
Drogowcy rozpoczęli pozimowe łatanie dziur, jakie pojawiły się na ulicach miasta. W związku z tym trzeba liczyć się z utrudnieniami w ruchu.
Stan nawierzchni dróg pozostawia wiele do życzenia. Wiedzą coś o tym kierowcy. Pojawiły się problemy z dziurami. Jazda na niektórych ulicach przypomina slalom-gigant. Stąd akcja Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. W pozimowym łataniu dziur aktualnie uczestniczy pięć ekip, ale w razie potrzeby ta liczba może zostać zwiększona.
Jutro (czwartek, 22 lutego) z tego powodu pojawią się duże utrudnienia na Szosie Bydgoskiej. O 8:00 zamknięty zostanie odcinek od ul. Reja do Sienkiewicza. Uwaga kierowcy! Drogowcy wyznaczą objazd. Auta pojadą ul. Krasińskiego.
Jak wyjaśnia MZD, wcześniej naprawy dziur na Szosie Bydgoskiej ze względu na opady deszczu były wykonywane przy użyciu tzw. masy na zimno. To uproszczona metoda, która pozwala na zabezpieczenie miejsc zagrażających bezpieczeństwu.
Utrzymująca się od kilku dni dodatnia temperatura pozwala na łatanie metodą tradycyjną, czyli przy użyciu masy bitumicznej na gorąco. Stąd decyzja o wykonaniu tych prac z wyłączeniem odcinka, na którym będą one realizowane.
Autor: AM
Chcesz być na bieżąco z informacjami z Torunia i okolic? Obserwuj nas na Facebooku oraz Instagramie.
Przeczytałeś właśnie artykuł na stronie www.ototorun.pl. To portal internetowy, który codziennie odwiedza kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Torunia i regionu. To doskonała witryna do wypromowania swojej marki czy firmy. Zaufało nam już wiele prestiżowych firm z naszego miasta. Jesteś zainteresowany reklamą? Napisz na e-mail: t.kaczynski@ototorun.pl.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To wyrzucanie pieniędzy z budrzetu miastami Sałek długości Bydgoskiej trzeba wymienić całą nawierzchnię Latanie tu nic nie pomoże.
MZD zachowuje się tak jak by Bydgoska w ogóle w Toruniu nie istniała . W ogóle co trzeba mieć w głowie aby robić taką inwestycję wcześniej i przy okazji całego tego bałaganu nie zrobić porządku z jedną z głównych ulic w Toruniu ?
Wapienną i Poznańską od Gniewkowskiej, Hallera. Tabor autobusów miejskich rozklekotany przez dziury.
Tam jest ulica bydgoska a nie szosa bydgoska! Panie super redaktorze!