
Śmiertelny wypadek w Toruniu. 7 czerwca kierowca autobusu MZK potrącił starszą kobietę. 73-latka kilka godzin później zmarła w szpitalu.
Do dramatu doszło w środowe (7 czerwca) popołudnie. Około godz. 16:00 starsza kobieta została potrącona przez kierowcę MZK na przejściu dla pieszych przy ul. Dziewulskiego w Toruniu. Znamy już wstępne ustalenia policjantów w tej sprawie.
– 59-letni kierujący autobusem miejskim nie ustąpił pierwszeństwa kobiecie na oznakowanym przejściu dla pieszych, w wyniku czego doszło do jej potrącenia - mówi mł. asp. Dominika Bocian z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Seniorka została przetransportowana do szpitala. Niestety mimo usilnych starań lekarzy zmarła po kilku godzinach. Kobieta miała 73 lata.
Na miejscu zdarzenia działali policjanci. Kierowca autobusu został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie i środków odurzających.
– Mężczyzna był trzeźwy. Szczegółowe okoliczności tego zdarzenia są przedmiotem śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód - dodaje mł. asp. Dominika Bocian.
*
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś zdarzenia, masz problem i chcesz go nagłośnić, czy po prostu masz do nas jakieś pytanie - napisz na naszego e-maila: redakcja@ototorun.pl
Autor: Filip Sobczak
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Współczuję kierowcy. Na pewno nie chciał facet tego zrobić. Tym bardziej kierowca zawodowy z takim stażem. Odpowiedzialny za innych ludzi. Te stare bobki i dziodki tak dziwnie łażą. Nasłuchali się w telewizji że pieszy ma pierwszeństwo nade wszystko i tego są efekty. Przykre.
Puknij się w łeb , szkoda kierowcy ? Nie ustąpił pierwszeństwa na oznakowanym przejściu …. Zal to kobiety i rodziny zmarłej . Kierowcy MZK jeżdżą jak wariaci nie raz w autobusie się lata myślą iż wożą ziemniaki , nie wspomnę o rozmowach telefonicznych albo z innymi kierowcami MZK nie zważając na ulice !!!!
Władza ludziska na przejścia i wtedy tragedia , trzeba dbać o swoje zdrowie i życie i myśleć ......bo miałem / miałam pierwszeństwo! !
łażą robaki. Kierowcy autobusu to święte krowy. Trzeba uważać . To lazła czyjaś mama, żona ,siostra…. Z takim podejściem nie doczekasz starości .
Kiedy będziesz stary, przypomnij sobie swoje słowa ! ???? CO Z CIEBIE ZA CZŁOWIEK ?! ????
a może współczułbyś rodzinie zmarłej JEDNAK?
kolejny efeky debilnej reformy pis, nie ma nawet określonych zasad dokładnie kiedy należy ustąpić
Człowieku..... Zawsze!!!
Ty jesteś jebniety platformers który nie zna przepisów a debilu zawsze jest tak że normalny człowiek nie z po zna zasady uważaj jak przechodzisz na pasach tylko takie debile z po na hulajnogach, rowerach zapierdalają i mają pretensję o wszystko.
Co za debilny wpis
Kolejny śmiertelny wypadek na pasach w naszym regionie w ostatnim czasie. Kierowca to człowiek i pieszy mimo przyznanego mu pierwszeństwa musi o tym pamiętać. Nie pochwalam przepisu o uprzywilejowaniu pieszego. Niewiele krajów europejskich ma takie prawodawstwo. Rodacy mogą być zaskoczeni, kiedy przyjdzie im poczekać przy przejściu w innym państwie. Przepis obowiązujący w naszym kraju uczy niewłaściwych odruchów.
