Reklama

W Toruniu wraca popularna linia autobusowa. Zlikwidowano ją ponad rok temu

Z naszych informacji wynika, że linia autobusowa nr 22 ma zostać przywrócona. Połączenie zostało zlikwidowane na początku 2023 roku.

40-letnia historia

Linia autobusowa nr 22 zaczęła funkcjonować jeszcze w czasach PRL. Niegdyś łączyła pętlę przy ulicy Ślaskiego z Osiedlem Młodych. Po usunięciu sieci tramwajowej wiodącej przez most im. gen. Józefa Piłsudskiego, „22” zaczęła kursować na Dworzec Główny.

Prawie 40-letnia historia sprawiła, że połączenie było niemalże symbolem osiedla „Na Skarpie”. Pod koniec 2022 roku Miasto nie miało jednak sentymentów i postanowiło zlikwidować połączenie. Powodem była niska rentowność.

Mieszkańcy, społecznicy i radni podważali miarodajność danych, które prezentował magistrat. Obrońcy uważali, że pomiarów dokonano w okresie pandemicznym. Ostatecznie jednak 2 stycznia autobusy „22” nie wyjechały już z zajezdni.

Linia ma zostać przywrócona

Dziś - półtora roku później - wszystko wskazuje na to, że połączenie zostanie przywrócone. Z naszych informacji wynika, że urzędnicy intensywnie pracują już nad powrotem. 

Nadzieję mieszkańców wzbudziła też interpelacja mieszkańca Skarpy, radnego Michała Jakubaszka. Rajca w piśmie do prezydenta Torunia wskazał argumenty, które przygotował wspólnie z mieszkańcami osiedla.

- Połączenie autobusowe na linii nr 22 zostało wprowadzone wraz z powstaniem osiedla "Na Skarpie" i funkcjonowało nieprzerwanie od ponad 40 lat. Połączenie to miało istotne znaczenie z punktu widzenia przedsiębiorców, kupców i skomunikowania ruchu turystycznego – argumentuje Michał Jakubaszek.
Michał JakubaszekMichał Jakubaszek

Pełna treść interpelacji Michała Jakubaszka do prezydenta Torunia Pawła Gulewskiego.

Z informacji ototorun.pl wynika, że autobusy linii nr 22 ponownie wyjadą na ulice 1 września.

Do tego tematu będziemy wracać.

Autor: Filip Sobczak

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.

Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl

Aplikacja ototorun.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 05/06/2024 12:25
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kompan - niezalogowany 2024-05-31 10:09:37

    Przywrócić linię jak najbardziej, ale nie po starej trasie tylko przez nowy most, łódzką albo przez Rudak

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gosc - niezalogowany 2024-05-31 10:39:11

    Jeden likwiduje a drugi przywraca i tak w kółko a ciemny lud się cieszy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Pojadę 22 - niezalogowany 2024-05-31 10:54:44

    I znów najważniejszy interes jest "kupców" i "przedsiębiorców" w tym aby linia została przywrócona. Ruch turystyczny? A jakie atrakcje turystyczne posiada osiedle Na Skarpie, że potrzebuje komunikacji z ruchem turystycznym? I najważniejsze w polskim myśleniu - "tradycja". No w końcu 40 lat zobowiązuje. Tylko miasto się zmienia, rozbudowuje, modernizuje, jedni mieszkańcy odchodzą, następni w ich miejsce przychodzą i mają inne potrzeby niż "tradycja" numer 22. I żeby nie było, jestem za stworzeniem nowej linii 22 - stworzeniem, a nie przywróceniem. Niech to będzie linia poparta analizami z trasą przemyślaną od samego początku do końca, uwzględniająca potrzeby pasażerów, którzy faktycznie korzystają z komunikacji miejskiej. nie "przedsiębiorców", "kupców" i "ruchu turystycznego", a już na pewni nie z powodu "tradycji".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 11:11:19

    Tradycja każe by istniały takie twory jak linia nr 12 albo 14: Rudak - Wrzosy i Okólna - Mazowiecka. Czy ktoś może wskazać uzasadnienie dla istnienia takich linii?

