Tenis w zamknięciu? To wielkie uproszczenie. Sprawdź, dlaczego warto grać w squasha

Squash to kolejna dyscyplina, którą bierzemy na tapet wspólnie z ekspertami ze sklepu Decathlon. Jak wiele niegdyś egzotycznych sportów, tak samo squash cieszy się w Polsce coraz większą popularnością.

Rakiety, piłki, owijki, naciągi i okulary - to wszystko niezbędne atrybuty każdego zawodnika squasha. Zanim jednak do nich przejdziemy, warto skupić się na tym, czym jest, skąd pochodzi i na czym polega sama dyscyplina. Sport ten narodził się tam, gdzie niezwykle popularny był i jest tenis ziemny, czyli w Wielkiej Brytanii. Obecnie dyscyplina ta uprawiana jest w ponad 150 krajach na całym świecie. W Polsce squash pojawił się oficjalnie w 1997 roku.

Sama gra polega na odbijaniu piłki od ścian w taki sposób, by maksymalnie utrudnić ponowne odbicie piłki przez naszego rywala. Rywalizacja toczy się na korcie o wielkości 9,75 metra na 6,4 metra (te wymiary nie uległy zmianie od 1920 roku!). Walka zaczyna się od serwisu, lecz w inaczej niż w tenisie ziemnym nie dochodzi tutaj do regularnych zmian serwujących. Zmiana następuje dopiero wówczas, gdy serwujący przegra wymianę. Według obecnych zasad zawodnicy w każdym secie rywalizują do 11 punktów.

Czas teraz zatrzymać się na chwilę przy sprzęcie. Ten spełnia dwie ważne funkcje. Po pierwsze sprawia, że gra staje się przyjemniejsza i bardziej komfortowa oraz zapewnia bezpieczeństwo zamkniętym między ścianami kortu zawodnikom. Zacznijmy od rakiet - te różnić mogą się praktycznie wszystkim: budulcem, przeznaczeniem, kształtem, wagą, wielkością i oczywiście ceną. Początkujący gracze nie powinni jednak zbyt martwić się o koszty, dla przykładu rakieta SR100 marki Artengo to koszt zaledwie 40 złotych. Jest to aluminiowy model przeznaczony właśnie dla początkujących, którzy cenią sobie komfort i wytrzymałość sprzętu.

Gra nie odbędzie się oczywiście również bez piłki. Te również nie nadwyrężą naszego budżetu. Dobre modele z atestami Światowej Federacji Squasha można kupić już nawet za 10 złotych. Przykładem niech będzie piłka SB990 marki Artengo, którą można grać nawet na międzynarodowych turniejach. Owijki i naciągi to sprawy bardziej techniczne - mają wpływ na komfort i jakość uderzeń. Naciągi to nic innego jak linki tworzące "siatkę" naszej rakiety. Odpowiedni naciąg ma istotny wpływ na poziom gry. Owijki z kolei służy do owijania uchwytu rakiety. Dobrej jakości owijka wchłania wilgoć oraz sprawia, że chwyt jest pewniejszy. Ostatnim ważnym atrybutem są okulary. Te mają zadbać o bezpieczeństwo oczu zawodników, gdyż mocno uderzona piłka może być groźna dla naszych narządów wzroku. Solidne okulary to koszt kilkudziesięciu złotych.

(PC)

Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Polub nas na Facebooku