Może w końcu zrobią porządek z kierowcami mzk w Toruniu. Ja sama nie popieram ludzi którzy nawet nie patrzą i ślepo ida bo mają pierwszeństwo. Sama zawsze wyciągam sluchawki z uszu gdy idę i zatrzymuje się nawet jak jest pusto i patrzę w obie strony gdy jest jednokierunkowan bo różnie bywa. Natomiast to co robią kierowcy toruńskiego mzk to istny dramat. Pomijam że jeżdżą jakby kartofle wozili, wymuszają. Kawałek dalej na wyjeżdżając z przystanku "dziewulskiego" notorycznie wymuszają kierowca i ścinają drogę skręcającym w prawo. Żeby przepuścili kogoś na pasach nie widziałam ani jako kierowca auta ani jako pasażer tym bardziej jako piesza. Jeżdżą rozmawiając przez telefon i kierując jedna ręką. Rano sluchaja bardzo głośno muzyki ale jednocześnie w autobusie są kartki żeby nie słuchać głośno muzyki. W LATO WLACZONE JEST OGRZEWANIE.
Puknij Ty się w ten głupi łeb.W lato jest włączone ogrzewanie,czyżby? A co do kartofli to się zgadzam - to nie kartofle ale w większości buraki.
Chciałem z auta przesiąść się na autobus. Godzinę czekałem i na pierwszym zakręcie spadłem z fotela i stłukłem okulary. Wracam do auta.
Tyle wiesz o kierowcach może usiądź za kierownicę takiego autobusu i wtedy pogadamy więcej
Jak może wymuszać wyjeżdżając z przystanku , jeżeli wyjeżdżając ma pierwszeństwo ? Może wrócić na naukę jazdy ?
Z tobą trzeba zrobić porządek.
Martwe pole, to mogło wpłynąć na fakt, że nie widział, a pani była pewna, że widzieć powinien. Pieszy nie może iść z myślą-mam pierwszeństwo.
Żabuch, o martwym polu uczy się każdy kierowca zawodowy. Obowiązkowo. Musi o tym wiedzieć. Kierowcy wiedzą, jak radzić sobie z tym zagadnieniem, by uniknąć ryzyka najechania na innych uczestników ruch.
Nie mnie oceniac czy chcial czy nie.Ale zauwazcie ludzie ze duzo kierowcow mzk traktuje ludzi jak przedmioty.sama ostatnio dwa razy dzwonilam do dyspozytora ze skargą na kierowce.jezdza tak jakby byli sami w tych autobusach .ludzie obijaja sie przewracaja .wozki dzieciece nie moga utrzymac matki w rękach. Czy tak sue wozi pasazerow?chyba nie a tym bardziej male dzieci w wozkach i niepelnosprawnych o kulach.W koncu dochodzi do tragedii i wtedy żal
Jeśli ktoś ma problem utrzymać wózek podczas jazdy to nie powinien wsiadać do żadnego pojazdu. Już pomijam, że są też pasy bezpieczeństwa, które można wykorzystać do przypięcia. Gdyby ten kierowca miał super refleks i zahamował z niemal zerowym opóźnieniem i jakimś cudem zatrzymał się przed tą kobietą, która wtargnęła na jezdnię to miałby problem w postaci leżących głupich bab w autobusie, które nie trzymają się poręczy albo źle się trzymają.
na przystanku, gdybym nie uskoczył , to autobus skosiłby mnie, chociaż stałem metr od krawężnika, robią tak dla beki.
Wyrazy współczucia dla rodziny . Szkoda kierowcy .
Będzie siedział
z zawiasami, bo to miejska spółka to zrobią tak by uniewinnić. wiadomo.
Ale tutaj prawdziwe chamy i pustaki. Szkoda kierowcy. A ta stara baba wbiegła mu z prawej strony. To co miał zrobić? Nagle hamować by jeszcze połamać innych buraków w autobusie!!!
