
Salony Optometria Karczewski na dobre wpisały się w krajobraz Torunia. We wrześniu minęło 30 lat odkąd firma Macieja Karczewskiego dba o wzrok mieszkańców. Z tej okazji przygotowano specjalną akcję.
Toruński optometrysta Maciej Karczewski we wrześniu 1994 roku założył własną firmę Optometria Karczewski. W tamtych czasach był to prawdziwy przełom. Na rynku nie było, bowiem optometrystów. O wzrok pacjentów dbali lekarze okuliści oraz optycy.
Torunianin swoją wiedzę w zakresie optometrii zdobył w Wyższej Szkole Optyki i Optometrii (FfAO Hermann Pistor) w Jenie. A tuż po studiach zbierał cenne doświadczenie w kilku renomowanych niemieckich firmach optycznych
Z okazji jubileuszu salony Optometria Karczewski przygotowały prezent dla wszystkich mieszkańców. Przez cały wrzesień obowiązuje promocja 30 procent na wszystkie okulary przeciwsłoneczne i szkła korekcyjne.
Optometria Karczewski swoją ofertę dostosowała pod każdą z grup wiekowych. Na fachową pomoc mogą liczyć zarówno osoby starsze, jak i bardzo małe dzieci. Z myślą o najmłodszych uruchomiono nawet salon przy Rynku Nowomiejskim, gdzie zamiast rabatów rodzice mogą otrzymać… bilety do teatru Baj Pomorski.
- Jednym z takich pomysłów, który nie był marketingowy i go nie wykorzystaliśmy to było „do grobowej deski z Optometria Karczewski”. Hasło średnio marketingowe. Nie byłoby dobrze kojarzone z ochroną zdrowia, bo ta grobowa deska, to już raczej po ochronie. Postanowiliśmy, żeby to była taka myśl przewodnia dla nas i robiłem bardzo wiele, żeby to się udało. Mamy w tej chwili ofertę dla osób starszych, które potrzebują pomocy powiększających, lup i okularów lupowych. Teraz pojawia się elektronika powiększająca. Tymi ludźmi ktoś się musiał zająć, to był nasz taki pomysł, żeby rozszerzyć ofertę rzeczywiście dla osób, które mają przed sobą jesień życia. Z drugiej strony dzieciaki. Otworzyliśmy drugą w Polsce sklepik KIDS, dedykowanym najmłodszym - opowiada Maciej Karczewski.
Toruńska sieć ma również rodzinny charakter. Jedną z optometrystek jest żona Macieja Karczewskiego - Marzena, która prace w zawodzie rozpoczęła po zakończeniu kariery koszykarskiej. Jest również szansa na to, że już wkrótce pacjenci będą zapisywali się do kolejnych Karczewskich.
- Jestem dumny, że moi synowie, którzy kiedyś nie chcieli o tym słyszeć, a dziś Mikołaj jest na piątym roku optometrii. Mateusz studiuję medycynę, a okulistyce jeszcze nie myśli, więc może się okazać, że za 30 lat, kiedy już mnie zjedzą robaki, będziecie państwo mogli przychodzić do tej samej rodziny i optometrii - mówi Maciej Karczewski.
Większość pracowników Optometrii Karczewski to osoby, które pracują w salonach od lat. Dla wielu z nich praca w salonach Macieja Karczewskiego była jedną z pierwszych w życiu i mimo że na początku nie planowali dalszego kształcenia dziś są optometrystami szanowani przez pacjentów.
- To jest wielka frajda, kiedy można przyjąć do pracy osobę tuż po maturze i mówi, że już skończył edukację. A potem namówić go, żeby zrobił tylko licencjat dla świętego spokoju, bo to zawsze papier. Robią ten licencjat i „wiesz może jeszcze magisterkę, pomożemy, damy wolne, wesprzemy finansowo”. Nigdy nie wiadomo, do czego się przyda. Ci nasi optometryści wszyscy są naszymi wychowankami. Przychodzili do nas jako 20-letni ludzie. Zaczynali od wkręcania śrubek, mycia okien, a teraz są optometrystami, którym państwo ufacie, którzy nie raz mają większą kolejkę do siebie niż do mnie. Nie ma lepszego komplementu - mówi Maciej Karczewski.
Firma od lat jest zaangażowana w życie społeczne. Przykładem może być wsparcie sportowców m.in. wioślarzy, hokeistów oraz żużlowców. Optometria Karczewski ufundowała także okulary dla najstarszego toruńskiego olimpijczyka Tadeusza Tulidzińskiego. W 2012 roku przeprowadzono akcję „Okulary dla Wierszyny”, w ramach której polscy Sybiracy otrzymali okulary.
Salony z charakterystycznym „Oczkiem” znajdują się w Toruniu przy ulicach: Rynek Nowomiejski 25, Szczytna 6, Staszica 10, Ślaskiego 1, Lisia 3 i Mickiewicza 90. Przy Rynku Nowomiejskim mieści się także Optometria Karczewski KIDS, która jest dedykowana najmłodszym. Oprócz tego działają placówki w Bydgoszczy oraz po jednym w Aleksandrowie Kujawskim, Ciechocinku, Kruszwicy i w Strzelnie.
Autor: Bartosz Fryckowski
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie