uczymy, że zbiorkom jest do dupy i trzeba jak najszybciej zrobić prawko, bo inaczej nie da się żyć?

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-12-16 07:25:25

    No i te linie działają tak jak powinny wyglądać linie podmiejskie, dowożą ludzi do punktów przesiadkowych na wschodnich granicach miasta. Za to 111 i 115 jadą do centrum i jeszcze mają stanowić formę dojazdu do centrum dla mieszkańców Rubinkowa z rozkładami narzucanymi przez gminę Lubicz

    • Zgłoś wpis
  • Np. Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-16 16:27:11

    Linie 111-115 są jednymi z wielu na swoich trasach, więc nie robią żadnej krzywdy mieszkańcom Torunia, a innym pozwalają dojechać gdzieś więcej niż na mało atrakcyjne lokalizacje na Rubinkowie i Skarpie. Dlatego liniami 111-115 jeździ z grubsza pełen przekrój, a 121-124 to socjal dla poszkodowanych przez los uczniów, których rodzice nie mają jak podwieźć autem do szkoły. Każdego ranka i popopołudnia eleganckie koreczki na wylotówkach, bo zbiorkom oficjalnie jest, a tak naprawdę nie ma go praktycznie wcale. Zaś uradowani mieszkańcy Torunia ochoczo sięgają do kieszeni, aby wybudować kolejne kilometry wysokoprzepustowych dróg na swoim terenie.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2024-12-14 19:41:04

    Kiedy darmowa komunikacja?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Stefek - niezalogowany 2024-12-15 07:42:51

    Jak skończysz 65 lat

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    stalermi - niezalogowany 2024-12-14 20:34:02

    Jak pięknie to wszystko brzmi tylko dlaczego MZK kupuje autobusy używane, wycofywane z eksploatacji ze względu na stopień zużycia z innych zakładów komunikacji, kto nad tym wszyskim panuje o ile panuje

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    stalermi - niezalogowany 2024-12-14 20:34:15

    Jak pięknie to wszystko brzmi tylko dlaczego MZK kupuje autobusy używane, wycofywane z eksploatacji ze względu na stopień zużycia z innych zakładów komunikacji, kto nad tym wszyskim panuje o ile panuje

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Robert - niezalogowany 2024-12-15 12:48:38

    Kupują używane rzęchy kopcące na czarno na kilometr bo zamiast 40 nowych spalinowych kupili 10 elektrycznych i to jest ekologia i świetna polityka.

    • Zgłoś wpis
  • Np. Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-15 13:34:51

    Ale tak na poważnie to ile kupili tych używek? Parę sztuk? Poza tym normy spalin muszą spełniać. A kupowanie elektryków to obowiązek narzucony prawem. Muszą to zrobić niezależnie od tego co o tym myślą. Nie jestem fanem MZK, ale akurat w tej sprawie trudno się ich czepiać.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ja - niezalogowany 2024-12-15 10:13:48

    Już widzę jak elektryki będą działać w temperaturach -20 i niżej. Debilizm to małi powiedziane.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Np. Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-15 12:09:08

    Nie będą, bo w tej części Europy nie ma już takich temperatur. Bardziej obawiałbym się upałów latem. Ale jak są ładowarki na kluczowych przystankach, to ogarną to.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Robert - niezalogowany 2024-12-15 12:42:57

    Cały budżet wydadzą na elektryczne autobusy+infrastrukture do ładowania i kupią 10 elektrycznych zamiast 40 zwykłych nowych, wtedy będą kupować używane spalinowe z przebiegiem 1 milion km ponieważ będzie brakowało autobusów tak w skrócie wygląda polityka MZK Toruń.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Np. Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-12-15 13:39:39

    Nie 10, tylko z wszystkich tych dofinansowań chyba koło 40 czy nawet więcej. To akurat jest duży krok do przodu. Poza tym na spalinowe chyba nie można już dostać dofinansowania, a do elektrycznych jest ono duże.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ekologia górą - niezalogowany 2024-12-15 16:14:26

    Niech żyje zrównoważony transport miejski! Niech żyje czyste środowisko!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ekologia górą - niezalogowany 2024-12-15 16:33:24

    Liczę na jakiś artykuł z ciekawostkami np. na temat ulic, czy zabytków, czy o jakiejś dzielnicy, np. Winnicy, zawsze znajdują się narzekalscy, cóż poradzić, trzymajcie się!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Przemek - niezalogowany 2024-12-15 23:52:54

    I tramwaj "1" , który jeździ co 30 minut.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Sall - niezalogowany 2024-12-16 07:27:49

    Sens pętli w kierunku Starego Torunia wszyscy dobrze znają i wprost wyśmiewają... Zamiast porobić przełączki torowe, naprawdę zrobić jakieś dobre zmiany w układzie dróg i torów tramwajowych... Czemu na przykład nie zrobić pętli z zajezdnią na Elanie? Jest teren, jest dobra lokalizacja, jest ruch. To będą jeździły tramwaje po +3km na pusto dla zabawy. xD

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    olatola - niezalogowany 2024-12-16 10:03:21

    To proszę jeszcze o modernizację a raczej rozszerzenie możliwości dotarcia do Grębocina z ul. Żwirki. Niby Toruń a trzeba się tłuc dwoma autobusami.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do