Powinien zachować szczególną ostrożność i tyle .Nie zachował, zabił i będzie siedział, że 3 lata
Powinni dojeba* temu kierowcy. Może inni z tego wielmożnego MZK by się nauczyli, jeżdżą jak debile, wymuszają, ludzi wożą jak kartofle nie zwaracją uwagi na to czy wózek dziecięcy/inwalidzki jest na pokładzie. Dzwonienie do dyspozytora nic nie daje bo on ma to w dupie i nic sobie z tego nie robią.
Zawsze można wsiąść na rower lub wynająć taksówkę
To że kierowca nie chce udzielić pierwszeństwa, to nie upoważnia pieszego wejścia pod koła. Trzeba mieć odwagę albo .....
Nie chce ustąpić, to posiedzi
Jak można wtargnąć pod autobus, który jedzie max 50 km/h (a w tym miejscu pewnie znacznie wolniej)? Współczucie dla kierowcy. Na zdjęciu widać (po "pajączku" na szybie), że ta kobieta musiała wejść na ślepo pod jadący autobus i kierowca nawet nie miał szansy zareagować.
można jak widać takie przypadki się zdarzają nawet wprowadzono kary dla takich co przechodzą przez przejście i nie rozglądają się a gapią w telefon czy przez telefon rozmawiają. powiem ci więcej, nie raz już nawet na starówce omal by mnie nie przejechano bo mimo że jako piesz mam bezwględne pierwszeństwo i wręcz mam prawo chodzić po tak zwanej jezdni (która wraz z chodnikiem nie występuje w takich jak tam strefach), to kierowcy tak pędzą często ponad 50 km/h że nie są wstanie się normalnie zatrzymać przed pieszym przechodzącym legalnie w biały dzień przez tę niby jezdnię. nagłe i gwałtowne hamowanie i często pędzenie z telefonem przy uchu. a przy 40 km/h też można zabić człowieka choć to już mniejsze prawdopodobieństwo. ale uwierz mi, to trudno zrozumieć nawet policji i strażnikom miejskim pilnującym bezpieczeństwa na drodze a co dopiero zwykłym kierowcom czy pieszym. ale kierowca zawodowy kierujący na co dzień takimi dużymi klocami wie o tym na sto procent bo co 5 lat przechodzi specjalistyczne szkolenia z tego.
Przejscie dla pieszych powinno byc uprzywilowane ale zastanowcie sie jak czesto na krotkim odcinku drogi namalowane a pasy ? przeciez kierowca nie zdazyc ruszyc a juz ma nastepne przejscie dla pieszych i to jest skutkiem nie przestrzegania przepisow
Kierowca potrącił kobietę na pasach a wy piszecie, że to wina pieszego. Puknijcie się w puste łby. Kierowca musi ustapic pieszemu wchodzącemu na pasy a tym bardziej takiemu który już się na nich znajduje. To tak jakbyście pisali, że to wina dziewczyny, że została zgwałcona bo miała za krótką spódniczkę.
POLACY TO PRAWDZIWE GBURY I CHAMY. TAK SIĘ SKŁADA ŻE JESTEM PRACOWNIKIEM MZK OD KILKU LAT. JAKOŚ DO TEJ PORY NIE MIAŁEM ŻADNYCH SKARG. PRACUJĘ BO TO LUBIĘ. NIE ISTOTNE. KIEROWCA TO CHAM ITD. TO RACZEJ CI CO TU PISZĄ TO CHAMY I BURAKI
Pasażer to dla Ciebie cham i burak. No to strach z Tobą jeździć, podaj swój numer.
te jak ich nazywasz chamy i prostaki łożą na twoją michę w chacie ;) zastanów się zanim zaczniesz ich obrażać, bo "dobre" i "lepsze" czasy pokazały jak łatwo można stracić kury znoszące złote jaja, które cię potem utrzymają. poza tym z takim podejściem to się zastanawiam czy tacy ludzie powinni być kierowcami autobusów.... ale to tylko moje dywagacje.