    • Zgłoś wpis
  • Motorniczy - niezalogowany 2024-05-31 11:43:42

    Linia 12 lub 14 (jak i każda inna linia) to nie tylko przystanek początkowy i końcowy więc nie można koncentrować się tylko na punktach granicznych (a mam wrażenie, że na tym się skupiasz). Raczej rzadko się zdarza na jakiejkolwiek linii aby pasażer jechał od pętli do pętli. Ważne są przystanki pośrednie i ruch generowany właśnie na nich. To właśnie przebieg linii jest ważny. Jeden wsiądzie na Rudaku i dojedzie do Dworca Głównego. Na tymże Dworcu wsiądzie inny pasażer z potrzebą dojechania do Dworca Autobusowego. Następny z Dworca Autobusowego jedzie do pracy w Drugim US. A jeszcze inny po drodze na Osiedlu Mokre wsiądzie bo chce dojechać do Cmentarza. Na linii są jeszcze inne punkty odniesienia jak np. SR. Oczywiście fajnie byłoby aby na całej długości linii było 100% obłożenia miejsc - nierealne w rzeczywistości. Kolejna kwestia to tzw. centrum przesiadkowe - stworzone po to aby podróżowało się sprawniej w każdym kierunku miasta... tylko niestety działa to średnio w Toruniu. A gdyby działało jak należy, to większość linii MZK mogłoby mieć zupełnie inny przebieg i punkty końcowe.

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 11:53:46

    Właśnie dlatego że nikt nie jedzie z pętli do pętli należy przeanalizować sensowność istnienia tych linii w takim formacie biorąc pod uwagę że linie te muszą pokonać wąskie gardło w postaci mostu a cała trasa biegnie z jednego skrajnego punktu miasta w przeciwległy punkt miasta, co powoduje opóźnienia. Mieszkańcy wielu rejonów miasta nie dojadą bezpośrednio w pobliże np. SR albo dworca autobusowego, ale żeby im to zapewnić jest wiele innych możliwych rozwiązań.

    • Zgłoś wpis
  • Motorniczy - niezalogowany 2024-05-31 12:59:54

    Właśnie dlatego w dużych aglomeracjach funkcjonują metra albo koleje miejskie by te opóźnienia niwelować do minimum. Niestety Toruń nie ma infrastruktury tworzonej pod zbiorkom, a korzystając z dróg publicznych, opóźnień nie unikniemy. Nawet gdyby linia jechała jedynie z punktu A do B bez przystanków pośrednich nie uniknie zdarzeń na drodze. Załóżmy, że linia 14 dojeżdża z Okólnej tylko do Dworca Głównego. Dojedzie tam bez większych opóźnień bo wg Ciebie nie jedzie mostem. Tam też swobodnie można się przesiąść na linie np 27 aby przejechać na drugą stronę Wisły... niestety już przez wąskie gardło mostu, gdzie opóźnienia są prawdopodobne. Pasażer, który dojechał 14 do Dworca musi i tak poczekać na linię 27 przez co traci czas, a opóźnień i tak nie uniknie w dalszej części podróży, tam również musi szukać przesiadki jeśli chciałby dojechać do np. SR lub jeszcze dalej w tamten rejon miasta - kolejne czekanie, kolejne minuty - nie w korku, nie w autobusie - ale stracone. Komfort podróży - młody, w sile wieku nie odczuje tak bardzo tych przesiadek, jak człowiek starszy czy schorowany, a jeszcze bardziej z ograniczonymi funkcjami ruchowymi. Nie wiem jakie masz pojęcie o funkcjonowaniu komunikacji w mieście i nie oceniam i nie kwestionuję Twojej wiedzy. Nie sztuką jednak jest koncentrować się jedynie na punktach końcowych linii aby usprawnić jej funkcjonowanie. Zwłaszcza, jeśli analizy potwierdzają, że każdy przystanek tej linii generuje ruch pasażerów. I nie musi to być 100% obłożenia, bo wtedy byście narzekali, że ciasno, duszno i stać trzeba bo miejsc siedzących brak. Tworzenie komunikacji miejskiej to jest ogrom danych na wielu płaszczyznach do przeanalizowania. Osiągnięcie złotego środka w wielu przypadkach jest niemożliwe. Bo w końcu wozimy ludzi a nie bydło, którzy też mają swój głos i mają prawa oczekiwać usług na poziomie. Dla Ciebie może dojazd z Okólnej na Cmentarz na drugim końcu miasta jest zupełnie niepotrzebny, ale dla starszej osoby, która pochowała tam swoich bliskich ma ogromne znaczenie aby dojechać w miarę komfortowo, i choćby to była jedyna osoba, która dojedzie z pętli do pętli, to po drodze spotka wielu pasażerów, którzy tą linię uzupełnią na całej jej długości. I na koniec - nie bronię linii 14 czy 12 (ani żadnej innej) chcę tylko nakreślić sens istnienia linii łączących granice miasta.

