
Już we wtorek (20 sierpnia) w naszym mieście rozpocznie się 11. edycja Bella Skyway Festival. Dziś przyglądamy największej instalacji w historii festiwalu, czyli "China Town".
W tym roku motywem przewodnim Bella Skyway Festival jest „Różnorodność miejsca”. Idea zainspirowana pięćdziesiątą rocznicą lądowania człowieka na Księżycu, mierzyć będzie się z nieustannym pragnieniem człowieka do poznawania tego co nowe, doświadczania tego, co na pozór nieosiągalne. Festiwal, podobnie jak natura, która formuje nieznane jeszcze fragmenty wszechświata, dzięki kreatywności i wyobraźni artystycznej zmieni miasto w przestrzeń wyjątkową, a widz znajdzie się w centrum tej wyprawy w nieznane.
W tym roku mieszkańcy będą podziwiać największą instalację w historii Skyway. „Chinatown”, bo o niej mowa, już możemy obserwować przy ul. Gregorkiewicza. Skomplikowane konstrukcje pojawią się wzdłuż tej ulicy, żeby odtworzyć w Toruniu klimat znanych z całego świata chińskich dzielnic.
Nad ulicą pojawią się tradycyjne chińskie lampiony, widzowie będą mogli przejść przez ogród Bonsai, zobaczyć rozświetlone kwiaty lotosu, a także ostatecznie podejść do azjatyckiej strefy gastronomicznej. Przy wejściu natomiast zwiedzających powita chińska brama z elementami mappingu 3D
- To największa instalacja w ponad 10-letniej historii festiwalu. Będzie jej towarzyszyć specjalna strefa gastronomiczna, w której znajdą się food trucki serwujące orientalną kuchnię. W tej edycji Skyway'a po raz pierwszy jeden z mappingów pokażemy na autobusie - wyjaśnia Krystian Kubjaczyk, dyrektor Toruńskiej Agendy Kulturalnej.
Bella Skyway Festival w Toruniu potrwa do niedzieli. Atrakcje będą dostępne codziennie w godzinach 20:30-00:00.
(AM)
fot. UMT oraz TAK
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szosa że przez tą instancje cała ulica od 1,5 tyg jest wyjścia z ruchu i będzie przez najbliższe tydzień. Nikt nie pomyślał o ludziach muzycy iść na rehabilitację czy do pracy na starówce. To raczej nie jest likwidowanie barier a ich stawianie
Masakra z tą ulica co zablokowali już tydzień temu, i jakies lumpy z ochrony każą iść do okola, i trzeba kilometr nadrabiać idąc pod górę... Druga sprawa to to że odwiedzający zabierają mieszkańcom miejsca parkingowe pod miejscem zamieszkania, i jak co roku, wracają z pracy nie wiadomo co zrobić z autem... Znów będę przebijac opony... No cóż...