Wina jest po połowie, pieszy ma obowiązek rozejrzeć się na pasach i ocenić sytuację nawet jeśli ma zielone i może przejść. Przez takie niedopatrzenia dzieją się tragedie. Niejednokrotnie pojazdy uprzywilejowane kogoś potrąciły bo pieszy nie ustąpił pierwszeństwa, zobaczył zielone to przechodził, mimo że pojazd uprzywilejowany słychać i widać z daleka. Kierowca jest tylko człowiekiem, może spanikować lub nie zdążyć odpowiednio zareagować na nagłą sytuację.
Moment nieuwagi może zdarzyć się każdemu- i pieszemu i kierowcy. Jesteśmy ludźmi i żaden przepis tego nie zmieni. Patrząc na statystyki śmiertelności na tle innych nacji jeszcze trzeba dopisać "ludźmi i Polakami". Dlatego w miastach pasy powinny być wyniesione, czyli przed wjazdem na przejście "wybudzające" i wymuszające zwolnienie. Dodatkowo wyniesione przejścia umożliwiają rezygnacje ze swiateł i upłynniają ruch
co ty opowiadasz. każdemu może się zdarzyć zabić człowieka? i to wg ciebie jest normalne? nie po to tyle nauki robi każdy zawodowy kierowca by potem zabijać ludzi na ulicach. człowieku, co 5 lat ci o zagrożeniach w ruchu drogowym przypominają na testach, oczywiście które większość albo przeklikuje bez czytania, albo włącza automat przewijania slajdów nawet ich nie widząc i wychodzi na kawę czy też załatwić swoje sprawy. ale to ich sprawa, skutki potem trzeba na własne bary przyjąć. zastanów się co byś powiedział gdyby przejechano tak twoją żonę albo dziecko czy matkę ojca ? też byś tak pisał głupio? oczywiście nie jest to żadna groźba ani tym bardziej straszenie tobie czy twojej rodzinie tylko przykład abyś się zastanowił jak ty byś się czuł na miejscu rodziny tej kobiety.wypadek to możesz mieć na krajówce jak ci wyskoczy zza krzaka łoś sarna czy jeleń - to są zwierzęta kierujące się nie rozumem a instynktem, a tu był człowiek i powolny ruch uliczny, skrzyżowanie, miejsce gdzie jedziesz powoli, miejsce gdzie jest strefa szczególnego zagrożenia, gdzie trzeba myśleć, rozglądać się i czekać na właściwy moment zanim się wpierniczy na środek skrzyżowania z martwym polem. każdy zawodowiec ma tego świadomość i robi tak by tego ryzyka uniknąć a nie walić się prosto na ludzi. owszem może się zdarzyć, ale nie zawodowcowi, i to jak czytam z dużym doświadczeniem. te stare wygi co to wyjadły niejednego w robocie też lekceważą sobie przepisy i zasady. często gnają jak piraci i wyprzedzają na podwójnych, ilu to jest co po piwkach śmiga na zestawach... oni są tak doświadczeni że już nic się nie może stać? pomyśl. na pewno nie zrobił tego specjalnie ten kierowca ale tu nie chodzi o zwykły wypadek a śmierć człowieka.
Temat rzeka. Najlepszym pomysłem będą szlabany przed przejściem dla pieszych ;P
znając presia to zamknie przejścia dla pieszych i odetnie dojazd do tego odcinka drogi :D ale może w końcu będzie bezpiecznie :D a prawda jest taka, że przecież obie strony są winne, jedna nie patrzy i druga ma w t....ku i tez nie patrzy bo po co przecież jadę autobusem. ile to razy by mnie nie przejechano bo nie patrzą kierowcy jak wyjeżdżają z ulicy o ograniczonej widoczności, zwolnić? wstyd, rozejżeć się do okoła? teraez gadam z ki8mś albo piszę smsa. sory ale takich kierowców się zatrudnia i oni przechodza spokojnie testy psychologiczne.