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 13:35:24

    Mostu nie zlikwiduję i zawsze pojazd komunikacji będzie musiał przejechać przez Wisłę, można jednak ograniczyć opóźnienia skracając trasy z lewobrzeża do centrum i wywołując przesiadki. No i przepraszam ale wypisywanie że choćby jedna osobą dojeżdżała z Okólnej na cmentarz więc jest sens istnienia takiego tworu jak 14 przypomina mi reakcję alergiczną na pierwotne, jedyne w miarę sensowne pomysły WGK na propozycje skrócenia tras 10 i 20 z Podgórza do centrum po otwarciu tramwaju na Jar: pani Zdzisia jest przeciwko bo ona dojeżdża z Parkowej do przychodni na Filtrową. To jest kompletne niezrozumienie tego jak powinna działać komunikacja miejska, bo w ten sposób myśląc traci i pani Zdzisia , i ten kto dojeżdża tylko np. na plac rapackiego. Dzisiaj omawiamy pomysł na przywrócenie 22 w kształcie takim jak przed likwidacją, ale po co taki kształt? Bez wątpienia osiedle na skarpie powinno mieć bezpośrednie połączenie z dworcem głównym, ale po co przez centrum zamiast przez nowy most?

    • Zgłoś wpis
  • Motorniczy - niezalogowany 2024-05-31 14:13:38

    To zrób sobie wycieczkę śladem linii 14, tylko rób przesiadki w miejscach gdzie wg Ciebie linie powinny się kończyć/łączyć.. Zobaczymy ile zaoszczędzisz na opóźnieniach linii. Bo jeśli tylko taki argument stawiasz jako usprawnienie komunikacji to faktycznie niewiele wiesz o jej funkcjonowaniu. 10 i 20 są dobrym przykładem zmian na siatce połączeń (dokładniej uzupełniania siatki o nowe linie, które mają wpływ na korekty tych linii) a nie o kwestię ich opóźnień w kursowaniu. Punktualność komunikacji to nie jedyny warunek do jej funkcjonowania. Idąc Twoim tokiem wizji to linia 22 powinna być podzielona najlepiej na dwa odcinki tak aby nie generować opóźnień na tak długiej trasie.

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 14:38:25

    Gdy na krótszej trasie będzie można puścić linię z Okólnej co 20 minut w szczycie i 30 poza szczytem zamiast 30/45 minut to zapewne sobie zaoszczędzę trochę czasu. Ale generalnie żeby uniknąć wszelkiej ewentualnej straty czasu na przystankach to puśćmy w ogóle linie zewsząd dowsząd. Utrzymajmy linię 131 bo a nuż ktoś będzie chciał pojechać z Inowrocławskiej do Rozgart a po drodze przecież też wsiądą ludzie którzy gdzieś podróżują

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 14:47:24

    Poza drobną korektą na Podgórzu trasa 20 nie uległa zmianie. Jak jest sens utrzymywania tej linii na odcinku od centrum na Forteczną? Bo pani Zenia z Drzymały ma lekarza na Grasera albo odwrotnie? Pan Stachu z Bydgoskiej ma lekarza w citomedzie na Skłodowskiej ale nie dojedzie do lekarza bezpośrednio mimo że ma tory tramwajowe położone spod domu do przychodni.

