Stuletnia mieszkanka Grębocina Eufemia Bolinowska otrzymała Medal Unitas Durat

Stuletnia mieszkanka Grębocina pod Toruniem Eufemia Bolinowska jest setną mieszkanką regionu, która otrzymała medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis w ramach akcji honorowania osób, które swoją pamięcią sięgają do początków odrodzonej ojczyzny, zorganizowanej z okazji ubiegłorocznej setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Medal przekazał w tym tygodniu marszałek Piotr Całbecki.

- Dzieciństwo i młodość osób urodzonych w 1919 roku i wcześniej przypadły na czasy II Rzeczypospolitej i restytucji państwa, widzieli okropności II wojny światowej, uczestniczyli w powojennej odbudowie, pamiętają siermiężne czasy peerelu i wiosnę Solidarności. Ich pamięć, historie ich życia to żywe kroniki tamtych czasów. Tym cenniejsze, że przefiltrowane przez osobiste losy i doświadczenia. Jesteśmy szczęśliwi, że dzięki naszej akcji możemy poznać tak wspaniałych ludzi oraz ich rodziny, których oddanie się w opiece jest wzorem dla innych – mówi marszałek Piotr Całbecki.

Eufemia Bolinowska, córka Rozalii i Jana, urodziła się 16 lipca 1919 roku w Katarzynce, na terenie dzisiejszego Torunia. Miała sześcioro rodzeństwa. Ojciec Jan pracował w cegielni, a mama Rozalia opiekowała się dziećmi. Jeszcze przed wojną państwo Bolinowscy z dziećmi przenieśli się do Grębocina. W czasie wojny pani Eufemia pracowała przymusowo dla Niemców, między innymi odśnieżając lotnisko i wykopując okopy.

Dorywczo pracowała także u pobliskich rolników. W latach sześćdziesiątych wyjechała do Zakopanego, gdzie do samej emerytury pracowała w domu wczasowym św. Józefa prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Maryi. Pani Eufemia Bolinowska nie założyła własnej rodziny, ale cały czas mieszka w otoczeniu najbliższych. Po powrocie z Zakopanego zamieszkała u siostrzenicy. Od blisko pięciu lat mieszka u swojego chrześniaka Jerzego Winiarskiego, gdzie może liczyć na doskonalą opiekę pana Jerzego i jego żony Genowefy. Pani Eufemia nigdy nie była u lekarza. Niedawno kupiła nowe okulary, ale i tak najchętniej czyta bez nich. A czyta dużo, bo najbardziej lubi czytać i spać.

Medale Unitas Durat osobom, które ukończyły setny rok życia po raz pierwszy województwo wręczyło podczas sesji sejmiku, która odbyła się 23 kwietnia 2018 roku w Urzędzie Marszałkowskim. Wtedy otrzymało je dziewięcioro mieszkańców Kujaw i Pomorza. Kolejnymi uhonorowanymi osobami były trzy mieszkanki Bydgoszczy, które odebrały medale podczas sesji sejmiku, zorganizowanej z okazji święta województwa w Grodzie nad Brdą. Następnie w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy samorządowcy, radni i członkowie zarządu województwa, składali wizyty Rówieśnikom Niepodległej w ich domach, a także podejmowali ich w Urzędzie Marszałkowskim. Spośród stu uhonorowanych osób zdecydowana większość, dziewięćdziesiąt jeden, to kobiety. Najstarsza mieszkanką regionu, która odebrała medal marszałka była Emilia Brączyk, urodzona 25 sierpnia 1910 r. w Danii, w ostatnich latach mieszkanka Torunia.

Każda z uhonorowanych osób niesie ze sobą wyjątkową historię. Wiele z nich prowadziło gospodarstwa rolne, zajmowało się domem i wychowywaniem kolejnych pokoleń. Wśród stulatków są także bohaterowie II wojny światowej, którzy walczyli w powstaniu warszawskim i na innych frontach Europy, odznaczani za męstwo i honor. Członkowie zarządu i radni województwa, którzy odwiedzili rówieśników Niepodległej wysłuchali także historii o dziejach krawiectwa, cukiernictwa, fryzjerstwa, pielęgniarstwa, szkolnictwa, księgowości i handlu na terenach naszego regionu. 

Partnerem modułu jest Województwo Kujawsko-Pomorskie.