Marian 66 - naucz się czytać ze zrozumieniem. Oceniam negatywnie tych którzy lekkomyślnie obrzucają błotem. Nie znając człowieka, najlepiej zgnoić. Powyżej takie właśnie komentarze. Wiadro pomyj wylali na kierowcę, który na pewno nie chciał. Dodatkowo że inni kierowcy to tacy nie inni.
Znawcy
Zabił nieumyślnie bo nie zachował szczególnej ostrożności
a ktoś kto jest pijany albo naćpany i zabił to też nieumyśl nie bo był naćpany albo pijany? przecież też nie kumał co się dzieje....
Większość kierowców MZK to dramat. Siedząc za kierownicą autobusu czują się ponad pojazdami uprzywilejowanymi. O przepuszczeniu na pasach można zapomnieć. Przejścia dla pieszych dla nich nie istnieją. Wyjazdy z przystanków w sposób niezagrażający kolizji należą do rzadkości. Potrafią włączać się do ruchu bez włączonego kierunkowskazu, wyjeżdżając zarazem, gdy pojazd w ruchu znajduje się z kabiną kierowcy. Chociaż jakieś kursy wewnętrzne są dla większości kierowców MZK potrzebne.
Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dominik tel. 663152419
to chyba raczej na policję że tak ich nazwiemy powinieneś się zgłosić albo do prokuratury o ile też ich tak można nazwać. to trochę ryzykowne tak telefon podawać publicznie. ale jak wolisz. na końcu artykułu wyraźnie redakcja napisała - świadków proszą o kontakt emailowy.
Hieny się już zlatują ????????????????
Kierowcy źli, piesi źli. Nie powinno się ludzi uogólniać. To na siłę szukanie winnego/ofiary. Czasem pewnymi sytuacjami rządzi zwykły przypadek a nie jakieś celowe zachowanie. Z pewnością ta Pani celowo nie wtargnęła pod autobus ani kierowca celowo tej Pani nie rozjechał. Nie ma co szufladkować winny czy winna. Doszło do tragedii której nikt nie zaplanował. Postawcie się w miejscu tych ofiar. Zabitej, wlasciwie jej rodziny i kierującego, też jego rodziny. Doszło do tragedii z pewnością NIE ZAMIERZONEJ. Moze skupicie się na ofiarach zamiast rzucać kamienie...
Tyle jadu co tu wylaliscie to dawno nie czytałem. W katolickim kraju gdzie podobno 98% zdeklarowanych wierzących a zero jakiegokolwiek współczucia dla rodziny zmarłej i dla kierowcy, który też przeżywa ogromną tragedię. Niektórzy powinni się uderzyć w pierś a później w łep, zamiast pisać takie bzdury idźcie do kościoła pomodlić się za duszę zmarłej albo na świeże powietrze dotlenić swój niedotleniony mózg.
Ludzie. Wielka tragedia się stała ,wyzwiska obelgi są nie na miejscu.zachowujecie się jak znawcy?oby żadne z was nie przeżyło takiej tragedii.pozdrawiam.
piesi , rowerzysci, hulajnogi to mieso armatnie , chcialbys ale konsekwencje, dzisiaj z 20 min jazdy po miescie mialem z 5 sytuacji gdzie pieszy patrzy w tel katem oka widzi , ze dochodzi do pasow i idzie nie patrzac na swiatla, rowezysta co po ciemku wjezdza pod prad na eksprecowce z jakiegos zadupia, bekarty co w 3 lub 4 jedna hulajnaga zapierdalaja 30+ km.h po chodniku, i to kurwa kierowca ma uwazac ?! nie wspomne o starych babach co stoja 10 cm od przejscia by se pogadac , stoisz i czekasz az przejda... reakcja wiadoma, ja czekam i pytam idziesz stara ,, rwo czy nie a jak nie to nie stoj w tym miejscu!! oczy do okola glowy bo starsi kierowcy jada w 70% na slepo, na pamiec ! Kamerka do samochodu i no
bo w mzk jeżdża psychole tacy jak Łukasz B.....cz