    • Zgłoś wpis
  • Motorniczy - niezalogowany 2024-05-31 15:48:18

    No do tego Ty dążysz właśnie - linie zewsząd-dowsząd najlepiej co minutę. Zafiksowany jesteś na punktualność (nie dociekam z jakiego powodu) skracając linie ile się da i tworzyć kolejne aby tylko można było kontynuować jazdę (bez opóźnień). Pytanie tylko czy byłbyś gotów zapłacić za tą punktualność więcej... zapewne znacząco więcej. Bo autobusy na te linie z powietrza się nie wezmą, bo ktoś ten autobus prowadzić musi. A zapewne zaraz i tak powiesz - po co linia z Pl. Rapackiego na Cmentarz skoro 100% pasażerów nie jedzie od pętli do pętli a na tak długim odcinku tworzą się opóźnienia. No to skróćmy znów linie np. do Kościuszki, a od Kościuszki puśćmy kolejną linie w stronę Cmentarza. I znów autobusy zapewne dostaniemy za darmo, kierowcy będą jeździć charytatywnie (może za jakieś medale za zasługi chociaż żeby przykro nie było). Ale znów się okaże, że linia nie ma 100% obłożenia i co wtedy, no wtedy znów podniesiemy ceny biletów bo trzeba skrócić linie i tworzyć kolejne tylko po to by było punktualnie (a i tak nie będzie dopóki komunikacja korzysta z infrastruktury miejskiej, a nie własnej). Dojdziemy do takiego absurdu, że chcąc przejechać odcinek 5 przystanków będziemy się przesiadać 3 razy. I dla Ciebie to może wygoda jest, bo będzie punktualnie (czasami). Pamiętaj tylko jedno, jak Twój autobus z Okólnej nieznacznie się spóźni to ten, którym będziesz chciał kontynuować trasę na Pl. Rapackiego nie będzie na Ciebie czekał, a następny przyjedzie w najlepszym przypadku za 10/15 minut (jakby mógł oczywiście z taką częstotliwością kursować na swojej skróconej trasie). A według Twoich wypowiedzi to najlepiej tworzyć tylko linie z punktu A do B bez przystanków pośrednich. Bo dla jednej osoby jadącej na całej długości nie warto dłuższych z przystankami. A może najlepiej robić tak, jak to robią w miejscach ściśle turystycznych - odjazd planowany o 10.00 ale dopiero jak nazbieramy komplet pasażerów. Możesz chcieć punktualności i jazdy bez opóźnień ale musisz wiedzieć, że to będzie kosztem czegoś (z czego prawdopodobnie też będziesz niezadowolony w następnej kolejności). Szybko-tanio-dobrze tych trzech rzeczy z zasady nie da się połączyć tam, gdzie ma być popyt i podaż i rentowność. Ja jednak cieszę się, że nie Ty decydujesz o liniach w naszym mieście. Ale szanuję, że masz swoje zdanie na ten temat. Swoje - bo raczej głosy innych mieszkańców nie interesuję Ciebie. Pytałeś o zasadność istnienia linii 12 i 14 z góry zakładając, że jedynie Twoje teorie są słuszne, oparte na własnych potrzebach i inne być nie mogą. Zatem z pytaniem o zasadność odsyłam już teraz do władz, tam zapewne jednoznacznej odpowiedzi nie dostaniesz ale dowiesz się jak funkcjonują takie instytucje, że wszystkim nie dogodzisz, zatem trzeba szukać równowagi. A co do niezadowolenia z komunikacji, jak już wcześniej napisałeś sam - "jest wiele innych możliwych rozwiązań" - również dla Ciebie. Ty zasadności takich linii nie widzisz i widzieć po prostu nie chcesz, więc szkoda zadawania takich pytań.

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 16:45:35

    Ty kompletnie nie rozumiesz w czym rzecz. Ja postuluję właśnie likwidację linii zewsząd dowsząd. Chodzi o taki układ linii, który zapewni dojazd bezpośredni albo z jedną przesiadką (choć nie wszędzie się da, na Barbarkę czy na pętlę Na Zapleczu się nie da). Linie z różnych punktów miasta powinny się skupiać w centrum: linia z UMK, linia z Wrzosów, linia z Mazowieckiej, linia z Rubinkowa, z Bielaw czy ze Skarpy a z drugiej strony linie z Podgórza, stawek, Rudaka czy Czerniewic. Ludzie z Podgórza i stawek narzekają że 131 się spóźnia, jak sądzisz, czy trasa tej linii do portu drzewnego albo Rozgart pomaga w tym by utrzymać punktualność? A ci z Rudak zdążą się przesiąść ze 131 na 12? Albo krajoznawcza trasa 29: to taki rarytas by dostać się z Drzymały na Skarpę? Inne bzdury: 111 albo 115 przez Rubinkowo i w efekcie kompletnie popieprzony rozkład gdy raz autobusy odjeżdżają co 4 minuty a następnie przez 30 minut nie przyjeżdża żaden przez co mieszkańcy największego osiedla w mieście nie mają racjonalnego połączenia z centrum. Wymyślasz sobie chochoły z którymi walczysz, jesteś na ich punkcie zafiksowany. Skąd ten pomysł że postuluję linie bez przystanków pośrednich? Albo chcę 100% obłożenia? Komunikacja miejska nie ma być jak PKS co godzinę i ma być też wygodna, a nie wozić ludzi jak sardynki. Jak będzie tak jak jest to dalej też będziemy mieli popołudniowy szczyt przewozowy do 16:30 a od 18 kursowanie co 30/45 minut bo przecież wszyscy o 18 zamykają się w domu bo jest godzina milicyjna.

    • Zgłoś wpis
  • Motorniczy - niezalogowany 2024-05-31 17:23:14

    Za to ty świetnie zorientowany jesteś w swoich poglądach. Tylko czy masz w ogóle świadomość jakie są koszty utrzymania takich "idealnych" (twoim zdaniem) rozwiązań? Jeszcze raz podkreślę, cieszę się, że nie ty układasz siatkę połączeń bo nie masz o tym żadnego pojęcia, widząc jedynie czubek własnego nosa. I powtórzę, pytasz o zasadność linii, a tak na prawdę nie chcesz wysłuchać argumentów bo jedyne Twoje słuszne. Twórz te swoje linie i zobacz czy będą na to fundusze, tak aby pasażer był zadowolony i z usługi, i z opłaty za tą usługę. Bo chcesz punktualności w komunikacji nie wiedząc z jakimi nakładami finansowymi masz do czynienia. Każdy chciałby idealnej komunikacji dla siebie, tylko rzeczywistość weryfikuje możliwości. Skoro uważasz, że to takie proste, bez szkody dla ogółu, to wystąp z wnioskiem do Rady Miasta. Z pytaniem o zasadność linii jeszcze raz odsyłam do instytucji zarządzającej. Ja betonu nie mam zamiaru przebijać.

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 17:29:39

    Nie no jasne, tkwijmy w muzealnych pomysłach bo jakaś pani z Okólnej jedzie raz w tygodniu na cmentarz, to jest dopiero egoizm, bo nie dość że ta pani się spóźnia, to spóźni się jeszcze ten co jedzie z dworca autobusowego na Polną. A ta pani która chce dojechać z Poznańskiej na cck albo do sądu, ta niech już się przesiada albo niech sobie idzie z Legionów. To właśnie system aktualny który wspierasz w tej rozmowie jest kompletnie nieefektywny i niesprawiedliwy. A jak brakuje pieniążków to może czas skończyć z darmowymi biletami dla emerytów.

    • Zgłoś wpis
  • Gala - niezalogowany 2024-05-31 17:40:59

    @Kompan cierpi z powodu opóźnień i jest gotów skakać po autobusach żeby tylko punktualnie jeździły. To podejdź do pierwszej lepszej matki z dzieckiem w wózku i zapytaj czy jest gotowa przesiadać się co chwilę aby dojechać do celu? Kiedy pogoda ładna to może nie jest wielki problem. Bo nawet mogę się przejść spacerem kawałek aby już nie szukać drugiego połączenia. Ale kiedy pada deszcz kiedy jest mróz lub żar leje się z nieba to uwierz że komfortowe to nie jest. Nie jesteś sam na tym świecie i nie uszczęśliwiaj nikogo bo tobie tak będzie pasowało. Miasto to nie tylko ty a dobry rządzący słucha wszystkich i szuka dogodnego wyjścia dla wszystkich.

    • Zgłoś wpis
  • Motorniczy - niezalogowany 2024-05-31 18:12:23

    To życzę Ci Kompan abyś właśnie takiej emerytury dożył. Widzę, że nie tylko dobry planista i urbanista z Ciebie ale też ekonomista światowej klasy. Idźmy dalej i zabierzmy dzieciom, uczniom i studentom ulgi. Inwalidzi z pewnością też się ucieszą jak będą mogli zapłacić pełną stawkę za przejazd w tych komfortowych dla nich warunkach i co najważniejsze bez opóźnień. Nie zostaje mi nic jak gratulować poglądów i zachęcam do kandydowania w następnych wyborach samorządowych. Proponuję slogan wyborczy "mierzyć siły na zamiary", a potem po trupach do celu, tak aby komunikacja jeździła bez opóźnień. Ja wtedy skorzystam z Twojej opcji z poprzednich wypowiedzi "jest wiele innych możliwych rozwiązań" aby dojechać komfortowo tam, gdzie będę chciał lub musiał.

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 18:32:19

    Przecież emeryci mieliby ulgę, w postaci ulgowych opłat. Dlaczego mają być w pełni zwolnieni z płacenia za korzystanie z komunikacji miejskiej? Nigdzie nie napisałem by zabrać ulgi uczniom studentom czy inwalidom

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 18:34:01

    Ja swoje propozycje wysłałem do urzędu miasta gdy były konsultacje, niestety tam siedzi taki sam beton jak ty w osobie Krzysztofa Przybyszewskiego.

    • Zgłoś wpis
  • Motorniczy - niezalogowany 2024-05-31 19:18:29

    No nie do pomyślenia. Ktoś na konkretnym stanowisku nie miał odwagi przychylić się do Twoich propozycji. Sytuacja wręcz niewyobrażalna, że rzesza ludzi nie zna się tak dobrze jak Ty i jeszcze piastuje takie stanowiska. Ale to chyba dobra puenta całej tej rozmowy. Tym bardziej nie zamierzam jej kontynuować bo zaczynasz obnażać swój poziom w postaci obrażania innych. A emeryt w swoim życiu zapłacił już podatki na to aby móc na starość korzystać z tego. Nie mam też kompetencji aby leczyć Twoje kompleksy.

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 19:53:13

    To raczej Krzysztof Przybyszewski pokazuje że się nie zna. Z dzisiejszego komunikatu urzędu miasta wynika że będzie odkręcał jeszcze wiele swoich cudownych pomysłów. Ciekawe tylko czy będzie tknięta jego innowacja w postaci świętej częstotliwości 45 minut i inny bożek w postaci szutrowych rozkładów do 7:30 rano i 16:30 po południu. Na 26, 34 i 40 już musiał szczyt wydłużać na potrzeby kampanii wyborczej. Ale co tam, zostawiam cię z tą radosną myślą że linia z Glinek na Forteczną jest super i dzięki niej wszyscy mieszkańcy Podgórza są szczęśliwi. Jak emeryt płacił podatki to może mieć ulgowy bilet, a nie przejazdy za darmo. W drugą stronę uczeń nie zapłacił jeszcze żadnych podatków a ma ulgowy bilet

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 19:56:37

    Do Gala: Napisz następnym razem ludziom z lewobrzeża jak będą narzekali na opóźnione autobusy że są egoistami i nie biorą pod uwagę matki z wózkiem z dzieckiem. Ażeby żadna matka z wózkiem z dzieckiem się nie przesiadła to zróbmy po jednym kursie dziennie z każdej dzielnicy do każdej innej dzielnicy. Niech matka z wózkiem z dzieckiem dojedzie bez przesiadki z grudziądzkiej do Czerniewic.

    • Zgłoś wpis
  • Motorniczy - niezalogowany 2024-05-31 20:10:05

    To jak będziesz emerytem zawsze możesz dobrowolnie płacić za przejazdy i to nawet kupić bilet bez ulgi... a nawet kupić dwa i skasować... a nawet dwadzieścia. Nikt przed Tobą tego biletomatu nie schowa by utrudnić Ci zakup biletu. A uczeń ma ulgi bo w kraju istnieje obowiązek pobierania nauki do 18 r.ż. Poza tym istnieje taki mechanizm gospodarczy jak inwestycja w przyszłość... wiesz co to takiego? Jeśli masz obiekcje co to wiedzy i kompetencji osoby publicznej zawsze możesz złożyć zawiadomienie do odpowiednich organów nadzorczych. Publicznie radziłbym nie podważać i obrażać bo to na Ciebie może ktoś złożyć zawiadomienie.

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-06-01 08:47:37

    Rozumiem, emeryci-egoisci muszą mieć komunikację za darmo, nie mogą kupować ulgowego biletu żeby było więcej pieniążków na te usługi i żeby one lepiej funkcjonowały? Konkretna osoba kieruje komórką odpowiedzialna za rozkłady jazdy. Uważasz że nikt nie ma prawa napisać, że pomysł tej osoby, żeby na liniach najpierw 15, a potem nr 1 (obie na UMK) od maja obowiązywały wakacyjne rozkłady jazdy, bo maturzyści przestają jeździć do szkół, był głupotą? Taosobajest fachowcem bo przez zasiedzenie się tym zajmuje, najpierw w MZK, a po wydzieleniu spółki w UM?

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-06-01 08:53:04

    Ale rok temu Krzysztof Przybyszewski i wgk mieli dobry pomysł (nareszcie): skrócić 10 i 20 do Odrodzenia. No to tym razem akcje zrobiły mamusie z Jaru, co to płakały że ich dzieci nie będą wysiadać na przystanku osiedle tysiąclecia żeby dotrzeć do szkoły nr 4, jakaś pani z legionów płakała że będzie musiała kasować dwa bilety jak będzie jechała na Poznańską, choć przecież bilety są czasowe...

    • Zgłoś wpis
  • jAR - niezalogowany 2024-06-03 15:02:04

    A czym wg ciebie z Jaru można by było dojechać do przystanku Osiedle Tysiąclecia gdyby linie 10 i 20 zostały skrócone do ulicy Odrodzenia. Bo tramwaj skręca w Długą więc nie bardzo jedzie tamtędy.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Skarpianin - niezalogowany 2024-05-31 11:05:11

    Bardzo dobra informacja! Gratulacje dla radnego Jakubaszka!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Np. Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2024-05-31 11:41:02

    Nie oceniam samej linii, bo może jest faktycznie potrzebna. Ale rozwala mnie tekst o znaczeniu dla przedsiębiorców i kupców. Ciekawe czy autor wypowiedzi mógłby ją rozwinąć i wyjaśnić co miał na myśli? Już widzę tych nadzianych byznesmenów z Hameryki przywążących walizy dolców na Rubinkowo z dworca linią nr 22, żeby kupić na targowisku kurczaki do kebabowni na Times Sq :D:D:D:D:D Oj, coś mi się zdaje, że nowa władza w Toruniu odlatuje i że to się dobrze nie skończy :/

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    czytelnik - niezalogowany 2024-05-31 13:18:12

    Właśnie 40 lat funkcjonowała, aż tu nagle zabrali. Jak coś po roku czy dwóch latach wykazuje złe funkcjonowanie, to można skasować, ale jak tyle lat było ok... Linia ta łączyła rubinkowo 3 z dworcem wschodnim i głównym. Nie tylko była dla jakiś określonych grup, ale i zwykłych obywateli, którzy stawiali na transport kolejowy. Jeżeli mamy więcej podróżować koleją niż samochodami, to musi być dobra komunikacja mzk z takimi miejscami i korzystne ceny na PKP. Nikogo nie można zmuszać do porzucenia samochodu, ale część osób z miłą chęcią wybiera kolej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Nie dogodzi - niezalogowany 2024-05-31 13:44:31

    Tylko miasto to "żywy organizm", który ciągle ulega transformacji. Dla Ciebie ta linia funkcjonowała przez 40 lat (bez zmian) i było dobrze. Dla Ciebie dobrze bo jechała. Ale warunki i potrzeby przez te 40 lat się zmieniły. Jak bardzo się zmieniły to powinni wiedzieć specjaliści, którzy te zmiany monitorują i analizują. Na podstawie tych analiz zapada decyzja czy linia dalej funkcjonuje jak należy czy wymaga modyfikacji (lub co gorsze likwidacji). Nikt nie podejmuje decyzji ot tak, bo mu się przyśniło coś. Komunikacja miejska - przede wszystkim dla pasażerów - wygodna i komfortowa... i najlepiej tania (a w marzeniach darmowa). Dla miasta prócz tych składowych ważne jest jeszcze jej utrzymanie. A na to składa się rentowność i zysk z linii. A czemu ta rentowność jest taka ważna? Bo pasażerowie i tak narzekają na wszelkie podwyżki cen biletów. A czemu pieniądze dla MZK są istotne. Bo wożą Ciebie ludzie a nie roboty, którzy też chcą godnie zarobić za swoją pracę. Bo nikt paliwa za darmo nie rozdaje by ta komunikacja mogła funkcjonować, Bo tabor też się zużywa i wymaga napraw lub uzupełnienia i wymiany na nowy. Gdyby wszystko tworzono "na wieki" to do dziś byśmy jeździli starymi tramwajami zaprzęgniętymi w konie, oglądali czarno-białą telewizję, a co bogatszy miałby Forda Model T. Bo z Twoim myśleniem po co coś zmieniać skoro stworzyli i funkcjonowało przez tyle lat. Ja bym raczej się cieszył, że po tych dwóch latach jednak ktoś chce reaktywować linię niż wytykać, że coś zlikwidowano. Tylko żeby nie było, po dwóch latach jeśli nie będzie rentowna to wg Twojego toku myślenia będą mogli ponownie zlikwidować już be narzekania mieszkańców.

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 13:59:18

    "Rubinkowo 3" jest skomunikowane z dworcem wschodnim poprzez 31 i 34. Po co tam jeszcze 22?

    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 14:01:29

    Przepraszam, jeszcze są 29, 33, 40, 42... Po co tam 22?

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    czytelnik - niezalogowany 2024-05-31 16:34:26

    Zgadzam się z interpelacją. Tak to prawda dworzec wschodni dobrze jest skomunikowany z Rubinkowem 3. Ale m.in chodzi o komunikację z dworcem głównym. On jest podstawowym dworcem miasta. Przez nowy most jeździ już 44, też były chyba głosy o zwiększenie częstotliwości... Pomiary z pandemii są raczej nie porównywalne do ruchu poza takim okresem. Nie zrozumiano właściwie mojego tekstu. Poza głównym tematem - tak, praca przy ustalaniu linii nie jest łatwa, bo i pasażerowie mają swoje prośby i mzk musi funkcjonować. Teraz przy elektrycznych autobusach ceny napraw mogą wzrosnąć. Nie wiem, czy mieszkańcy dadzą radę przy ewentualnych kolejnych podwyżkach biletów. Nie jesteśmy tacy jak większe miasta - Kraków, Warszawa itd. Nie wszystkie miasta stać na skoki w postępie. Ale nikt nie mówi o tym, by "wracać do konnych tramwajów".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Kompan - niezalogowany 2024-05-31 16:48:59

    Dlatego albo robimy 22 (najlepiej z pętli nad struga) przez nowy most albo zwiększamy częstotliwość 44, nie na żadnego sensu puszczanie 22 przez centrum, skoro tak potrzebne jest dobre skomunikowanie Skarpy z dworcem głównym.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    BB - niezalogowany 2024-05-31 19:57:27

    Wreszcie ktoś zmądrzał.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Och - niezalogowany 2024-05-31 23:06:46

    Och co za dureń chce przywrócić 22 po starej trasie kosztem czego, 29 jedzie godzinę na Podgórz z Rubinkowa kto wymyśla takie trasy chyba ten kto nigdy nie podróżował komunikacją, a już tylko de..e ogłosiły kolejny przetarg na tramwaje gdzie chcą tylko 35 miejsc siedzących, wejście wreszcie raz przejedzie się tramwajem w godzinach szczytu i policzcie pasażerów i może firmie zobaczycie że po Toruniu wystarczy zamówić tramwaje takie jak w Gorzowie że 80 procent będzie jechało w komfortowych warunkach nie stojąc tylko siedząc może wtedy większość zacznie korzystać z komunikacji bo dziś to w tych śmierdzących autobusach i tramwajach nie da się wytrzymać a już kuriozum to w tych nowoczesnych swingach brak sprawnych wyświetlaczy, czy te bydgoskie cuda były kiedykolwiek na gwarancji że nikt przez tyle lat z tym nic nie zrobił, wstyd jest 7 linii i nie do mnie należy domyślać się która to linia a tym bardziej do turysty, zamiast pisać o linię która może powstanie niech wreszcie ktoś z tego przeciębiorstwa odpowie co jest przyczyną braku wyświetlania linii, według prawa przewozowego kto wprowadza pasażera w błąd podlega każe, ale wiadomo miejska spółka może więcej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefek Skarpa - niezalogowany 2024-05-31 23:58:55

    Dawać helikoptery!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Toruniak - niezalogowany 2024-06-01 09:25:09

    Zamiast budować niepotrzebne centrum na Jordankach miasto mogło by zainwestować w tabor autobusowy co przyniosło by większy pożytek dla mieszkańców.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ye1962 - niezalogowany 2024-06-01 09:54:48

    zamiast przywracać nie potrzebnie linie, lub tworzyć nowe, powinni po prostu powiększyć kursy już istniejących. zamiast 22 powinno jeździć częściej 44.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Bogdan - niezalogowany 2024-06-01 12:35:41

    Z Rubinkowa nie ma też dobrego dojazdu do dworca autobusowego. Iść z dużą walizką od kina Cinema to kawał drogi

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    pasażer - niezalogowany 2024-06-01 14:42:56

    Szkoda, że nie od wakacji...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo otoTorun.pl




Reklama
Wróć do